PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10010007}

Obcy: Romulus

Alien: Romulus
2024
6,4 44 tys. ocen
6,4 10 1 44283
6,4 61 krytyków
Obcy: Romulus
powrót do forum filmu Obcy: Romulus

Moja opinia

ocenił(a) film na 5

SPOILERY Jestem wielkim fanem Obcego i bardzo chciałem się nie zawieźć. Niestety się zawiodłem. Zaczęło się całkiem całkiem i wszystko szło w dobrym kierunku do czasu pojawienia się po raz pierwszy Obcego. Logika się posypała na całego, twarzołapy ruszyły na 5 osób w ilości chyba kilkadziesiąt a może i kilkaset. Według mnie to pierwszy babol. Nie pasuje mi to do zachowań ksenomorfów z pierwszych części Obcego. Kaina np. zaatakował jeden twarzołap pomimo istnienia setek jaj na statku. W Aliens było podobnie - ile ofiar tyle otwartych jaj. A tu na wariata poszły chyba wszystkie. To nie metody Obcych. Kolejna bzdura to szybkość z jaką dojrzała larwa - ile minęło? 3 minuty? No bez jaj. Dalej, twarzołap już nie składa embriona. To jest nasienie. Tzn co, ma wytrysk do gardła? Tak mi się od razu skojarzyło że twórcy chyba za dużo porntuba oglądają. Do mnie to nie przemawia. Tyle w temacie baboli. Sam Obcy w filmie był, ale jakoś mnie nie przerażał. Potencjał miała scena zabicia kwasem Bjorna ale szkoda że nie była bardziej przerażająca i dłuższa. Były na stacji fajne pojazdy kołowe, a że z zapowiedzi wynikało że to będzie mieszanka ósmego i decydującego starcia to byłem przekonany, że coś z tymi pojazdami się zadzieje, jakaś scena akcji. Nic się kompletnie nie zadziało. Szkoda. Reżyser wolał powołać do życia humanoidoaliena. No dla mnie nie do przyjęcia ta postać i do odzobaczenia całkowitego. Wyglądala jak facet identyfikujący się na kobietę z blizną po uciętym ptaku. To już było w Paryżu na Igrzyskach i słabo było odebrane. Była też scena jak Obcy złapał spadającą Rain i tu też liczyłem, że potwór w swojej inteligencji będzie chciał coś ugrać ratując dziewczynę. Niestety nic z tego nie wynikło. Zabrakło pomysłów na dokończenie dobrych fragmentów, zamiast tego dostałem nowe których nie akceptuję. Tyle sławnych twórców a taki mizerny efekt końcowy.

ocenił(a) film na 8
tomciowis

Dla mnie było oczywiste że Obcy który złapał Rain w szybie windy chciał po prostu odegrać scenę z ambulatorium z trójki :)

ocenił(a) film na 5
CorporalHicks

Ma to sens, szkoda że tylko tyle.

tomciowis

Obcy z jedynki i dwójki to nie są ci sami obcy co tutaj. Tamte twarzołapy wychodziły z jaj, tutaj wychodziły z laboratoryjnych probówek czy co to tam było. To genetyczne mutanty. Działają inaczej niż rasowy obcy. Na tym statku przeprowadzano eksperymenty związane z nimi. Wszystkie nielogiczności da się wytłumaczyć po hollywoodzku.

tomciowis

W filmach wcześniejszych twarzołapy wychodziły z jaj, jak wyczuły ofiarę, tutaj one są wg mie po prostu wydrukowane w ichniejszej drukarce 3d ewentualnie zostały odmrożone? więc jest ich cała chmara.

tomciowis

Oglądacz filmideł =/= fan uniwersum.

ocenił(a) film na 5
Virsitaris

Na szczęście tylko w Twojej ocenie która nic nie wnosi i nic nie znaczy. Ale dzięki za próbę oświecenia mnie.

ocenił(a) film na 10
tomciowis

Spróbuje troche obronić kilka pkt.
1. Masa twarzołapek. Bohaterowie weszli do komory kriogenicznej gdzie były pomrożone twarzołapki. Wyjeli zbiornik z paliwem do crio co spowodowało rozmrożenie ich dużej ilości. To co miały robić stać i czuwać?
2. Szybkość ewolucji. Tutaj fakt, że rosną za szybko by to miało sens. Co film to szybciej.
3. Obcy zawsze składali nasienie jakąś forme "black goo". Jakby składali embrion to by zawsze był taki sam obcy. A składanie nasienia powodowało, że z człowieka był klasyczny xenomorph, z psa to co w trójce, z predatora znowu co innego etc. Embrion już ma swoje dna i tylko rośnie a "nasienie" właśnie łaczy sie z dna "nosiciela"
4. obcy cie nie przerażał. Bo człowiek boi sie tego co nieznane. Dlatego jedynka najlepsza bo oryginał. No ciężko sie bać obcego znanego od 45 lat (1979r).
5. Brak użycia pojazdów. To troche jakby czołgu albo helikoptera lub drona używać na zombie. 
6. Nowy "Newborn". Mi sie właśnie podobał jak sie uśmiechał. Słodziak.

Powiem tak. To była konwencja " alien". To wszystko już od 2 części nie ma sensu. Bo popatrz. Najgroźniejsza broń. No a słyszał ktoś kiedyś o wirusach? W obecnych czasach mamy broń bardziej niebezpieczną niż te całe alieny. No taki wirus. Może mieć okres inkubacji 30 dni, zarazi sie większość planety i nagle sie uaktywni i wszyscy dead. Kto grał w plague inc. ten wie. 

Cała stacja romulus i jej upadek poprzedzający film. Skoro to była własność korpo W-Y to co tam robili ludzie? Przecież wystarczyło całą tą stacje badawczą obsadzić androidami ewentualnie z 5 naukowców i co te Alieny mogą w tedy? No ucieknie jeden czy dwa i co w tedy? No nic bo sie nie mnożą na andkach przecież za to andki nie czują strachu, nie bedą strzelać mimo rozkazu zabraniającego jak w 2 części etc. No i masz opanowany eksperyment. Tak naprawde wszystko od 2 części nie ma większego sensu a Ripley miała hejta na xenomorphy bo jej kumpli ubiły a tak serio to te "złe" postacie miały troche racji mówiąc, że jest to okazja do dokonania odkryć biologicznych jak np. szczepionki. A te alieny to troche jak z zombie w filmach. Tak serio to by nie miały większych szans w starciu z technologią. No już od 2 logika była taka se. Takie filmy powinny tylko dawać możliwość zawiesić niewiare na czas oglądania filmu bo potem jak sobie człek na spokojnie pomyśli to troche to nie ma sensu.

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

Wiadomo są małe nielogicznosci albo duze ale są nie raz durne zagrania jak te omijanie kwasu w nieważkości albo słowa androida trzymajcie giwery w dłoniach chociaż to Obcy wyczuja podświadomie zagrożenie i może nie zaatakują i tak wlasnie było tylko się czaiły za nimi,to są takie tanie naciągane chwyty ze tak powiem jak widz to widzi to się śmieje pod nosem i już w ogóle nie czuje emocji podczas oglądania dla odmiany taki Obcy 3 podobny klimatem do niego to go przycmiewa jakością,tak właśnie powinien wyglądać film z tego gatunku.

ocenił(a) film na 10
aronn

A kiedy widziałeś ostatni raz obcego3 ? Bo można o nim powiedzieć wiele ale napewno nie, że przyćmiewa jakością. Te efekty CGI to były słabe już w momencie premiery. Zabiła bohaterów poprzedniej części off-screen. No była to najsłabsza część oryginalnej serii.

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

Co ty gadasz, Obcy naprawdę straszył,było czuć zagrożenie prawdziwe od niego,były dobre postacie włącznie z Ripley a nie jakieś gnojki co mają jeszcze mleko pod nosem.

ocenił(a) film na 10
aronn

Co ty gadasz? Obcy 3 to był troche jak idiotyczny slasher. Jeszcze do tego zabił Newt i Hicksa w offscrenie czyniąc zakończenie dwójki bezsensownym. Ja już wole te gnojki z mlekiem pod nosem od tych miernot dorosłych facetów z trójki. Z tego co pamiętam to było 9 facetów i dziesiąta ripley. A alien był jakiś mały wykluty z psa. Wzieli by jakieś rury zaostrzyli by go ubili w 10 osób... ale nie lepiej dawać sie zabijać jeden po drugim karłowatemu alienowi jak w slasherze klasy B. Przecież mieli spawarke i kupe metalu. Mogli jakieś kusze potworzyć, jakieś bronie. Dla mnie ci młodzi byli 10x bardziej hardcorowi od tych nieogarniętych fajtłap z 3 czesci. No błagam.  A od obcego nie czuć było zagrożenia czy strachu tylko niedolne CGI. 

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

Ci mlodzi położyli film i tyle.

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

aronnowi chyba nie chodzi o jakość efektów bo te cgi w trójce faktycznie były bez porównania do Romulusa. Chodzi o jakość klimatu, akcji, napięcia, poczucia zagrożenia i bezradności. Pod tym względem wg mnie jeden z lepszych filmów z obcym. Serię zabiło samobójstwo Ripley, trzeba było potem kombinować z klonowaniem co z kolei pociągnęło kolejne jak dla mnie słabe pomysły z nową królową z cyckami, nową Ripley. No Ripley jeszcze zaakceptowałem ale tej nowej królowej to nie. Jak dla mnie to właśnie jaja, twarzołapy i tradycyjny obcy musi się pojawić w filmie i odegrać kluczowe sceny. Jak to zrobić z sensem to już rola twórców, mało nie biorą i mają to zrobić porządnie bo teraz to tak na odwal wyszło.

ocenił(a) film na 5
tomciowis

Dokładnie jak piszesz,Fischer miał jaja i nawet Ripley kończy wiemy jak i to było, tak dramatyczne i przejmujące ze chwytało za serce...

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

No cóż, nie zgodzę się z pkt 3, trochę sam sobie zaprzeczasz. Embrion zawsze przecież przejmował część dna żywiciela a nasienie powinno coś zapłodnić. Słabo to wykombinowali. Przerażający obcy to nie chodzi mi o jego postać bo to już wiadomo że każdy go widział i wie jak wygląda ale właśnie sceny z nim. w pierwszych trzech częściach robiły wrażenie, nawet w "przebudzeniu" dawał radę. Tu potencjał był, obcy był, ale jakoś tak słabo straszył. Bo ten nowy bez ptaka to mnie tylko rozbawił. Odnośnie pojazdów liczyłem, że użyją ich do np. ucieczki ze stacji na statek przelatując rozpędem kawałek w kosmosie, taki efektowny bajer, oczywiście obcy by się chwycił i też uciekł. Był jeszcze bezsensowny motyw z błękitną poświatą. W "ósmym" tworzyła coś jak mikroklimat właśnie dla jaj z twarzołapami. A tu? Tylko autor to wie. Albo i nie wie. Może się czepiam jednak uważam, że biorąc na warsztat taki tytuł to musi być to dopięte na bogato zwłaszcza z takimi nazwiskami twórców.

ocenił(a) film na 10
tomciowis

Co do "pkt 3". W rzeczywistości to działa tak, że ejakulat łaczy sie z jajeczkiem i w tedy powstaje już embrion ze swoim własnym niezmiennym DNA. No to może twarzołapka wrzuca komuś " jajeczko" a powiedzmy krew zapładnia te jajeczko W MAGICZNY sposób :) . Troche tak jak było w Prometeuszu, że te "black goo" łaczy sie z żywym nosicielem i w tedy tworzy sie "alien". Może o to chodziło, że twarzołapka wrzuca jakąś forme " black goo" i ona łaczy sie z DNA nosiciela tworząc już embrion. Co do błekitnej poświaty to nie wiem jakoś nie zauważyłem tego efektu chyba przegapiłem. A, że tam można było pojazdy wykorzystać no można było czemu nie. Co do niestraszności aliena to wiem do czego pijesz. Akcja była bardziej jak w 4 części czy nawet 2 jak w 1 czy w 3. No nie był aż tak straszny jak oryginał to napewno.

Ja bym mu dał 8 ale że widze, że ma ocene 6.4 to troche podręciłem pod 10 chociaż no nie jest to "arcydzieło"

ocenił(a) film na 7
TheDomanc

Polecam fanom serii odwiedzić prywatne muzeum Aliena w Barcelonie; pasjonat stworzył wnętrze Nostromo z niesamowitą dbałością o szczegóły , oprowadza i opowiada mnóstwo ciekawych historii związanych z pierwszymi Obcymi. Dla mnie nowy Alien sprawdza się jako horror , jako ciąg dalszy oryginału niekoniecznie, ale bawiłam się świetnie.

ocenił(a) film na 5
TheDomanc

Chyba na siłę bronisz tego pkt 3 o nasieniu. To w filmie w ogóle jest zbędne, nic nie wnosi, takie jest moje zdanie. W dwójce Ripley tłumaczyła komandosom o złożonym embrionie i mina Hicksa już nam mówiła że będzie nie wesoło. W Romulusie mam wrażenie że reżyser bał się zarzutów że kalkuje poprzedników i pozmieniał co nieco żeby nie było. Niepotrzebnie. Jak już napisałem potencjał był ale nie dość że nie wykorzystany to jeszcze spartolony.