...totalitaryzmu i konformizmu. I to niedopowiedziane zakończenie, które- jak się można domyśleć- jest tragiczne (ścigany "dysydent" trafia w paszczę
rozwścieczonego psa). Zgodzę się, że bez znajomości kontekstu film jest trudny do zrozumienia- taki zresztą musiał być w czasach cenzury, która w Czechosłowacji była podobno ostrzejsza niż u nas. Wszystkie podteksty były rozumiane w tamtej rzeczywistości, dzisiaj zaś potrzebujemy podpowiedzi, by móc w pełni zrozumieć to dzieło. Na szczęście ta rzeczywistość filmowa nie jest już naszą rzeczywistością realną.