Witam
Świetny film, dobra reżyseria, znośna historia - ciągle coś się dzieje, kapitalny męski humor.
A najlepsze to to że wróciliśmy do korzeni filmów z lat 80-tych, multum akcji i przygody, wszystko czego nie dało się pokazać w latach 80 mamy tutaj. Mamy śmietankę aktorów + domieszkę z życia prawdziwych bohaterów oczywiście najwięcej jest o Lundgrenie ;) jedyny minus że Statham jest nr.2 powinien być dalej i dalej w sumie to jeden z najmłodszych a jest wszędzie ;( a arni powinien być częściej.
Tak czy inaczej najlepszy sens. w 2012 ;) oby takich więcej, nich nowi się uczą od "pionierów akcji"
Pozdrawiam
Ja daję oczko wyżej niż pierwszej części, bo dwójka w przeciwieństwie do jedynki na prawdę mnie zachwyciła.
Tutaj zdecydowanie jest mniej chaotycznego napie**alania, co wychodzi filmowi na dobre i ogólnie fabuła jest lepsza (choć wiadomo że jakaś oryginalna i skomplikowana to ona nie jest). Jest więcej humoru, czego też mi w pierwszej części brakowało. No i w końcu do akcji wkroczył Bruce, Arnold (scena z autkiem hehe) i Czaku. Oprócz nich na wyróżnienie zasługują jeszcze oczywiście Stallone, Statham ,Lundgren (ach ta blond grzyweczka) i "zły" Van-Damme. Na prawdę dobre kino akcji.
również praca kamery nie była tak chaotyczna jak pierwszej części, poprawili wszystko
Zdecydowanie. W pierwszej części jak się zaczęli tak wszyscy naparzać, to momentami nie było widać kto kogo leje i kto dostaje większego łupnia.
Pany najlepsze jednak to te kapitalne męskie rozmowy i nawiązania do innych filmów. Coś pięknego - dawno się tak nie bawiłem, film z lat 80-tych w 21 wieku rozkłada konkurencję na łopatki.
Dodam też że Chuck fajnie zagrał takiego pół twardziela ;)