Niezwykłe przygody Adeli Blanc-Sec
Les aventures extraordinaires d'Adèle Blanc-Sec
2010
Niby kino przygodowe, ale do kogo adresowane? Na pewno nie dla dzieci, dla dorosłych też nie bardzo. Cos dla 14-17 latków? Ciężko stwierdzić. Humor do wybitnych nie należał. Scenariusz fatalny (komiksu nie czytałem), gra aktorska ujdzie, muzyka momentami niezła, scenografia przyzwoita, zdjęcia i rezyseria również....
Bardzo słabe kino przygodowe, jeśli już to bliżej mu do farsy czy też komedii z...dinozaurem w roli głównej. Aż dziw bierze, że gość, który nakręcił LEONA.... wymyślił i nakręcił coś takiego...szkaradnego. U mnie 3 za 10 (dałem trójkę za rubasznego Pana Inspektora).
Prościutki w fabule, ale ze swoistym klimatem typowym dla Luca Besson. Trochę się wynudziłem, ale przyznaję, że efekty specjalne są nie najgorsze a ferajna mumii z faraonem na czele mnie rozbroiła. Niemniej mimo swej udziwnionej i chwilami zabawnej, zakręconej formy - film jest do obejrzenia na jeden raz.
Jak dla mnie to było Strasznie zabawne i miało jakiś swój czar...Widać, że to film Bessona dla młodszej publiczności ;-)
Super klimat i fajna historia, oczywiście to film skierowany głównie do młodszej publiczności ale mimo wszystko oglądało się go naprawdę przyjemnie.Taki film na rodzinne,niedzielne popołudnie.
Najnowszy film fabularny mistrza francuskiego kina – Luca Bessona („Piąty element”, „Leon zawodowiec”).
Mistrza????
Dla mnie poza ww filmami Besson - nie ma się czym pochwalić.Reszta jego filmów bardzo kiepsko wypada na tle dwóch wymienionych.
Puki co nie dam się na razie przekonać na kolejny jego film aby puść do...
Nie mogę uwierzyć, że ten film to dzieło twórcy "Leona Zawodowca". Smutne, jak stoczył się Luc Besson.
Słaby film, który ani fabułą ani zdjęciami nie zachwyca choć te ostatnie zrobione dość
starannie. Besson nic nie wnosi w życie oglądającego jedynie kilka scen maluje uśmiech na
twarzy. 5 element czy Leon to filmy, których jakości nie może powtórzyć reżyser od
dłuższego czasu. Jedyne co pocieszające to fakt iż w...
Skrzyżowanie "Nocy w muzeum", "Jumanji" oraz "Indiany Jonesa". film skierowany dla młodej widowni w wieku gimnazjalnym. Dla pozostałych nuda. Nieudana ekranizacja komiksu. Efekty specjalne na poziomie kukiełek w filmach s-f sprzed kilkudziesięciu lat. Papierowi bohaterowie, drętwa fabuła. Lepiej oglądać ten film w TV z...
więcej
Przeżegnałem się kolanem.
Nowy film francuskiego "mistrza" (nie chcę wiedzieć, jak według tak myślących ludzi wyglądają filmy kogoś mniej zdolnego od Bessona), to kicha jakich mało, jakością zbliżona do niesławnej "Piranii 3D".
ADIN. W świetle kolejnych chyba najmniejszy grzech Bessona - niekonsekwencja. Raz nie...
