Ciekawe jakie stosunki mają do siebie Bruce i Arnold, i ciekawe który z nich wypadnie lepiej
w "Expendables", chociaż grają tylko epizody ?
Mówiłem o Brucie Willisie. Przecież napisane w tytule tematu.
Ach... Czekam na normalną odpowiedź, a i Bruce Lee już nie żyje do twoich wiadomości, a Bruce Willis to nie ciota, Arnolda też lubie.
Chodzilo mi o Willsa nie o Lee baranie jeden!!! Wiem że Lee nie żyje !! Mowie że wills to ciota!! Arnoldek wypadnie lepiej!!
Również wydaje mi się że Arnold wypadnie lepiej, ale powtarzam Willis nie jest ciotą baranie jeden!!!
Oczywiście każdy ma swoje zdanie.
Wiem że Arnold jest w scenie w starym kościele z Sylvkiem i Willisem i wydaje mi się że to będzie trwało góra 2 minuty.
Jak dowiem się czegoś nowego dam znać...
Aha szkoda że tak krótko ale zawsze coś. A Steven Seagal to dupa że nie przyjął propozycji. A MÓGŁBY TO BYĆ DLA NIEGO POWRÓT!!
Dokładnie, niby Seagal nie lubiał jakiegoś producenta ale przecierz mógłby zagrać epizod tak jak arni i willis.
Van Damme też odrzucił rolę w expendables. Co oni robią ???
ŻAL !!!
Chuck Norris jest fajny ale bardziej mi zależało na Van Dammie, i Jason Statham moim zdaniem jest całkiem niepotrzebny do expendables.
Statham i Stallone moim zdaniem największe plusy tego filmu. Wiesz czego nie moge się doczekac w tym filmie ?? ILE ON BEDZIE TRWAL??!! BO KURWA TU PISZE 160 MIN ,GDZIE INDZIEJ 130 MIN, TU RAZ PISALO 215 MIN .... Najbardziej mnie to ciekawi... Jak lubisz Stathama to Polecam obejżeć: Transportery. I jak lubisz Sylwka to Polecam: Rambo i Rocky (ŚWIETNE KLASYKI LAT 80-tych) !! Pozdrawiam