To film dla ludzi 30+. Naprawdę poczułem atmosferę tych wieczornych seansów VHS z piwem i kumplami. Na 29 calowym telewizorze kolorowym marki Unimor :) Kurcze, to film niesamowicie głupi, ale jednocześnie radosny. Cieszę się, że komuś się jeszcze chciało. 10 lat temunie uwierzyłbym, że w jednym filmie zobaczę tyle gwiazd z mojej młodości. Więcej takich filmów. My grubo ponad czterdziestolatkowie też mamy swoje prawa :)
ja jestem co prawda rocznik '89, ale za dzieciaka oglądałem filmy z tymi kultowcami, w kinie prawie plakałem ze wzruszenia jak ich widziałem
Ja tez jestem 89 i nie rozumiem dlaczego niby to jest przywilej 30+. Ja tez dorastalem przy Predatorze czy Rockym
Ja jestem rocznik 1991 i również wychowywałam się na kinie akcji i erze VHS, tak więc doskonale rozumiem te uczucia, bo we mnie też one były i są nadal.
Ja rocznik 1992. Również multum zabawy podczas oglądania Ex2.
Skoro teraz piszesz o tym filmie na forum to zapewne nie oglądałeś filmu w kinie, tylko na necie w kichowatej jakości. Żałuj.
ja jestem z rocznika 1991 i również wychowałem się na tych filmach. mając już 4 latka oglądałem już z ojcem filmy na VHS z seagalem, stallone, arnim etc. (mamie nie za bardzo do się podobało ;p). za każdym razem rambo w tv albo komando, krwawy sport etc. plakaty lub wycięte obrazki z gazet arniego, sly etc. powieszone na drzwi, ścianie, przyklejone do biurka. marzyłem o takim filmie w którym "wszyscy twardziele robią demole". moje marzenie się spełniło i również czułem wzruszenie oglądając ich w kinie, niesamowite przeżycie. po reakcji ludzi na sali widać że nie tylko ja takie wzruszenie odczuwałem i świetnie się bawiłem
To były wspaniałe ,niezapomniane czasy które nigdy chyba już nie wrócą .Dobrze że mieliśmy takich twardzieli jak Arni ,Sylwek i reszta ekipy ....
hehe co prawda to prawda jestem z rocznika '84, ale wychowałam się na Rambo,Predatorze,Terminatorze itp. Oglądałam te filmy dziesiątki razy aż żywotność kaset padła:) Piękne czasy.
ja nie wiem co to za glupi wyznacznik ze trzeba miec 30+, zeby pamietac te filmy
matko jedyna chodziło mi tylko o to tylko, że jeszcze jestem przed 30. Ale swoją drogą wątpię, iż dużo jest np. 18,19-latków którzy potrafili czy potrafią spędzić długie godziny w ramionach Rambo, Rockiego lub Arniego, w latach '80 '90 oglądało się takie filmy z wypiekami na twarzy,przynajmniej ja oglądałam:).
no ale mi chodzilo o zalozyciela tematu. Dal dziwny wyznacznik wieku dla fanow Arnolda itd
Zapewne nie tylko Ty miałaś wypieki na twarzy oglądając te filmy. Ja również miałam i nadal mam kiedy zapuszczę sobie Rambo, Terminatora, czy inny vhs-owy akcyjniak . Myślę, że są jeszcze 18-19-latkowie, którzy lubują się w tego typu kinie. Może nie jest ich tak wiele, jak kiedyś, ale wiem, że są tacy.
Nie bronię nikomu oglądania filmow bez względu na wiek. Nigdzie nie napisałem „tylko”. Chodziło mi tylko o to, że to doskonały wehikuł czasu. Na swój sposób autentyczny, mimo zgrywy. A wyznacznik wziął się stąd, że te filmy miały swoje premiery, gdy bylem bardzo młody i zmieniały na moich oczach obraz kina przygodowego. To co innego, niż oglądać go z fascynacją po 20 latach z pełną świadomością jak kino się zmieniło (tak jak ja oglądam Spartakusa czy Moby Dicka).
Owszem, 20-latek może podróżować do czasów swojego dziecięctwa, ale będzie to podróż w inne realia, niż te w których film powstawał. Tak jak nie wytłumaczę mu np. z jakim drżeniem serca brałem do ręki pierwszą Fantastykę i jak otwierała mi ona wrota całego nowego świata. Dla niego to tylko przeurocza, klimatyczna ramotka a fantastyka rządzi w kinie. Dla mnie zmieniała rzeczywistość.
Cieszę się jednak (co widać po powodzeniu filmu) że jeszcze nie umarły stare dobre filmy, w których Arnie z stał nieruchomo z wielką giwerą i czekał aż meksykańscy najemnicy wbiegną posłusznie pojedyńczo w pole rażenia, nie próbując go nawet trafić.
Heh...moni, to jesteśmy prawie rówieśnikami;) I nie chodzi tutaj o licytowanie się kto jest starszy. Po prostu IMHO każdy film, każde dzieło kultury jest związane z jakąś epoką. Jeżeli człowiek w niej żył, to ma odniesienie do tamtych czasów, wspomnienia z nimi związane... Można sobie wtedy pomyśleć, "piękne czasy" - jak sama to zgrabnie ujęłaś. I nawet jeśli 15-latek przyniesie sobie z piwnicy stary odtwarzacz VHS i włączy Terminatora to będzie to dla niego tylko film...nie odniesie go do czasów, gdy latało się do wypożyczalni po najnowszy film ze Stallonem albo van Damem (jakże miło było znowu zobaczyć ten wspaniały kopniak w jego wydaniu...;P). Oczywiście, to bardzo dobrze, że następne pokolenie nie zapomina o tych postaciach. Dla mnie Niezniszczalni 2 kończą pewną epokę w historii kina akcji....trzeba mieć nadzieję, że będzie miała godną kontynuację.
http://www.filmweb.pl/film/Niezniszczalni+2-2012-595010/discussion/Najlepsze+fil my+akcji+sensacyjne+lat+-+g%C5%82osowanie,2038051
Głosowanie dla fanów kina akcji.
oj tak przypomnialy mi sie wszystkie filmy z tymi aktorami, zawsze marzylem zeby zobaczyc ich wszystkich razem