j.w. - dorównuje Mu tylko Blade Runner - choć to trochę inne klimaty - nikt nigdy wcześniej ani później nie nakręcił lepszych filmów S/F - Ridley Scott jest najlepszy w tym gatunku, po Nim długo długo nikt i dopiero Cameron, Lucas, Spielberg, Verhoeven.
Jak uwielbiam The thing i generalnie większość filmów Carpentera - tak problemem filmu jest jego niski budżet, przez co strasznie zestarzały się efekty specjalne - dla dzisiejszego wychowanego na Tranformerach pokolenia - niestety są śmieszne (choć nie mogę tego powiedzić o sobie - pamietam jak się bałem w trakcie pierwszej projekcji ze zdartej kasety VHS).
Efekty może i na dzisiejsze czasy są przestarzałe ale ten film dalej trzyma klimat, i o to chodzi :) Ale efekty w Alienie są dalej po 32 latach w porządku - jedyny minus, jak już gdzieś pisałem to "gumowate" kończyny Alieny podczas ataku na Dallasa w szybie wentylacyjnym.
Budżet nie był wcale taki niski jak na tamte czasy, a efekty w końcu były całkowicie efektami praktycznymi. Uważam, że po odświeżeniu obrazu z wersji reżyserskiej z 2003, wygląda nadal fantastycznie.
O Odysei jeszcze zapomniałeś. I jeszcze świetny Star Trek: TMP. To jest czterech muszkieterów gatunku.
Odyseja jest filmem znakomitym, choć to trochę inna bajka - moralitet/pytania o pochodzenie człowieka/swoista filozofia/balet w kosmosie - tego filmu sie w zasadzie nie oglada a chłonie zmysłami. Masz rację do dwóch acydzieł Scotta zapomniałem dorzucić filmu Kubricka. Co do Star Trek - nie krytykuję, ale jakoś nigdy nie kupiłem klimatu serii - na wszystkie filmy pełnometrażowe patrzyłem zawsze z perspektywy kiczowatego do granic mozliwości serialu. Za całkiem udaną uważam natomiast ostatnią wersję kinową filmu - całkiem udana próba rozpoczęcia całej opowieści od nowa.
Ja tam serialowego Treka poznałem po filmach kinowych i nie miałem żadnych problemów z percepcją. Ostatni kinowy Trek to zwykły popcorn a nie film acz nie najgorszy. Natomiast pierwszy film: The Motion Picture ( 1979 ) to arcydzieło z tej półki co Alien więc należy znać. Z innych Treków dobre są także części 2 i 6 choć cała seria ze starą załogą ( części od 1 do 6 ) to fajne kosmiczne przygodówki.
No cóż, od czasu "Aliena" nie nakręcono chyba nic, co mogłoby mu dorównać. Przynajmniej nic takiego sobie nie przypominam. Nie biorę pod uwagę "Aliens" Camerona, bo to bardziej sci-fi akcji, a Alien to jednak horror sci-fi.
Ehh. Pamiętam jak za małolata oglądałem ten film.. Obesrany byłem straszliwe .. : ) . Film jest mistrzem ..
Mogę powiedzieć, że jest to najlepszy film pod względem klimatu :) .