Oglądałam go chyba z 50 razy i jest po prostu najlepszym z filmów o ninja jakie w ogóle powstały. Trup się ściele gęsto i trochę jakby do końca nie wiadomo o co chodzi :) No i tego czarnego ninji za cholerę nie da się ubić! Film ma taki mroczny klimat, naprawdę można się bać, zwłaszcza jak ogląda się w nocy. Ale rano jest chyba więcej śmiechu niż przerażenia :)
Pamiętam że ten oglądałem jak byłem małym chłopcem (jakieś 12 lat temu) .Wtedy bardzo mi się pdobał , więc kiedy jakiś czas temu (chyba rok) zobaczyłem ze leci w tv , postanowiłem go obejrzeć( głównie z sentymentu). Powiem szczerze że dało się go obejrzeć , ale w kilku miejscach trochę mnie śmieszył. Podobała mi się rola Sho Kosugi , choć trochę za krótka. Polecam fanom klasyki kina akcji lat 80.
hahaha dokładnie za dzieciaka oglądałem go codziennie, w roli jednego policjanta okmantek z alfa ; D
"Film ma taki mroczny klimat, naprawdę można się bać" chyba jednak nie :P
Polecam tą mała wideo recenzję dla tych którzy zapomnieli jak miałka była ta produkcja:P
http://cinemassacre.com/2012/03/11/ninja-iii-the-domination-1984/
oj tam oj tam dobrze wiemy że film jest 'over the top' ale to jest właśnie świetne, jest tak zły że aż dobry, mike robi recki pod nieobecnośc AVGN, obaj wiemy że recenzował gorsze filmy. peace