PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10010007}

Obcy: Romulus

Alien: Romulus
2024
6,4 45 tys. ocen
6,4 10 1 45178
6,4 65 krytyków
Obcy: Romulus
powrót do forum filmu Obcy: Romulus

Film nic nie wnosi do serii. Bieda z nędzą, a do tego śmierdzi poprawnością polityczną. Nostalgiczna kupa.

Jednak to nawet by zasługiwało na solidne 7, gdyby nie dzieciaki w głównych rolach. Co tam Ripley i oddział komandosów, skoro gówniarzeria bez problemu pokonuje hordy obcych.

Przypominam w Alien 1 był 1 obcy i załatwił całą załogę statku. Groza i horror.
W Romulusie nie ma żadnego napięcia, los bohaterów jest nam kompletnie obojętny.
Obcy są aż nudni i przewidywalni.

Słabizna. 6/10

ocenił(a) film na 7
blaze44

poprawnością polityczną? tu czarny jest sługą dla białych. To co byś powiedział gdyby główni bohaterowie byli czarni a robot biały? hę, panie mądry? Obcy są przewidywali bo to zwierzęta a nie cywilizacja jak Predatorzy.

ocenił(a) film na 6
Boskigrom

Oceniłeś film na 7, więc generalnie się zgadzasz, że nie był to hit. Dobra, z poprawnością przesadziłem. Mi raczej chodziło o to, że mamy kobiety heroski i dzieciaki w rolach głównych. To jest taka degradacja dla xenomorfa, że go smarkacze leją. W Alien 1 i 3 jeden obcy robił masakrę. W Alien 4 Ripley jest weteranem o nadludzkiej sile .... a tu co mamy? Xenomorfy robią za gobliny do rozgrzewki przed głównym bossem.

ocenił(a) film na 8
blaze44

ale tutaj przecież też te dzieciaki zostały zmasakrowane, do czasu kiedy została tylko 1, nie zginął żaden obcy :) No dobra ta scena później z wystrzelaniem obcych w gnieździe była trochę przegięta ale przyjmijmy, że laska miała czystą linię strzału, dobre oświetlenie i odpalone to ustrojstwo z autocelowaniem :)

ocenił(a) film na 6
blaze44

Pomijając te sekwencje z początku filmu gdzie widzimy tą robotniczą kolonię Weylund-Yutani, to dostaliśmy właściwie film w którym fabuła idzie do przodu przede wszystkim po to aby widz mógł na ekranie zobaczyć szereg scen nawiązujących do poprzednich części cyklu. Na pewno (przyjemniej ja tak uważam) istotnym problemem filmu jest brak wyrazistych dobrze zagranych postaci pozostających w pamięci widza. Jedynie ten android Andy jakoś przykuł mocniej moją uwagę.                                                                                                                                                                                                              

ocenił(a) film na 6
mstrojny6

Do tego w mojej opinii twórcy filmu niepotrzebnie nieco na chama postarali się powiązać fabułę Romulusa z tym co widzieliśmy w "Ósmym pasażerze Nostromo". Podczas oglądania dowiadujemy się bowiem że pracownicy korporacji Weyland-Yutani dostali w swoje ręce Ksenomorfa którego Ripley wywaliła w przestrzeń kosmiczną pod koniec pierwszego filmu z serii. Co więcej tego Obcego udało się w jakiś cudowny sposób rozmnożyć.
Liczyłem na to że twórcy Romulusa skoro w filmie nie pojawia się Ellen Ripley i obserwujemy nowych bohaterów postarają się stworzyć taką względnie autonomiczną od strony fabularnej produkcję w stosunku do pozostałych filmów z serii.