PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624258}
5,8 1 117
ocen
5,8 10 1 1117
Nobody Walks
powrót do forum filmu Nobody Walks

Do "Nobody Walks" podchodziłem ze sporą nadzieją, a delikatnie się zawiodłem.

Pomijam już fabułę, która jest lekko serialowa. Ale co zaminusowało jeszcze bardziej?

1. Słaby pomysł artystycznego filmu realizowanego przez Martine. Naprawdę daję za to minusik.
2. Zdjęcia... jestem wrażliwy na tym punkcie z racji mojego zawodu. Czasami ich kolorystyka
przypomina polskie komedie romantyczne. Pasują do lokacji, ale moim zdaniem nie kleją się z
treścią. Technicznie są ok, może za bardzo ok?
3. Myślałem, że dźwięk odegra większą rolę w tej produkcji. Ani dźwięki zbierane przez
bohaterów, ani ścieżka dźwiękowa nie jest wysokich lotów.
4. Brakuje suspensu, zawieszenia w relacjach bohaterów. Nie ma oddechu, który czasami więcej
mówi od akcji. Owszem są sceny spoglądania, dostrzegania, podążania, wsłuchiwania, lecz nie
czuję w nich głębi.

Zdecydowanie bardziej podobał mi się film "Breathe In" (2013), któremu dałem 9 z serduszkiem.
Jest bardziej klimatyczny, są lepsze kolory, ujęcia, muzyka ocierająca się o klasykę, obsada,
pewien minimalizm (zwłaszcza w dialogach), jest chemia między bohaterami i wszystko to, czego
nie znalazłem w "Nobody Walks" (ocena 4).

Jeżeli szukasz chemii w dramacie snującej się między bohaterami, a to wszystko z pierwiastkami
muzyki, to obejrzyj "Breathe In".

ocenił(a) film na 6
cypherdid

A mozesz polecic cos podobnego do Breathe in wlasnie? Tez uwazam ze był świetny i ten klimat!

Starrlight

Trudno mi teraz wygrzebać z pamięci filmy, w których bohaterowie wdani byli w jakiś emocjonalny taniec, a pod spodem był temat muzyki. Jakieś banały typu "Once" itp., to pewnie każdy widział, kto szuka takiego kina?

Mogę Tobie polecić:
Samotny port – miłość (2012) - kilka historii o wspólnym mianowniku, piękne zdjęcia i aktorzy, których nie znasz. Dzięki temu im uwierzysz.
Debiutanci (2010) - o relacjach... i w sumie pierwszej miłości osób po trzydziestce. Idealny film na Jesień.
Między słowami (2003) - bo chemia i piękna cisza w dialogach między bohaterami skontrowana z hałaśliwym i abstrakcyjnym Tokio. Mustheve do obejrzenia.
Odmienne stany moralności (2003) - ścieżka dźwiękowa 10/10. Historia dość ciężka, ale warto utopić oko w tym filmie.

:)
Może mi się przypomni coś bliższego Breathe In... to się podzielę.

Starrlight

'Breathe In' jeszcze nie oglądałem, ale wydaje mi się, że 'Siostra twojej siostry' może być w podobnym, kameralnym klimacie, gdzie najistotniejsze jest to, co się wydarza pomiędzy kilkoma głównymi postaciami. Dorzucę jeszcze do tego 'Seks, kłamstwa i kasety wideo'.

cypherdid

Zgadzam się, zobaczyłam Breathe In i zostałam nim oczarowana-subtelny, bardziej klimatyczny, mniej dosłowny. Temat przedstawiony z wyczuciem a tutaj tego zabrakło, dlatego też nie wytrzymałam do końcówki filmu :/ Dość słaby.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones