Muzyka w rekonstrukcji jest lepsza. Saarbrucken Radio Symphony Orchestra, dyrygent Berndt Heller.
Film zrekonstruował Luciano Berriatua w Wiesbanen w 2005 roku, wykorzystali kopie ooryginału z Niemieckiego Budesarchiv-Filmarchiv z 1939 roku.
Mialam pytac czy muzyka zostala dodana bo niektore instrumenty zostaly wynalezione w latach '70, zastanawialo mnie jak to w takim razie mozliwe no ale jzu wiem
Skoro piszesz o instrumentach wynalezionych w latach 70-tych, to podejrzewam, że masz na myśli rekonstrukcję z 1989, z (moim zdaniem świetną) muzyką progresywno-elektronicznego zespołu Art Zoyd (zwłaszcza, że ta wersja filmu jest obecnie najłatwiej dostępna np. w internecie).
Problem w tym, o którą muzykę chodzi, bo w przypadku filmów niemych, obraz i muzyka nie stanowiły całości - w kinach obraz odtwarzano z taśmy, a muzykę najczęściej grał na żywo jakiś zespół/orkiestra. W związku z tym, trudno mówić o "oryginalnej ścieżce dźwiękowej", a co najwyżej o oryginalnym zapisie nutowym (który, jak się nie mylę, w przypadku tego filmu akurat zaginął) oraz różnych jego wykonaniach (których zachowały się fragmenty), jak również alternatywnych wersjach ścieżki dźwiękowej, często niewiele mających wspólnego z oryginałem. Tak więc, obok oryginalnej muzyki Hansa Erdmanna, mamy w tym przypadku chyba z kilkanaście alternatywnych ścieżek dźwiękowych, a wśród nich, obok bardziej "klasycznych" kompozycji, również dość dobrze znaną (bo pochodzącą z, uznawanej za najwierniejszą pod względem montażu, rekonstrukcji z lat 80-tych) muzykę zespołu Art Zoyd, stanowiącą połączenie rocka progresywnego i elektroniki.