Żeby go przetrwać, trzeba najpierw całkowicie odrzucić jego niedorzeczność. 5/10. Sceny walk lepsze niż w "Prośbie o Śmierć", ale ciężko pogodzić się ze sceną, w której 50 policjantów wali w ninja z karabinów, shotgana i rewolwerów, po czym gość ucieka i zabija większość z nich. Ma za to dobry klimat. Nawet bardzo dobry.