Fakt miejscami bywal nudny, ale trzeba sie liczyc z tym, ze to film psychologiczny i porusza inne tematy. Trzeba miec do niego cierpliwosc, mi sie podobal
Drugie smuty Carrey'a po 'Zakochanym bez pamięci'. Na obu tych filmach wynudziłem się straszliwie. Jim najlepszy jest tylko w rolach czysto komediowych :)
Film co najwyżej przeciętny.Po obsadzie spodziewałbym się czegoś lepszego niestety widze dużo analogi do n.p Sekretnego Okna.Film ogląda się bez wielkich emocji.Nie ma nic nowego do zaoferowania.Zdecydowanie rozczarowanie.Co najwyżej 6/10 i to troszke naciągane.
Ciekawy i wciągający film. Tak mniej więcej do połowy (moment od którego zaczyna się wszystko wyjaśniać) trzymał mnie porządnie w napięciu. Potem na szczęście trochę zelżało bo nie wiem czy serce dałoby radę ;-)
Rozwiązanie jest interesujące i naprawdę mnie zaskoczyło.
Krótko mówiąc film jest wart polecenia......
Poniedziałek 22.10
22+10=32 odwrócone 23
W szkole dostalem dwie oceny: 2 i 3
Przychodze do domu, oglądam film "Number 23".
Wiem że skończyłem go oglądac jakos koło 21. Może o 21:02? 21+2=23
Zmęczony całym dniem postanawiam wcześniej iśc spać. Ostatnie spojrzenie na zegar - 21:46
46:2=23
Wtorek 23.10
Na polskim...
Ciekawy film. Zgadzam się z osobą, która napisała, że mógłby być jeszcze lepiej wykorzystany pomysł ale nie jest źle. Finał niespodziewany- bardzo mi się podobał. Jako tako trzymał w napięciu.. świetna rola Carreya, pokazał, że ma nie tylko talent do komedii. No i to właściwie tyle.. pozdrawiam
jak spojrzeć na filmografie Jima to jego największe filmy (dzięki którym zdobył sławę i popchnął swoją karierę miały miejsce w roku 94 - "Psi detektyw", "Maska", Głupi i głupszy") czyli miał wtedy 32 lata...a jak by tak odwrócić te cyferki to mamy wtedy liczbę "23" :)
zbieg okoliczności czy może...
Ale skończyłem dzisiaj oglądać film o 15:08 (15+8=23). Oczywiście uważam to za zwykły zbieg okoliczności, ale mimo wszystko zastanawiające... Sam film ciekawy chociażby ze względu na niekomediową rolę Jima - aż miło było popatrzeć, że Carrey oprócz śmiesznych min, potrafi jeszcze dobrze grać. Nie powiem - oryginalny...
więcejFilm który miał premierę w USA w lutym, jeszcze nie wszedł do naszych kin a ja się dowiaduję że można go niedługo na DVD kupić! Czy to oznacza że nie będziemy mieli premiery kinowej?
Bardzo ciekawy pomysł na bardzo interesujący film. Niestety zmarnowany na etapie scenariusza.
Brak logiki w wielu momentach czyni całą fabułę mało wiarygodną.
Nie chcąc zdradzać treści zwrócę tylko uwagę, że żona powinna być osobą najmniej zainteresowaną w udostępnieniu książki głównemu bohaterowi. To jest wbrew...
i zmiane filmu na cos co mnie wciagnie. Film klasy B - w telewizji pokaza go za 15 lat o 23 na jakiejs stacji typu TV4
Każdy kto tu coś pisze mówi jakąś datę, godzinę albo coś innego (co się składa z kilku cyfr) i ma podnietę z tego że mu 23 wyszło.
"Skończyłem oglądać o 15.53, o ale fajnie 15+5+3=23"
Albo te głupie ciekawostki! Prawie wszystkie to suma cyfr daty jakiegoś wydarzenia, 11.09.01 itd. itp.
Na początku filmu łapałem się na tym że tego akurat aktora kojarzę tylko z komediami,a tu masz w miarę rozwoju sytuacji w filmie to fakt zapominasz o tym i już wiem,że to świetny aktor.........
Carrey nie tylko moze grac w glupawych komedyjkach:-) film w miare uplywu czasu coraz bardziej wciaga.. jest niezly.. mi sie podobal i 8 mu dam.
uwazam ze najlepszymi aktorami sa aktorzy komediowi bo w przeciwienstwie do pozostalych potrafia zagrac kazda role.
zdecydowanie nie polecam...pan Joel Schumacher popelnia albo niewydazone "filmyhiciory" (pokroju Batmana i Robina, 8MM, czy Batmana Forever), a albo bardzo dobre, zapadajace w pamiec obrazy (Upadek, Telefon, Veronica Guerin, Bez skazy)...niestety Number 23 nalezy do tej zdecydowanie mniej udanej tworczosci pana...