Zgadzam sie, wytrwalam 4o min i skapitulowalam, niestety Jim Carrey w najgorszym wydaniu.
Oglądałam różne filmy, ale ten wyjątkowo mnie męczył. Nudny, przeciągany. Osobiście nie lubie Jima co pewnie też na to wpłynęło - za bardzo kojarzy mi się z "mało inteligentnymi' postaciami jakie dotychczas grał. Słabo.
ten film jest żałosny
po prostu męka
po motywie z dobijaniem krowy na szosie powinnam była wyłączyć bo dalej było jeszcze głupiej