http://www.youtube.com/watch?v=5B34UmPLKP0&feature=related
Dla mnie najlepsze filmy z Arnim to Conan Barbarzyńca ,Terminator 1 i Comando .Predator też świetny .
Commando to będzie na TV4 za tydzień w środę - uwielbiam ten film jak nie wiem co. Mogłabym oglądać go w nieskończoność. Ta magia Arnolda, ten klimat, dowcip i akcja. No i jak tego nie kochać?
Dokładnie tak jak piszesz .Klimat ,Dowcip ,Akcja i Pięknie Zbudowany Arni .A co wolisz bardziej Rambo 2 czy Comando ?
Trudne pytanie ;-) Oba lubię tak samo.
A co do Rambo2, to muszę Ci powiedzieć, że sceny, gdzie Rambo leciał helikopterem i miał z nim problemy techniczne, przypomniały mi podobne sceny z Zaginionego w akcji 3. Tam też Norris przechwycił helikopter, który po drodze roztrzaskał mu się.
Też mi się to z kojarzyło z Zaginionym w akcji 3 ,Norris pisał do tego filmu scenariusz wiec pewnie zrypał z Rambo 2 .
Zapożyczył, może nawet nie zajarzył,że to już było. Ale kiedyś tak właśnie robiono, że w kilku filmach była podobna scena. Pamiętasz może jak Ci opowiadałam o filmie akcji ,,Żywy cel'' z 1987 roku? Jak nie, to nic. Ale tam też główny bohater był ucharakteryzowany jak Rambo i też musiał uciekać przed wojskiem i jakoś przetrwać w trudnych warunkach. Mówi się, że ten film to jest podróbka Rambo. Jakby nie patrzeć, podobny jest. Nie wiem, czy oglądałeś, jeżeli nie, to polecam, bo akcyjniak nawet do rzeczy.
Welocome to the jungle ogladałem kiedyś na Polsacie , i te spotkanie z The Rock musiałem chyba przoczyć albo słabo pamietam ,jak lecą przeważnie reklamy na polsacie to przełoczam na coś innego ,po 10 minutach wracam znowu na dany program
Arni nigdy nie był za dobry aktorem, ale za to świetnie spisywał się w kinie akcji. Filmy typu Comando, Terminatory, Conany to już wielkie klasyki. Szkoda, że ludzie tak szybko się starzeją.
I co z tego że nawet jeśli Arni i Sylwek by byli wieczni młodzi skoro dzisiaj nikt już takich klasycznych ,staromodnych filmów akcji nie chcę ogladać ? Przynajmiej nie tak często i tłumnie jak w latach 80,90 .Sylwek mówił w wywiadzie że tylko taka mocna obsada prominętnych gwiazd kina akcji przyciągneła tłumy ludzi do kina ,kiedyś w latach 80 na jeden super film Sylwka np Rambo 2 szło tylu ludzi .Dzisiaj jakby każdy z gwiazdorów kina akcji zagrał osobno to nie zarobił by tyle co kiedyś .Nawet dwa ostatnie filmy Stathama :Elita Zabójców i Protektór były rozczarowujące pod wzgledem finansowym .Skoda .
Elita Zabójców była całkiem dobra, a co do Safe to taki sobie ale nie dziwię się że sporo nie zarobiły te filmy. Teraz to już nazwisko Roberta De Niro nie przyciąga tak jak kiedyś.