Ta chyba z prysznica...Zacznijmy od początku, nasz "mały" znalazł się w rozpaczliwej sytuacji :( bowiem poza statkiem, w przestrzeni kosmicznej, dlatego też próbował wszelkich sposobów aby uratować swoje istnienie...Jednym z takich sposobów było wejście do komory wylotowej silnika z której można byłoby poczynić dalsze działania ratunkowe. Co wtedy robi przeciwna strona? Nasza niezłomna Ripley? Ano odpala silniki statku tym samym eliminując Obcego z gry. A skoro tak jest, to normalnym będzie fakt, wedle którego efektem końcowym procesu spalania mieszanki paliwowej przez śliniki statku, będą? Tak, wydalane z komory spalania rożnego rodzaju produkty. Ot, cała tajemnica.