rzadko kiedy aż tak film potrafi mnie rozśmieszyć (tak często zarazem)! fakt, jest to głupia komedia, i niby z rodzaju 'dude,where's my car',ale od wspomnianej kichy różni się baaardzo. niepowtarzalnych motywów jest kilka, i na pewno do tego filmu wrócę. osobiście uważam, że kumar jest tu wprost boski ze swoją mimiką i ogólnym wyluzowaniem:) a szop powinien być wymieniony w napisach początkowych, bo choć na krótko się pojawia, daje czadu:)))