Lee Christmas - Boże Narodzenie
Yin Yang - prawie identyczne jak Ying Yang (wiadomo co to jest)
Toll Road - płatna autostrada
Rapido - z włoskiego "szybki"
Max Drummer - perkusista
Trench - okop, rów
Hale Caesar - krzepki Cezar
Smilee - odjąć jedno e i wyjdzie "uśmiech"
Bonaparte - francuski wojskowy
Surgeon - chirurg
Albo z poprzednich części:
Church - kościół
Jean Vilain - Villain to Złoczyńca. Nie mamy pomysłu jak nazwać głównego złoczyńcę w filmie, więc nazwijmy go... Złoczyńca. Tylko usuńmy jedno "l", żeby nikt się nie zczaił. :D
najbardziej to pasuje ganer serio do lungrena ! ale bez kitu mnie rozpieprzył christmas u stahama xdtrench pasuje do arniego ,booker do chuck norissa, ale church u wilisa mnie rozpieprzył xdmickey rockue tol xd
Nawet jeśli, to jak można nazywać kogoś Płatną Autostradą lub Kościołem?
Wyobrażasz sobie, że ktoś podchodzi do Ciebie i mówi: "Widziałeś gdzieś tu mojego kumpla, Płatną Autostradę?"?
Jaś Fasola pretensji nie miał za swoje strączkowe nazwisko. W Cobrze też był Nocny Rzeźnik. Pseudonim to coś groteskowego, z dupy wzięte słowa.
Nocny Rzeźnik nie jest dla mnie niczym dziwnym, bo rzeźnik to człowiek, który pracuje w rzeźni. Dlatego Nocny Rzeźnik to typowy pseudonim mordercy. A pseudonim Płatna Autostrada w ogóle nie pasuje do człowieka.
A Lundgrena dlaczego nazwano Czerwonym Skorpionem, skoro nie był ani czerwony, ani skorpionem?
Nie trzeba tłumaczenia brać dosłownie, czasami warto rozbić każde słowo. A słowo "toll" nie oznacza jedynie "opłata" ale także "strata" (w tym przypadku może się to tyczyć ucha Toll Roada - nie stracił go, ale zdrowe ono też nie jest).
"Toll" w połączeniu z rzeczownikiem np. "road" może mieć zupełnie inne znaczenie aniżeli "płatna autostrada". "The toll of road" - "wiele dróg", postać grana przez Couture mogła przejść przez wiele dróg, aby dosięgnąć szczytów w jego karierze sportowej.
Co do Willisa i jego "Church", to on sam wybrał taką ksywke z racji miejsca, w którym spotkał się z Rossem po raz pierwszy. Ponadto, słowo "church" jako przymiotnik, może oznaczać też "duchowny, religijny".
Co do głupiego pseudo, to sam sobie wybrałeś nick Brud16 i nikt się nie czepia. Nawet Ty sam.