A jakie masz argumenty dla tej racji... Oczywiscie mozesz go nie lubić ale żeby od razu nudny... bez przesady

Och nudny jak cholera

jasne... ironia jest dobra w tej sytuacji sagem, a moze to był sarkazm, trudno powiedzieć...

Jedno i drugie

tak myslałem :)

Bo nie ma dużej ilości krwi ? Boże jaka ta dzisiejsza młodzież głupia. Nawet klimatu filmu nie potrafi docenić.

troszke wystarczy krwi tylko aby nadac dreszczyku

Przestańcie ciągle jeździć bo guście filmowym młodzieży, ja jestem w wieku gimnazjalnym i doceniam dobre kino.

owszem jest nudny, nikt nie mówił że klasyka jest łatwym filmem. Widzisz filmy klasyczne to takie które nadały nowy tor wśród tworzeniu innych filmów. Obcy do takiego należy i za to się go ceni. Taka jego uroda że jest nudny, ale dzięki temu czuć to coś.

Zamiast obcego obejrzyj coś z serii resident evil albo alien vs predator - tam nie bedziesz się nudził. to są takie gniotoprodukty które wszystkim się podobają ale niestety nie wnoszą nic do kinomatografii, jednak podczas ich oglądania możesz doskonale się bawić.

Nie.

Tak, ten film jest nudny. 15 lat temu był dla mnie kultowy, ale na dzisiejsze czasy jest przegadany, mało akcji jak na gatunek s-f, dziurawy scenariusz - to cecha s-f, gra aktorska na dobrym poziomie, teatralne sceny (najazd na twarz aktora, mało scen grupowych).

Polecam wersje reżyserską z 2003 roku. Mimo że dodano sceny, film jest krótszy o minutę od oryginału... zdecydowanie lepiej się to ogląda. Dla mnie oryginał też przynudzał.

Właśnie o tej wersji piszę.

W takim razie pozamiatane :)