7,9 300 tys. ocen
7,9 10 1 299677
8,6 70 krytyków
Obcy - 8. pasażer "Nostromo"
powrót do forum filmu Obcy - 8. pasażer "Nostromo"

Krukcenzja

ocenił(a) film na 8

Nie ma raczej słynniejszego horroru o kosmitach niż „Obcy: 8. pasażer Nostromo”. W tym roku premierę miała najnowsza część franczyzy, a ja z tej okazji powoli sobie odświeżam i nadrabiam uniwersum. Jak sobie radzi ten film po ponad czterdziestu latach?

Statek kosmiczny „Nostromo” przemieszcza się szlakiem handlowym, gdy niespodziewanie nadajniki odbierają nietypowy sygnał o stałej częstotliwości. Ku niezadowoleniu załogi zgodnie z podpisaną umową muszą sprawdzić źródło nadające komunikat. Ekipa ekspedycyjna natrafia na nieznany obiekt kosmiczny, którym kosmos przemierzała zupełnie obca ludzkości rasa. Gdy pęka jedno z jaj znalezionych we wnętrzu statku, a towarzysz misji zostaje zaatakowany, na pokład „Nostromo” trafia ósmy pasażer. Ksenomorficzna bestia prędko rozpęta prawdziwy horror.

Ponadczasowa, pełna napięcia opowieść, w której może nie ma wielu zaskoczeń (choć odkrycie celu misji ma naprawdę niepokojący charakter). Nie da się przy tym ukryć, że scenariusz ma pewne drobne błędy logiczne mogące zwrócić uwagę uważniejszych widzów. Treści też nie ma tu zbyt wiele. Pomijając jednak te kwestie, pierwsza część serii sprawnie wprowadza w świat tajemniczych Ksenomorfów, a także sianą przez nie grozę. W pewnym momencie niemal czuć oddech obcego na karku, gdy ten sprawnie przemieszcza się między kolejnymi częściami statku kosmicznego, eliminując stopniowo członków załogi...

Efekty praktyczne z tamtych lat wciąż wyglądają rewelacyjnie. Kosmita jest niemal namacalnie oślizgły i niezwykle przebrzydły, a wykorzystana scenografia wygląda naprawdę jak futurystyczny pojazd międzygwiezdny. Zdjęcia są dobre, muzyka naprawdę budzi uczucie przerażenia. Ta klimatyczna otoczka opowieści zdecydowanie przykuwa uwagę w trakcie seansu. Aktorsko na satysfakcjonującym poziomie, choć trudno mówić, by do naprawdę kultowych bohaterów przeszedł ktoś oprócz samej Ripley. W rolę głównej protagonistki wcieliła się rzecz jasna Sigourney Weaver, która zdecydowanie zapisała się tym w historii kina.

„Obcy: 8. Pasażer Nostromo” to pozycja obowiązkowa w horrorowej kinematografii. Znać go warto, nawet jeśli niekoniecznie przypadnie do gustu – dzięki temu łatwo wyłapywać pewne nawiązania w nowszych produkcjach, nawet tych zupełnie niepowiązanych. Z mojej strony tylko 8/10, bo mimo wszystko nie uznaję tego filmu za niezwykle wybitną produkcję, choć zdecydowanie miło można spędzić przy niej czas.