Ten film przerwał mi oglądanie moich ulubionych reklam!
A tak poważnie: wyłączyłem tv po pierwszej reklamie. Włączając tv chcę oglądać film, a nie kolejne beznadziejne reklamy.
Dlatego gdy leci jakiś film w tv dzień wcześniej go ściągasz i masz po problemie to nie piractwo w końcu miałeś go zamiar ogladać w tv :)
Bo ten FILM ogląda się albo w kinie (co obecnie już raczej niemożliwe) albo z blu ray w ciemnym pokoju i z głośnikami na full - inaczej szkoda się za to brać....
100 ... a nawet 1000 % racji. Są filmy, których oglądanie w tv z reklamami lub na kompie nie ma większego sensu.
I koniecznie na projektorze albo dużym lcd. Pół roku temu obejrzałem jeszcze raz całą tetralogię na BD i mogę powiedzieć, że zestarzała się bardzo mało.
Mnie tez doprowadza do szalu, kiedy te fajne reklamy przerywaja tymi durnymi filmami...
Najstraszniejszy film jaki mialem okazje ogladac, to byla ktoras z czesci "Texanskiego przyglupa z brzeszczotem". Do dzis ciarki mnie przechodza wspominajac scene, kiedy ow zloczynca mial pokroic na plasterki kolejna ofiare i nagle wyskoczyl na ekranie proszek omo, czy jakis inny przerazajacy detergent
Ale w koncu to wszysko w celu rozladowania napiecia i trosce o nasze zdrowie, bysmy nie zeszli na zawal, lub tez nie posrali sie ze strachu
ale za to wzruszam sie i rycze jak bobr na wszystkich melodramatach... czyli tak do konca nie jestem walniety...
jak jeszcze dodam, ze poryczalem sie na "Urodzonych mordercach" to nie odbierz tego zle...
Smiejesz sie? Zaryzykuje twierdzenie, ze byly ciekawsze od tego filmu, gdyz w przeciwienstwie do niego byly nieprzewidywalne :)
Zaszlo male nieporozumienie. Mialem na mysli tego psycho-Jasia z pila o ktorym nadmienilem wczesniej
Nie jestem rasista. Traktuje wszystkich sprawiedliwie, zywiac jednakowa pogarde do czarnych, zoltych, czerwonych, brazowych a zwlaszcza bialych...