Pmimo sojego zaawansowanego wieku, rok 79, film dalej trzyma poziom. Ci co mowia ze jest stary i nudny to na glowe upadli. Maja racje tylko w jednym, ze film jest stary. Tym bardziej mozemy sie przekonac o klasie filmu, rok 79 i niesamowita realizacja. Film wyprzedzil w tamtych czasach inne o kilka dobrych lat. Moja ocena to 8, chociaz nalezy mu sie dziewiec. Ale przciez oceniamy tu najlepsze filmy, a nie klasyki.
pozdrawiam
Zgadza sie. Film ma juz 28 lat, ale ogladajac go dzis ma sie wrazenie jak by mial zaledwie pare lat. Chodz duzo zawdziecza sie tu remasterowanemu dzwiekowi i obrazowi - mowa oczywiscie o wydaniu dvd, co lepsze - film na dvd posiada certyfikat thx, wiec zle byc nie moze.
Ogladajac go nie czuc kompletnie daty produkcji czyli konca 70tych lat!
Tak jak kolega pisze, film w tam tych latach przeskoczyl inne produkcje o conajmniej 10 lat.
Dokładnie jak Panowie piszą,pomijając genialny klimat i grozę ,także technicznie film wyprzedził znacznie inne filmy z tamtych lat.Mimo prawie 30 lat ,Alien wciąż intryguje :)(zwłaszcza wersja reżyserska z 2003r,poprawiona komputerowo)
miałam okazję widzieć ten film wczoraj po raz pierwszy i myślę że jest wprost genialny - rzadko kiedy mam okazję tak się uśmiać
napięcia i grozy nie znalazłam w nim wcale, wręcz przeciwnie banalną historyjkę o tym ze zabija wszystkich pokolei zostawiając jednego który przeżyje i gumowego potwora z głową jak kadłub bobsleja i rękami z rury od odkurzacza, poprostu porażka i jakiś chory kosmos. jedyne co mi sie podobało to scena znalezienia na planecie na której musieli się zatrzymać tego gigantycznego skamienielina.
no coz chyba za bardzo patrzyles na film realnie. To jest S-F, powtarzam s-f i to z 79, czego sie spodziewales? MATRIXA. Chociaz Pewnie dla niejednego ten film jest lepszy od Matrixa po dzis dzien.
kotku nie jestes z tego pokolenia wiec o czym ty chcesz rozmawiac z nami, pasazerem Nostromo nigdy nie zostaniesz :) wypozycz sobie hostele, pily, itd. bedziesz miala swoje grozy :) bye bye :)
Dodatkowo trzeba dodac ze Counting smieje sie z filmu na ktorym budowalo sie wspolczesne kino s-f i nie tylko. To tak jakbys sie smial ze starych samochodow w 1930 ze byla malo uzyteczne w porownaniu do dzisiejszych, albo ze rowery mialy wielkie kola i zadnej przerzutki.
ciekawe czy smialbys sie ze swoich rodzicow jak bys sie dowiedzial jakiej muzyki sluchali w twoim wieku. Wyobraz sobie ze ludzie za trzydziesci lat moge sie smiac z Matrixa i zarzucic mu te same wady co ty Obcemu. Teraz jak sie o tym pomysli to wydaje sie nieralne....