W jaki sposób Ash/ korporacja dla której pracowała załoga planowali sprowadzić obcego na pokład Nostromo? 
Ash pozostał na pokładzie, więc osobiście nie mógłby tego zrobić. Wszystko polegało na głupocie (trudno to inaczej nazwać) Kane'a i nieracjonalnym zachowaniu calej ekipy, która po stwierdzeniu braku życia na statku powinna się po prostu z niego wycofać. A tymczasem, Kane opuszcza się na linie i zaczyna tykać jajo. 
Kretynizm. 
Cały plan opierał się na elemencie losowym. Jest to najsłabszy element scenariusza. 
 
Powinno to wyglądać tak: 
przylot; 
zespół sprawdzający: nothing there folks, let's go back; 
odlot; 
Ash: ????? 
Korporacja: ????? 
 
The End :D