100 lat temu było już całowanie w Nosferatu, chodzenie w halce i animacja poklatkowa, a w stanach po drugiej wojnie to jakieś tabu i sensacja, że w filmie/serialu chłop babe pocałował, czy w koszuli nocnej pohasała.
A było tak? W sumie to nigdy o tym nie słyszałem.
W Hollywood od połowy lat 30 do połowy 60 obowiązywał wyjątkowo konserwatywny kodeks Haysa.