Wciągnął mnie już od pierwszej minuty, rewelacyjny klimat i efekty. Nie uważam by film był
nudny, owszem może akcja toczyła się (z początku) dosyć powoli, ale nie uważam tego za
minus. Lubię takie spokojne budowanie akcji, w tym filmie nie chodzi przecież tylko o walkę z
Alienem, ale także o stan psychiczny załogi, która z każdym momentem popada w co raz
większe przerażenie(a przecież początek był dosyć niewinny).
Film moim zdaniem przetrwał próbę czasu, oczywiście można przyczepić do pewnych
elementów, ale nie zapominam, że powstał w '79. Ciut słabszy od "Blade Runnera", ale nie ma sensu porównywać tych obrazów.
Daję 10.