w zwiastunie przedstawiona była wielka część fabuły jak nie całość, naprawdę? to ma mnie zachęcić do wydania
pieniędzy na bilet, poszerzona wersja reklamy?
Uważam, że motywy z kontem bankowym, szarpaniną, bombą, i spadającym samolotem mogli sobie darować w trailerze, zdradzili kierunek akcji i wydarzenia w końcowej fazie filmu. Gdyby się skończył zwiastun po pokazaniu pierwszej ofiary było by o wiele bardziej tajemniczo, i myślę, że bardziej interesująco z perspektywy przyszłego widza.
Tak czy inaczej film obejrzę, chodziło mi o pewną tendencję ukazywania zbyt dużych fragmentów zwrotnych fabuły w zwiastunach.
Dokładnie, przeginają z trailerami już od dawna, opowiadają całą fabułę, dlatego staram się nie oglądać zwiastunów i radzę wam to samo ;)
Szczególnie w tym przypadku byłem pewien, że zajawka zdradziła całą fabułę - i jakże byłem zaskoczony, gdy okazało się, że wcale nie i film i tak trzyma non-stop, nomen omen, w napięciu;)
choć - rzecz oczywista - oglądałoby się jeszcze lepiej, gdyby nie zwiastunowe spoilery
nie rozumiem komentarza poniżej ("proszę, nie idź!"), bo wbrew temu, czego spodziewałem się właśnie po zwiastunie - film jest super!;D