Trener kung fu, u którego się uczę, również nam taki kopniak pokazał. Również gość który trzymał tarczę poleciał do tyłu ;)
Ale to jest Adkins:) Wyobraźcie sobie scene z Ex2, walka Stathama z Adkinsem...i na koniec Adkins daje Stathamowi takiego kopa,
i Statham leci w śmigło samolotu:)
No jest, Adkins, jest. Ja się chciałem tylko pochwalić, że znam osobiście gościa który też potrafi tak mocno kopnąć :P
Chociaż jestem za tym, zeby jeszcze kilka części powstalo (nawet ze dwie) to czasem nadmiar moze zaszkodzić jak w przypadku Pily czy tez Wrong Turn.
Ja jestem za kwadrylogia, chociaz nawet czwarta czesc moze nie wyjsc na dobre serii
Popieram najlepiej daną serie kończyć na trylogii a pamiętajmy że kolejne nie będą miały sensu bo będą panowie już za starzy.
A najlepiej zobaczyć jak im wyjdzie trójka, a potem bedziemy sie podniecac możliwymi kontynuacjami hehe.
Uśmiercić można SLy'a, a Statham przejmie po nim dowództwo nad ekipą albo rozjadą się każdy w swoją stronę.
Widać, że ustawione.
Ten trener zrobił chyba jeszcze ze 3 kroki zanim poleciał...
Ja wam bardziej polecam to:
http :/ /www . youtube . com / watch?v=herSynqVN3M
Zrobił 3 kroki, bo próbował wyhamować. Popchnij kogoś i zobacz, czy przewraca się jak kłoda, czy jednak stara się utrzymać równowagę.
Co do Seagala, to gdyby ci panowie naprawdę chcieli mu zrobić krzywdę to tak ładnie, bo to nie wyglądało. Choć nie powiem, szybki był Seagal.
ile razy mam cie spokojnie prosić dangeris żebyś nie trolował. już przecież dostałeś ostrzeżenie od admina. mam znowu ciebie zgłosić?
po pierwsze dangeris, wystarczy przeczytać twoje wypowiedzi żeby stwierdzić że byłeś, jesteś i będziesz trollem. chyba że jakimś cudem z honorem odejdziesz z tego portalu.
po drugie nie możesz mnie zgłosić bo nie masz jak, trzeba mieć przynajmniej10 punków by napisać do moderatora. no i nie masz mnie za co zgłosić dangeris bo w przeciwieństwie do ciebie nie łamie regulaminu
Przepraszam że się wtrącam ale myślę że nie warto z nim rozmawiać po co nerwy sobie psuć. :)
nie ma za co przepraszać. już tego trolla od tak dawna znam że mnie on nie zdenerwuje. tylko kulturanie go ostrzegam i zgłaszam
Widzę, że zmieniłeś avatar. A mówiłeś, że tamtego nigdy nie zamienisz, bo jest świetny. ;-P
fajny of się zrobił :)) zaraz będzie dyskusja o wyższości aikido nad karate. nie sądzę żeby któraś z tych dwóch sytuacji była udawana. Segal to autentyczny mistrz aikido, byl nie tylko świetny technicznie (jak zapewniali mnie moi znajomi) nie tylko miał fantastyczne warunki fizyczne, co w aikido jest niesłychanie ważne, ale jeszcze miał duże doświadczenia praktyczne. Mam wrażenie że gdyby ci niewielcy panowie, którzy z nim walczyli, chcieli mu naprawdę zrobić krzywdę całe starcie trwało by znacznie krócej i z duużo większą szkodą dla nich. Co do kopnięcia Adkinsa było bardzo dobre, szybkie i ładne technicznie yoko-geri (jeśli mnie pamięć nie zawodzi)ale przyznać trzeba że ten jego sparing partner to absolutny nowicjusz, kompletnie nie przygotowany na to co ma za chwilę nastąpić . No i cały czas mówili o kopnięciu w tułów (chudan) a to co na koniec zrobił Adkins to było raczej gedan (szyja i głowa) Mam wrażenie że trochę go przeniosło. Reasumując, z racji własnych doświadczeń, sercem jestem za karate(adkins) ale to jednak zupełnie inna liga niż ten rewelacyjny pokaz Segala
Niezła petara, ciekawe z jaką prędkościąć potrafi wykonac kopnięcie i jaką siłę ma jego kop. Pamietam, że JCVD mial chyba prędkość kopniecia ze 120 km/h, ale pewny nie jestem.
Stary, chętnie sam bym znalazł źródło, ale na razie krótkie poszukiwania nie daly efektu. Pamiętam jak byłem gówniarzem to chodzily takie ploty, podobno zrobili mu jakiś test na szybkość konięcia, ale czy to była prawda do dziś nie wiem. Jak teraz o tym pomyślę to sie zastanawiam czy nie wyglupilem się z tym postem.