... w filmie Obcy: Romulus doczekałem się wreszcie(jeśliby trochę pomyśleć) odpowiedzi na jedno pytanie zadane w filmie Prometeusz. Dlaczego Inżynierowie, którzy nas stworzyli, chcieli nas potem zniszczyć?
Nie zostało to wyjaśnione dosłownie, ale ze sceny w laboratorium można wywnioskować, że tak naprawdę stworzyli nas, po to by później stworzyć Obcych. Wezwali nas na swoją planetę(ekspedycja z Elizabeth Shaw i Davidem), wykorzystali nas, by stworzyć swoją broń biologiczną, a potem przestaliśmy być im potrzebni, więc chcieli nas zniszczyć. Tak to interpretuje. Ta broń biologiczna, jaką mieli stanowić Obcy, miała być organizmem doskonałym. Zresztą my chcieliśmy to samo, a sami też nie byliśmy organizmem doskonałym. Oczywiście Inżynierowie mieli nasze DNA, ale... przecież naukowiec nie wykorzysta siebie, musi mieć króliki doświadczalne.
Skoro już Fede Alvarez pojechał w ten sposób, to powinien zamiast droida ,,Asha"(bo to nie był Ash, tylko droid jego modelu, Ash został zniszczony wraz z Nostromo) powinien pojawić się David w roli Michaela Fassbendera. To by wyjaśnilo do końca jego historię i zamknęło ten rozdział.
Wiem, to nierealne, ale powiem co bym chciał. Kolejny film z uniwersum Obcego to powinien już nie być spin-off, tylko film z sagi głównej. Powinien być to Obcy 5, w którym chciałbym zobaczyć dwie rzeczy: walkę z Obcymi na Ziemi oraz Sigourney Weaver w roli Ellen Ripley. Akcja miałaby się rozgrywać po Obcym: Przebudzeniu.