Jak już wy się bierzecie do własnej "interpretacji" historii (a także mitów, legend itd) to tylko siąść i płakać!:) Siekiera żelazna, motyka żelazna, nawet gustowny nożyk do zabijania dopiero co narodzonych wnuczek - też żelazny! A jakże, nawet z naciętą piłką :)) Starają się zachować jakieś realia stroju, w niemal współczesnych dialogach już im to nie bardzo wychodzi... Ale olać fakt, że żelazo upowszechniło się dopiero ok. 700 lat pne to już lekka przesada... :)))