ciężki wybór, oba oceniłem na 7, ale chyba jednak Predator, co do tytułu filmu to śmiech na sali, bo skoro Obcy - 8 pasażer "Nostromo", a nostromo po łacinie znaczy obcy, więc wychodzi Obcy - 8 pasażer "Obcego", a to jest Polska właśnie :)
według mnie(chociaż Predator był świetny) Wygrywa Obcy za klmiat. Co prawda Pred też miał ale mniejszy i bardziej przewidujący.
jeśli chodzi o film, to jednak obcy, predator bdb, jednak Ridley jak ktoś wyżej zauważył stworzył wspaniały klimat, jednak samego Predatora jako postać darzę dużo większa sympatią :)
Pierwszy raz jak oglądałem oba filmy to bardziej podobał mi się Predator, jednak za każdym razem oglądam oba filmy jeszcze raz to zdecydowanie jestem za Obcym. Predator jest "fajniejszy", za to Obcy miażdży klimatem, atmosferą i swoim światem który wydaje się być bardzo wiarygodny. Na początku w Obcym drażniło mnie postępowanie członków załogi (a to rzucali się Obcemu prosto "na talerz", a to uciekali jak mieli okazję go zabić), za czasem przestaję zwracać na to uwagę i daję się ponieść twórczości Ridleya Scotta. Predator trzyma w napięciu, są emocje, akcja itd. jednak przy Obcym wszystko wydaje się być takie zwykłe, normalne. Obcy lepszy, chociaż Predator też jest super.