... ale to dlatego, że kolejna część dopiero 30.01. Chcę więcej! :) świetne efekty wizualne (liczby,
detale w metrze, etc.), muzyka, która zaskakująco dobrze (zresztą jak zawsze u Larsa) wpasowuje
się w klimat filmu i absurdalny, fantastyczny humor. Woooow, na to czekałam!
Z minusów niestety cała masa współodbiorców z sali kinowej, którzy nie potrafią się zachować -
musieli chyba pomylić sale, bo nowy film z Adamczykiem był wyświetlany obok :/