Osiemdziesiąt kilometrów na północ od Phenian, stolicy Korei Północnej położony jest Obóz 14 - obóz koncentracyjny, w którym przebywa około czterdziestu tysięcy więźniów. Jego poziom bezpieczeństwa określany jest jako Strefa Totalnej Kontroli, co w praktyce oznacza, że nikt żywy nie może go opuścić. W Obozie 14 w 1983 roku urodził się Shin Dong-Huyk. Jego rodzicami byli więźniowie, zmuszeni do małżeństwa przez strażników. Shin już jako sześciolatek był zmuszany do katorżniczej pracy, cierpiał głód, był bity i torturowany. Nieustannie pozostawał na łasce strażników i podobnie jak inni więźniowie nie wiedział nic o świecie za drutem kolczastym. Sądził, że wszyscy żyją tak jak on. W 2006 roku udało mu się uciec z obozu. Dziś Shin mieszka w Korei Południowej i współpracuje z organizacją walczącą o prawa człowieka LINK. Mimo to w wolnym świecie nadal nie czuje się jak w domu - jego dusza jest ciągle uwięziona. Czasami, gdy czuje się samotny, marzy o powrocie do Korei Północnej i do określonego bezwzględnymi regułami życia w obozie.