PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712896}

Nowy początek

Arrival
2016
7,3 198 tys. ocen
7,3 10 1 198122
7,1 94 krytyków
Nowy początek
powrót do forum filmu Nowy początek

Podobna ale o wiele bardziej rozbudowana tematyka.

Książka właściwie nie ma "akcji". Czyta się ją jak fascynującą relację z naukowego eksperymentu a tak naprawdę jak relację z jakiegoś dochodzenia kryminalnego. To po prostu rozważania profesora, który uczestniczył w nieudanej próbie odczytania sygnału neutrinowego z innego rejonu kosmosu. Jednak jest w niej zawarte mnóstwo znakomitych przemyśleń, pytań i prób odpowiedzi. Są rozważania na temat ludzkiej natury i ogromu możliwych różnic między człowiekiem a potencjalnym obcym gatunkiem. Są wątki podobne jak w filmie gdzie ludzka głupota przyćmiewa wyższy cel. W poszczególnych fazach projektu pojawia się zwątpienie i nadzieja ale książka nigdy nie daje gotowej odpowiedzi. Za to bardzo pobudza do własnych rozważań.

Przykład dobrze oddający ducha książki (mocno parafrazuję bo już dokładnie nie pamiętam):
Jeden z ogromnej ilości problemów jakie powstają przy potencjalnej próbie komunikacji z gatunkiem z innej planety na przykładzie prostego zdania "Babcia zmarła w Środę". Po pierwsze by zrozumieć znaczenie słowa Babcia, gatunek musi rozmnażać się płciowo (bo przecież Babcia to nie Dziadek), musi istnieć odpowiednik pokoleń i pokrewieństwo. Pojęcie śmierci może być niezrozumiałe dla innego gatunku, np gdy istnieje pamięć kolektywna, brak podmiotowości jednostki czy wręcz sam gatunek nie podlega śmierci w ludzkim znaczeniu. Słowo "Środa" prezentuje inny dylemat. Po pierwsze gatunek musi mieć pojęcie czasu, być może jak w filmie nie ma takiego rozróżnienia. Nawet gdy używa pojęcia czasu, może nie mieć podziału na dni, dzień, noc.

Jest to jedna z najlepszych książek sci-fi jakie czytałem. Mocno zmieniła moje podejście do wyobrażeń o "obcych".