7,9 300 tys. ocen
7,9 10 1 299677
8,6 70 krytyków
Obcy - 8. pasażer "Nostromo"
powrót do forum filmu Obcy - 8. pasażer "Nostromo"

Ciężko mi było przyznawać w towarzystwie, że nigdy nie oglądałem ósmego pasażera Nostromo. Kojarzyłem tylko przez mgłę jakieś pojedyncze sceny 3. części z mojego dzieciństwa. Zawsze chciałem obejrzeć, więc w końcu znalazłem czas i to zrobiłem. I się zawiodłem. Rozumiem, że wiele osób kocha ten film przez sentymentalizm, ponieważ widział go w dzieciństwie. Niestety oglądając obiektywnie jest bardzo słaby. Film w ogóle nie wciąga, jest pełno "pustych scen", np. samo wprowadzenie, czy niepotrzebne kręcenie korytarzy, czy laboratorium. Nie wiem, czy miało to wprowadzać napięcie, w każdym razie nie robiło tego, tylko nudziło. Scena jak Brett szuka kota i chyba przez minutę pokazywało jego emocję na twarzy. Po co? Całość by na pewno dodawało napięcia, gdyby muzyka. A tutaj niestety jednak nie ma jej zbyt wiele. Cały film jest bardzo cichy. Czasami coś w tle gra, ale nie dodaje to nastroju. Niestety nawet się nie wkręciłem, nie byłem ciekaw co będzie się dalej działo. Sceny gdzie coś nagle miało wyskoczyć były po prostu śmieszne. Nie wspominając, że w filmie w ogóle nie było czuć jakiejkolwiek grozy. Z ciężkim sercem dałem 3 klasykowi, ale po prostu film jest słaby. Oczywiście szanuje go jako klasyk i jego fanów, ponieważ w 1979 roku na pewno był czymś nowym. Ale niestety oglądając go dzisiaj po raz pierwszy (bez dobrych wspomnień z nim związanych i sentymentalizmu) jest po prostu nieinteresujący i nudny. Walczyłem ze sobą, żeby nie zasnąć. Pomimo tego, zamierzam obejrzeć kolejne części.

ocenił(a) film na 10
Gaeth_I

Cóż - jakby Ci tu napisać - obiektywny na pewno nie będę, bo film kocham z całego serca - pierwszy raz obejrzałem go jako 7, czy 8 latem w latach 80 w kinie i filmik solidnie skopał mi nerwy. Nie pomnę ile razy potem jeszcze oglądałem ten film na kolejno zmieniających się nośnikach od pirackiego VHS po oryginał bluray. Gdybym miał wymienić w punktach, co świadczy o fenomenie tego filmu:
1) kapitalny nastrój bezmiaru/pustki kosmosu, podkreślany właśnie przez subtelną ścieżkę dźwiękową, znakomicie, z pietyzmem sfotografowany przez Ridley,a, który jest miłośnikiem malarstwa i to po prostu widać na ekranie
2) naturalizm bohaterów filmu - zero heroizmu, oni faktycznie zachowują się i rozmawiają jak "kosmiczni kierowcy ciężarówek/TIRów - odwalają swoją pracę aby zarobić na życie
3) genialne efekty specjalne - wyłącznie modele/scenografie - zero komputera i plastiku
4) kapitalny projekt planety i samego statku z jajami obcych - będący biomechaniczną/organiczną/zawierającą seksualne podteksty wizją rodem z najgorszego koszmaru sennego Hansa Rudy Gigera - szwajcarskiego malarza/rzeźbiarza, niestety już nieżyjącego - polecam wpisanie w google H.R. Giger, lub Giger's Alien i obejrzenie jego grafik - "wyskoczą" w zakładce grafika.
5) sam projekt obcego z jego koszmarnym cyklem rozwojowym zbliżonym do niektórych pasożytów w świecie owadów - ja wiem że obecnie postać obcego jest częścią popkultury i nie stanowi dla nikogo zagadki - wtedy jednak było to zupełne novum i zapewniam cię że ludzie w kinie byli naprawdę przerażeni i totalnie zaskoczeni.
6) wnętrza Nostromo przypominające gotycki zamek, w wielu miejscach b. słabo oświetlony
7) nie wiem czy zauważyłeś, ale praktycznie przez cały film obcy nie został pokazany w całości, więc nie wiemy jak wygląda, nie wiemy z czym mamy do czynienia - najbardziej jak wiadomo przeraża nieznane
8) poczucie beznadziei, bezsilności - załoga nie ma czym bronić się przed stworem, nie ma także gdzie uciec
Aby w pełni docenić ten film trzeba obejrzeć go w ciszy i skupieniu, na jak największym ekranie, w ciemnym pokoju, jeśli to możliwe z nośnika bluray. Seans w ciągu dnia, zwłaszcza w TV, poprzerywany reklamami mija się z celem. Godna polecenia jest także część druga Jamesa Camerona - pierwsza połowa filmu ma znakomity klimat, potem filmik zmienia się już w rasowe kino akcji z najwyższej półki.

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

Jestem trochę młodszy, bo aktualnie mam 30 lat. Film pierwszy raz obejrzałem razem z bratem w wieku 10-11 lat w nocy (w tv leciał bez reklam). Z miejsca stał się jednym z moich ulubionych filmów. Teraz to moje absolutne top 5. Arcydzieło kina sci-fi z elementami horroru.

ocenił(a) film na 10
Gaeth_I

Musisz obejrzeć ten film w pełnym skupieniu. W ciszy i ciemności.
Nic więcej nie można doradzić.
Niektórym brakuje wyobraźni, by odebrać ten film należycie - nic się na to nie poradzi.
Wszystkie punkty powyżej - zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 10
Gaeth_I

nie znasz się, nie oceniaj