Jean Claude Van Damme mógł bardziej się postarać. Jak dla mnie to by okopał tam wszystkich wyłącznie może by miał problemy z Chuckiem Norrisem i Jetem Li ale Sylvester? Nie poznałem go.
Film ogólnie dobry ze względu na obsadę i efekty specjalne. Widać, że nie żałowano kasy. Najsłabszym elementem jest Van Damme w roli czarnego charakteru, który jest jakiś drętwy i bezpłciowy. Jest duża różnica między nim a Melem Gibsonem grającym również czarny charakter w trzeciej części. Trochę psują wrażenie dodane...
więcejskasowałem z dysku bez oglądania część drugą. Szkoda życia i wolnego czasu na oglądanie takich gniotów.
"Rambo raz jeszcze będzie robił szum, tym razem nie zagra go jednak Sylvester Stallone. Nie będzie nawet Amerykaninem. (...) Bohater czekającego na pierwsze etapy produkcji 'Second Blood' ma na imię Yousef Rambu i jest byłym członkiem Sił Zbrojnych Kuwejtu, a obecnie wykwalifikowanym szpiegiem."
moviesroom ....
ZWYKLY AMERYKANSKI GNIOT... MOZE NA KOMEDIE FANTASY BY TO SIE NADALO, DALEM 1 GWIAZDKE ALE TO I TAK ZA WIELE NA TE SZMIRE.
niż jedynka. Sceny rozwałki powtarzalne i przez to też nudne. Byłoby może lepiej gdyby dać sobie przerwę, więc odradzam oglądanie po kolei. Czy naprawdę nie dałoby się napisać scenariusza z większym polotem? Przy takim budżecie i zapleczu na pewno, więc to raczej zamierzone. Kotlet mielony na drugie. Nie wiem czy...
REWELACJA, SUPER ,SUPER ,KINO, ROZRYWKA DO KWADRATU. AKCJA NON STOP NA PEŁNYCH OBROTACH, ARCYDZIEŁO GATUNKU!!!!!!!!!!!!! WIDZIAŁEM DOSŁOWNIE 7 RAZY I NA TYM NIE PRZESTANĘ.!!!!!!!!!!!!!!
nie wiem skąd te zachwyty, przecież film jest tak denny, głupi, kuriozalny, w zasadzie nie ma mocno pejoratywnego określenia, które by do tej produkcji nie pasowało. na mojej liście kup niekwestionowane pierwsze miejsce.....
Ale jest też zabawniej niż w części pierwszej, to nawet wyszło na plus, natomiast cała reszta zdecydowanie na minus. Reżyser zdecydowanie idzie w kierunku parodii byłych postaci obsady. Niezniszczalni 2 to film tak prosty, taż żałośnie prosty że każdy mógłby nakręcić coś podobnego telefonem komórkowym, w lesie w...
jeden bardziej oklepany od drugiego, jeden bardziej denny od drugiego....nie wiem kto pisał dialogi, ale w tym filmie stoją one na bardzo niskim poziomie, lepiej by było jakby bohaterowie tego filmu nic nie mowili tylko robili to co mieli robic, strzelac i walczyc....
minusem tego filmu jest tez to ze jest...
ale o fabule pokroju Call of Duty Black Ops można zapomnieć. O rozwałce na miarę Modern Warfare też. O zajebistości Advanced Warfare też. O klimacie Ghosta też.
Co jest takiego fascynującego w tym filmie? Faceci niepokonani? To jest żenujące, a nie
fascynujące. Kompromitacja dla takich szanujących się aktorów światowego formatu. zal patrzeć
jak niektórzy aktorzy lecą na kasę, nie patrząc w jakiej produkcji będą grali.
Nie ogarnia fraszki premiera Morawieckiego:
https://www.youtube.com/watch?v=QyodDpon5bg
Podziwiam go.
https://www.youtube.com/watch?v=iF1qYTY6uJ8
duża, geriatryczna kupa, która ledwo cuchnie. tylko van Damme zostaje w pamięci. dialogi już nie śmieszą, reszta to przeszarżowana sieka.
fatalnie...
Gdyby film z taką obasdą powstał 20 lat temu to naprawdę byłoby coś ... a teraz widać że 70 letnie dziadki ledwo trzymają plastikowy karabin. Willis z toną tapety wyglada jak woskowa lalka, Arnie ledwo chodzi prosto, Norris też z toną tapety spod której widać drewniane aktorstwo, w sumie najlepiej zestarzał się Sly. A...
więcej