Lista nazwisk którą podałeś do obsady 4 była by kapitalna !!! Szczególnie cieszy mnie mocno ostatnie nazwisko xD .

W końcu byłaby jakaś porządna babka w tej serii, ale nie my decydujemy - i może to szkoda.

Właśnie szkoda że nie my decydujemy .Wtedy film został by uwolniony od Gimbazy .

Siemanko,obejrzałem "Uprowadzoną 3" Jak dla mnie średniak z dużym minusem.Ten duży minus za pracę kamery.Dawno nie widziałem tak słabego montażu.Ujęcia kamery w trakcje akcji w ciągu sekundy potrafiły zmieniać się po 2-3 razy.Masakra.W "John Wick" z kolei praca kamery była jedna z najlepszych jakie ostatnio widziałem w kinie akcji.John na jednym ujęciu potrafił załatwić kilku gości.
Na dniach biorę się za "Everly".Zobaczymy co tam Salma pokaże...

Wiem ,że ,,Uprowadzona 3 ,, ma słaby montaż bo oglądałem to w kinie .Jest jeszcze jeden duży minus o którym zapomniałeś napisać czyli PG -13 .To się bardzo dało odczuć ,szczególnie gdy ma się w pamięci takie filmy jak ,,John Wick ,, czy ,,Olimp w ogniu ,, Natomiast scenariuszowo ,,Uprowadzona 3 ,, całkiem przyzwoicie .A tak pozatym też obejrzę niedługo ,,Everly ,, -bardzo czekam na ten film .

"Everly" zaliczona.Dla mnie to było połączenie "Maczety"/"Sin City" (trochę nierealnych scen,ale nie aż tak bardzo jak w tych filmach),"Adrenaliny" (dzwoniący co jakiś czas telefon z dziwnym dzwonkiem),"Lucy" (kobieta w roli głównej rozwalająca między innymi azjatów),"John Wick" (goście w garniakach,bardzo dobry montaż,długie kadry nietrzęsącej się kamery,co było dla mnie największym plusem,bo to jak zmontowali sceny w "Uprowadzonej 3" to po prostu porażka.Dodatkowo dużo krwi).
Ogólnie film jest trochę kiczowaty z prostą fabułą (w pewnym zamierzeniu),ale mi się nawet podobało.Czuć było trochę stary klimat akcyjniaków

Dzięki Simon !!! Jutro obejrzę bo dziś oglądam klasyka lat 80 czyli ,,Żelazny orzeł ,, Czyli mogę po ,,Everly ,, spodziewać się dobrego kina akcji ?

Powiem tak - długie kadry kamery,która się nie trzęsła,i bardzo krwawe sceny,to największe zalety tego filmu.

Jest już do obejrzenia najnowszy film ze Stathamem "Wild Card" - kategoria "R" .Na razie tylko po angielsku,bo nie widziałem polskich napisów...
Pewnie jakoś niedługo się pojawią...Ciekawe czy to będzie kolejny "taki sam" film ze Stathamem....

A mam takie pytanie do ciebie ? Napisałeś że najlepsze filmy powstawały od 1950 -2000 roku .To się zgadza ,ale moje pytanie brzmi tak : Jaki jest według ciebie najlepszy ,najwybitniejszy film po 2000 roku ? Taki twój ulubiony/ukochany gdzie liczy się przedewszystkim gra aktorska ,scenariusz ,klimat itp a nie efekty specjalne .One schodzą na dalszy plan .Może podaj nie z kategori kina akcji ,bo o tym już wszystko powiedzieliśmy .No chyba że jest to ulubiony właśnie ten film !

Trudno mi powiedzieć który najlepszy po roku 2000.
Mogę wymienić te,które mi się podobały :

Gladiator
Dzień świra
Bękarty wojny
Incepcja
Pianista
Wyspa tajemnic
Mroczny Rycerz
Chłopaki nie płaczą
Prestiż
Casino Royale
Przekręt
American Gangster
Apocalypto

Spisałem te najbardziej popularne ale zarazem te które mi się podobały...
Było ich jeszcze duuuużo....

Ja ogólnie lubię też takie klimaty (świetny serial na faktach opowiadający o włoskiej rodzinie związanej z przestępczością zorganizowaną :
http://youtu.be/FsMnW43n3AI

Moje najlepsze filmy po 2000 roku to :
Dziewczyna z sąsiedztwa
Dziewczyna mojego kumpla
Kac Vegas
Van Helsing
Pan życia i śmierci
Bękarty Wojny
Django
Carrie
Bóg zemsty
Ganster Squad
Epicentrum
Posejdon
Prawo zemsty
Repli -Kate

Na razie tyle przychodzi mi do głowy .

Siemanko Simon .Obejrzałem już ,,Everly ,, i niestety słabiej niż zakładałem .Film mi wogólę nie podszedł -zbyt pokręcony ,przekombinowany ,zbyt kiczowaty ,coś w stylu ,,Maczety ,, czy ,,Tylko strzelaj ,, Nie lubię ogólnie takiego typu kina ,chociaż ,,Tylko Strzelaj ,, mi się nawet podobał .Ogólnie ,,Everly ,, to Pastisz Kina Akcji a ja lubię kino akcji na poważnie np ,,John Wick ,, czy ,,Uprowadzona 3 ,, Sceny akcji w ,,Everly ,,owszem były krwawe i kamera się nie trzesła ale co z tego ? Nie miały tego impetu ,tego rozrzutu itp Salma trochę postrzelała ,trochę pouciekała ,porzucała granatem ,z psem się pożarła itp I nic wiencej .

Siema,właśnie widziałem że dałeś 5.No nic,nie każdemu pasuje taki styl.
Ja na dniach obejrzę "Falcon Rising" - jest już z napisami PL,ale nie nastawiam się na jakieś specjalnie dobre kino.Widziałem że temu filmowi również dałeś 5.

Mam 2 pytania :
Na jaki akcyjniak czekasz teraz najbardziej ?
Czy film "Adrenalina" pomimo że jest nie na poważnie,podobał Ci się ?

Chyba czekam najbardziej na ,,Szybcy i Wściekli 7 ,, .Adrenalina nawet mi się podobała ,była czymś nowym świeżym ale wolę i tak kino akcji na poważnie .

A teraz jam pytanie do ciebie ,bardzo ciekawe z racji tego ze wychowałeś się w latach 80/90 i pamiętasz te czasy .A chodzi mianowicie o frekwencje w kinach kiedyś i dziś .Może zacznę od tego że jako dzieciak to jezdziłem do kina ze szkołą na takie filmy jak ,,Niekończąca się opowieść ,, ,,Król Lew ,, ,,Flinstnowie ,, itp Atmosfera w kinach była bajeczna ,dużo ludzi ,tłumy itp Gdy dorosłem to zaczełem chodzić do kina na filmy akcji ,mój pierwszy akcyjniak to ,,Ryzykańci ,, z Van Damme w 1997 roku nad morzem w wakacje .Znowu bajeczny klimat ,pełno ludzi ,tłummy itp Póżniej był Bond ,,Świat to za mało ,,ale już ludzi było trochę mniej .Od 2000 roku zaczełem chodzić do kina na B -klasowe akcyjniaki typu ,,Transporter 3 , ,,Elita Zabójców ,,,,The Punisher ,, ,,Olimp w ogniu ,, ,,Niezniszczalni 1,2 ,, ,,John Wick ,, itp I tu właśnie mam pytanie do ciebie Simon Pytanie ? Na tych filmach nie ma zbyt dużej frekwencji ,dużo ludzi i co może być przyczyną ? To że jeżdziłem na tę filmy w piątek i w sobotę w godzinach 14 -16 ,czasami w niedziele .Czy zanik mody na kino akcji czy może łatwość korzystania z neta ,lepiej poczekać i mieć za darmo za 2,3 miesiące ? Z filmów co byłem w kinie najwiekszą frekwencje mieli ,,Casino Royale ,, ,,Skyfall ,, ,,Indiana Jones i królestwo kryształowej czaszki ,, ,,Wakacje Jasia Fasoli ,, i ,,Hobit : Pustkowie Smauga ,,. Szczególnie ,,Hobit ,, miał ogromną frekwencje ale to byłem na premierze na pierwsze świeto Bożego Narodzenia .Jak myślisz co jest przyczyną tego ? O co tu chodzi ?

Przyczyna jest taka,że te filmy są coraz mnie popularne.Łatwość korzystania z neta również ma na to wpływ,gdyż ludzie wolą obejrzeć w kinie coś z lepszymi efektami specjalnymi i dźwiękowymi np. Avengers czy Hobbita a taka "Uprowadzona" styknie większości w domu na 40 czy 50 calowym ekranie.

Bradock,w ogóle chcę sobie odswieżyć serial,który według mnie jest wizytówką lat 80-tych (oprócz komedii).Otoczenie stroje,myzyka,samochody...
Aż się łezka w oku kręci :
http://youtu.be/_UmOY6ek_Y4

Ciewawy jestem jak serial wypadnie po latach...

Ok ,dzięki Simon za wytłumaczenie .Co do serialu ,,Policjanci z Miami ,, to też mam zamiar go sobie odświeżyć .I masz racje ,Aż się łezka w oku kręci !!! A wiesz że ja tydzień temu odświeżyłem sobię serial ,,Dynastia ,, (Zawsze go uwielbiałem ) .Obejrzałem tak 5 odcinków i powiem ci że nadal mi się podoba ,ma coś w sobie fajnego i wciągającego : Ciekawa ,prosta fabuła ,dobra gra aktorska ,klimat lat 80 ,ciekawe postacie odegrane przez charyzmatycznych aktorów .Po prostu BOMBA !!! Jak za dawnych lat ha ,ha ,ha

"Dynastię" kiedyś oglądałem,ale tylko dlatego że w domu był jeden TV a rodzice fascynowali się tym serialem.
Teraz już by nie przeszło :)
W ogóle od jakiegoś miesiąca wziąłem się za nowe seriale i powiem Ci że wkręcają bardziej niż filmy,bo bardziej zżywamy się z głównymi bohatwrami.Po roku 2000 powstało bardzo dużo dobrych seriali.Aktualnie oglądam "Prawo ulicy" które zostało okrzyknięte przez krytyków najbardziej realistycznym serialem jeśli chodzi o porachunki policja- gangsterzy.Na razie oglądam pierwszy sezon,a już się nieźle wkręciłem :)

Ja kiedyś oglądałem ,,Dextera ,, ale tylko dwa odcinki .Muszę spróbować ten serial Breaking Bad czy jakość tak ,bo wszyscy go chwalą .Ponoć najlepszy serial świata .

Dextera widziałem jeden sezon,muszę kontynuować.
"Breaking Bad" jak i "Grę o tron" mam na oku.
Planuję jeszcze odświeżyć "Rodzinę Soprano" ,tym razem w HD...

Obejrzałem "Falcon Rising" - film raczej bez rewelacji ale za niezłe sceny walk,które są lepsze od tych w wykonaniu Statham'a i Neeson'a,dałem 7 :)
http://youtu.be/vBxf6y1tVec

No tak film nawet niezły ,tylko szkoda że kamera się trzęsła .Ja planuje na dniach obejrzeć ,,Furię ,, z Pitem .

Bradock obejrzałbyś ten film.
http://youtu.be/PES3mb5iivw
Ciekawy jestem Twojej opinii o postaci granej przez Toma Hardy :)

Obejrzę ale jeszcze nie teraz .Dziś robię sobie powtórkę Lundgrenowskiego Hitu : ,,Honor Zabójcy ,, na TV4 .Dawno nie widziałem tego filmu ,jestem ciekaw jak wypadnie po latach .Dolph Lundgren to prawdziwy mistrz kina akcji = Wysoki ,Perefekcyjnie Zbudowany ,Umięsiony ,Silny ,Twardzielska ,Męska Gemba ,W miarę uzdolniony aktorsko ,nie bojący się kaskaderskich wyzwań ,ocykany w sztukach walki ,-do tego jego męski charakterystyczny głos .Moim zdaniem przebija takich tuzów kina akcji jak Chan czy Norris .Oni są świetni ale na Dolpha nie ma mocnych !!! http://www.youtube.com/watch?v=5NlYJ4xLo1o

Tak,masz rację.Jego wygląd robi wrażenie.Miał nawet lepsze warunki od samego Arnolda (nie miał tyle mięsa ale np.w kurtce wyglądał ogólnie na większego).
W ogóle nie wiem czy pamiętasz,że jakiś czas temu odświeżałem sobie wszystkie filmy z Van Dammem oraz oglądałem także z nim te nowe.Mam ich w tym momencie zaliczonych równo 40.
Planuję w najbliższym czasie wziąć się również za filmy z Lundgrenem i Segalem (stare oraz nowe ).

"Pasażer 57" już dawno nie oglądałem.O co Ci konkretnie chodzi z tą różnicą ?

Oglądając ,,Pasażera 57 ,, naprawdę czuć że to mocne meskie kino !!! Różnica pomiedzy tym filmem a dzisiejszymi filmami jest w PRZEMOCY ,WULGARNOŚCI ,OSTROŚĆI ,DOSADNOŚCI itp To czuć w tym filmie .Główny antagonista z niczym się nie cacka ,rozwala zakładników bez mrugniecia oka ,Snipes wali ostre wulagryzmy np do głównego złego : ,,Pomóż nam albo wyrwie ci tchawicę ,, albo ,,Instykt mówi mi że mam cię rozmarzać na ścianie jak gówno ,, Itp Różnica pomiedzy dzisiejszym kinem a tamtym jest ogromną .Chyba nawet ,,John Wick ,, nie jest tak ,,Zdegenerowany ,, jak tamtę filmy z początku lat 90 .Z filmów akcji po 2000 roku to chyba tą brutalnością i przemocą ,,Olimp w ogniu ,, i ,,Raid ,,dorównywał tym starym klasykom kina akcji .I tu nie chodzi tylko o kwestie czy ma być R czy PG -13 ,bo nawet w R nie ma tego co było w latach 90 .Inne czasy ,inny styl ,moda -bardziej rozluznianie atmosfery itp

Ty masz chyba bardzo dobrą pamięć znając te wszystkie cytaty z nawet mniej znanych filmów.Chyba że je oglądasz po parę razy :)

Oglądam po parę razy ale też mam pamiec do tych filmów .

Jeszcze inne dobre teksty z ,,Pasażera 57 ,, :
- Jaka ma być polędwica ?
-Krwista !!!
Cutter do Rane : Rzuć broń ,bo inaczej twój przyjaciel zginie
Rane : Ja nie mam przyjaciół .
Cutter : Grywasz Charlie w ruletkę ?
Charlie : Czasami
Cutter : Udziele ci rady ,Zawsze stawiaj na czarne !! .
Charlie Rane do Szeryfa : Jak nie zobaczę tu cysterny z paliwem zginie tu dużo osób ,
Szeryf : Nie jestem władny o tym decydować
Charlie : Niech pan żuci okiem na samolot ,na przód ,Przed chwilą zabiłem 5 pasażerów i co 3 minuty bedę zabijał 5 kolejnych aż w końcu znajdzie się ktoś władny .
Szeryf do Cuttera : Co pan był zrobił na moim miejscu ?
Cutter : Zastrzelił bym się .( Ha ,ha ,ha xD )
Szeryf do Cuttera : On twierdzi że pan do niego pracował ?
Cutter : niektórzy twierdzą że widzili w sklepie Elvisa ,im pan też wierzy ?
Szeryf do Szefa FBI : Siadaj pan ,ani ten samolot ani moje cisnienie nie wzlecą wyżej niż są .
Charles Rane do pasażerów : Mam nadzieje że miedzylądowanie było przyjemnę ,kontynujemy lot ,kto nie chcę zapiać pasów ,ten nie musi .
Rane do Marti : Powiedz Marti czy twój bohater dostał się do twojej ciasnej dziurki ?
Marti : Jesteś odrazający
Rane : Zmienisz zdanie jak się lepiej poznany
Marti : Musiał byś mnie zabić
Rane : Nie Marti ,Zrobie to w trakcie .
Pilot do Cuttera : Pomóc ci ?
Cutter : Nie ,został tylko jeden ,Załatwie go osobiście !

Dobry jesteś z zapamiętywaniem tych tekstów.Naprawdę świetnie :)

Dzięki .A mam takie pytanie do ciebie jeśli chodzi o tych nowych aktorów kina akcji typu ,,Vin Diesel ,, ,,The Rock ,, czy ,,Jason Statham ,, Jak sądzisz czy ci aktorzy są obecnie na takiej samej fali popularności jak byli w latach 80 Arni ,Sylwek ,Janek czy Stefek ? Jak zapewne wiesz gdy byliśmy mali i oglądaliśmy filmy z tymi starymi herosami każdy chciał się z kimś utosamiać ,naśladować ,kazdy kto oglądał ,,Komando ,, chciał mieć takie mieśnia jak Arni ,Kto oglądał ,,Rambo ,, chciał tak jak Sylwek wymiezać sprawiedliwość ,a kto oglądał ,,Krwawy Sport,, chciał tak jak Van Damme trenować Karate itp Jak myslisz czy dziesiejsze dzieciaki też naśladują dziś Vina Diesla lub Stathama ? Czy da się tą popularność w jakiś sposób zmierzyć ?

Pewnie że starzy wyjadacze byli bardziej znani,gdyż kiedyś kino akcji było bardziej popularne.Wtedy wszyscy (nawet Ci którzy nie oglądali takich gatunków ) wiedzieli kto to Arni,Sylwek i Van Damme.W wypożyczalniach było mnóstwo filmów z ich udziałem.Dużo osób miało także plakaty z nimi,które wieszało sobie w pokojach.
Dla dzisiejszej młodzieży liczą się bardziej superbohaterzy Marvela.
Statham ma słabe dokonania w porównaniu z Arnim,Sylwkiem,Van Dammem.Jego wszystkie filmy wyglądają tak samo i są po prostu średnie.
Luknij na to :)
http://www.mortalkombatonline.com/content/fansub/Images/4593.jpg
Diesel zawsze kojarzył mi się z Riddickiem..To dobry film ale w porównaniu z tymi produkcjami w jakich grali starzy wyjadacze,to przepaść...
Dwayne z kolei zawsze kojarzył mi się z "Królem Skorpionem",jednak przecież to film średniawka.
Teraz popularność tych panów wzrosła dzięki serii "Szybcy i wściekli",jednak to i tak za mało,a z drugiej strony to film dla gimbusów,którzy chyba nie widzieli dobrych filmów o samochodach typu "Bullitt" :)

Ok ,dzięki kolego za wyjaśnienie .Też gdzieś czytałem że dzisiejsza młodzież lubi bardziej bohaterów Marvela ,bo w gruńcie rzeczy oni są bardzo podobni do nas ,szczególnie dla młodzieży ,bo gdy nie załozą stroju superbohatera są zwykłymi ludżmi .

Zobacz,naszym bohaterom postawili pomniki.Według mnie taki Statham nie zasłużył na pomnik (i już raczej nie zasłuży).
http://www.dravenstales.ch/wp-content/uploads/2013/10/actionstars_statuen.jpg

Czemu zmieniłeś ocenę Niezniszczalni z 7 na 6 ?

Bo moim zdaniem trochę mocno odbiega poziomem od 1,2 cześci .Ty jednak oglądałeś na początku wersje Untrated ,która jest znacznie lepsza od kinówki .A właśnie widziałeś kinówkę ,,Exp3 ,, ?

Kinówki nie widziałem,ale nie wiem czy jest sens oglądać...

W ogóle zastanawiam się czy obejrzeć film "Vice" z Brucem
http://youtu.be/ETtLM0NI-Ug
Pamiętam że zaciekawił Ciebie trailer,jednak opinie...
http://www.filmweb.pl/film/Vice-2015-630257
http://www.imdb.com/title/tt3480796/
...trochę mnie odstraszają.Już nie oglądam nowych filmów z
Nicholasem Cage a teraz chyba przestanę z Brucem,nad czym ubolewam bo to dobry aktor i ma niezłe dokonania,ale niestety te nowe filmy to porażka...

Obejrzałem wczoraj ,,Honor Zabójcy ,, z Dolphem i powiem że fajne kino ,takie klimatyczne ,wciągające ,trzymające w napięciu .Dolph mało walczył ale wiencej myślał ,kombinował .Natomiast co do gry aktorskiej Dolpha to jednak trochę zgodził bym się z Granatem ,Dolph jest trochę drętwy i to widać .Seagal ,Van Damme czy Norris wiencej mieli w sobie tego luzu i ich wejscia robiły świetne wrażenia .http://www.youtube.com/watch?v=RhkHCNNJCE4

http://www.youtube.com/watch?v=RhkHCNNJCE4

Ja ostatnio we wtorek na TVN7 odświeżyłem sobie znakomity akcyjniak ,,Pasażer 57 ,, z niezawodnym Wesly Snipesem jak zawsze . Film świetny -dużo akcji ,klimat ,muzyka ,dobra gra aktorów itp Ale wiesz co odróżnia ten film od dzisiejszych filmów akcji ? Co go charakteryzuje i wyróżnia od dzisiejszego kina akcji ?

Z innych fajnych filmów co obejrzałem ostatnio to spodobał mi się ,,Żelazny orzeł ,, Uwielbiam te amerykańskie B -klasowe akcyjniaki z lat 80 ,często też o nastawieniu propagandowym .W tym filmie rozwalił mnie taki dialog :
-Nie martw się ,jak nam podskoczą to wyślemy im samoloty .
-Tak jak do Iranu ?
Wtedy było inaczej ,rządził nami Farmer (Carter ) .Teraz w Białym Domu jest gość (Regan ) który nie da sobie w kaszę dmuchać .Wiadamo Rewolwerowiec xD Po za tym filmie fajne były sekwencje bombardowań i popisy samolotów bojowych ,no i niezła muzyka .: http://www.youtube.com/watch?v=GVHEFiLQ3GU

Aha ,jeszcze jedno : Wczoraj ściągnełem ,,Wild Card ,, z Stathamem ale bez napisów i trochę tam podglądalem co tam Jason wymócił i powiem tak : Jeśli chodzi o akcje to szału nie ma ,są chyba tylko raptem 3 sceny walk ,w tym jedna naprawdę bardzo dobra ,jak Jason pierze się z bandziorami w restauracji .Extra scena ,krótko mówiąc .Natomiast 2 inne już nie ,jedna w którym Jason przychodzi o apartamentu szefa mafi i pierze się z jego ludżmi jest dość dziwnie nakręcona -w zwolnionym tempie ,jak w filmie ,,Wandet ,, z Angeliną Jolie .Dziwnę to i nie potrzebnę .Jak bedą napisy to obejrzę ten film na spokojnie ale chyby furory nie bedzie ,napewno nie pod względem rozpierduchy .Wydaje mi się ze po ,,Johny Wicku ,, wszystko wróci do normy -znowu dostaniemy akcyjniaki trudne do oglądania .Chyba zbyt szybko ogłosiłem renesans kina akcji ...

Jak ty możesz oglądać tak wyrywkowo te filmy,a potem dopiero z napisami ? :)
John Rambo pokaże gimbusom co to prawdziwe kino akcji hahahaha :)

Tylko wyjątkowo zerkłem na ,,Wild Card ,, Tak to ogólnie oglądam z lektorem .A co do nowego Rambo to ponoć nie ma być to typowe kino akcji/wojenny tylko coś głębszego ,poważniejszego .Ponoć w stylu ,,To nie jest kraj dla starych ludzi ,, -tak mówił Sylwek .Z najbliższych filmów co bedą mieć premierę w tym roku to chyba ,,Londyn w ogniu ,, zapowiada się na akcyjniak w starym stylu ,jeśli oczywiście utrzymają poziom ,styl z pierwszej części .

A to pamiętasz z czasów ery VHS ? : http://www.youtube.com/watch?v=1bNfag1hosI

Jakoś średnio pamiętam,ale fajnie wygląda :)

Tak bardzo dobry film akcji ,swego czasu był mega -przebojem w polskich wypożyczalniach kaset Video ,film mało znany ,szczególnie młodszym widzom ale kultowy .http://www.youtube.com/watch?v=Y8s-bk8dQgY

http://www.youtube.com/watch?v=Y8s-bk8dQgY

"Wild Card" - zaliczony.
Bardzo prosta fabuła.Statham wyglądał i zachowywał się praktycznie tak samo jak w większości swoich ostatnich filmach.Dodatkowo za dużo było niepotrzebnych i dłużących się momentów...Z plusów - trzy dosyć krwawe walki wręcz oraz lekkie poczucie humoru Stathama...Ogólnie jednak trochę lipa...

Nie ma co jednak porównywać Everly do Maczety i Tylko Strzelać, bo tamte filmy biją na głowę to coś.

Tak ,to jest bardzo słabe kino .