Alvarez bardzo fajnie stworzył świat koloni w którym mamy młodych bohaterów gdzie próbują jakoś rzyć i chcąc zmienić właśnie to życie na może lepsze? Pierwszy akt leci spokojnie aż do już pierwszych akcji , główni bohaterowie czy Rain i Andy bardzo fajnie zagrani , muzyka w filmie fajnie się w komponuje , ujęcia również klimat jest dobry. Efekty praktycznie itp. wygląda obłędnie.Powiązania z innych filmów czy nawet gier są ciekawie poprowadzone, choć nie jest to coś świeżego. Bohaterowie poruszający się po stacji uznam chciałem żeby błądzili po niej , by czuć to że są w zupełnie nieznanym miejscu gdzie czycha na nich zagrożenie, sam konflikt z obcymi jest dla mnie średni gdzie wolałbym jednego osobnika który gdzieś się czai gdzieś go widzimy .... a tak to mamy dwie grupki które są o tak zniszczone. Tempo , czas akcji jest wyczuwane coś jakby oni tam spędzili 1h czasu nie tego co było w oryginalne. No i finał ahhh dziwne, ciekawe , intrygujące....