a czy mógłbyś bardziej uzasadnić dlaczego uważasz ten film za świetny? ten film nie dość że jest mierny i bez żadnych rewelacji, to jeszcze jest profanacją pierwotnej serii Obcych i za razem jednym z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem. Lubię Xenomorph'a, dlatego nie lubię jak ktoś psuje filmy o nim.

Moja ocena: 2/10 (zawyżona ocena za niezłe efekty)

To jest jego zdanie i twoje zdanie.
Film jest świetny a twoje komentarze tego nie zmienią, przykro mi...

crb: Gieferg miał racje co do ciebie, jak zwykle prezentujesz poziom przedszkola/zerówki. Skoro uważasz go za taki świetny film to polecam ci ponownie obejrzeć wszystkie części pierwotnej serii "Obcego", a zaraz po nich AVP.

Pozdrawiam;)

Robiłem to już milion razy, więc nie zanudzaj ok?

"Robiłem to już milion razy, więc nie zanudzaj ok? "

Milion razy:)? nie rozśmieszaj mnie:) Milion razy!!?:) Najwyraźniej nie!
Gdybyś naprawdę obejrzał je "milion razy" to wiedziałbyś że "AVP" to gówno nad gównami:)

Więc ty "crb" uważasz że prawdziwy fan "Obcego" to taki co wielbi wszystkie filmy o nim? nawet gnioty?. Prawda jest taka że "prawdziwy fan" to "szanujący siebie fan" - bezlitośnie jeździ po każdym gniocie, jak np.: nieudane sequele jego ulubionego filmu.

Pozdrawiam;)

Takie jest Twoje zdanie ale pamiętaj jedno: nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz...

Do Camerona FW, słuchaj stary, że ten film podobał się dla Czesia i crb, to poprostu jest ich zdanie, a tobie powinno być "gówno do tego" i nie obrażaj ich, poprostu lubią ten film, a mnie dobijają takie gadki jak twoje, że nie są, jak to określiłeś "prawdziwymi fanami" tego filmu. A tak na marginesie to premiera "AvP II" przewidziana jest na 28 grudnia 2007 roku w Polsce. Pozdrawiam: silenthill4!!!

a ty koleś się nie wpi*****aj do gatki, bo żebyś później nie żałożał żeś się tutaj wpisał, hehehehe:):):)
mowa oczywiście do niejakiego "silenthill4":)

"to poprostu jest ich zdanie, a tobie powinno być "gówno do tego""

Jak to powiedział Mori gdzie indziej...

Gó*** prawda z tymi gustami!!!
Jeśli ktoś lubi dany film - OK, jego sprawa.
Ale jeśli włazi na taki publiczny blog i pisze, że film nie ma wad, jest super i w ogóle, a jego przeciwnicy się nie znają i nie są prawdziwymi fanami Obcego, to ktoś inny jak najbardziej może się domagać od delikwenta ARGUMENTÓW na poparcie własnej tezy.
A jeśli delikwent swojego zdania poprzeć nie potrafi, to jest burakiem i oszołomem. Albo też - jak w przypadku crb - smarkiem.

Jezu jaki on jest jebnięty.

"A jeśli delikwent swojego zdania poprzeć nie potrafi" - robiłem to nie raz, tylko że do takich kretynów jak Ty to niedociera. Obalą wszytko głupotami.

Długo jeszcze będę wysłuchiwał Twoich bredni? Długo?

"crb" napisał:
"Jezu jaki on jest jebnięty. "

ten tekst świadczy wyłącznie o tobie.

...i o Tobie niestety...

crb: wiesz co? lepiej już sobie podaruję i zaprzestanę prowadzenia tej durnej dyskusji z tobą, bo szkoda czasu na gadkę - szmatkę z imbecylami twojego pokroju:P

Cameron FW masz coś do mnie pało??? Twoje straszenie wali mnie jak mrówki nacisk na nogę!!!

"crb: wiesz co? lepiej już sobie podaruję i zaprzestanę prowadzenia tej durnej dyskusji z tobą, bo szkoda czasu na gadkę - szmatkę z imbecylami twojego pokroju:P" - Bardzo się cieszę, nie mam ochoty rozmawiać z kolejnym ułomnym kretynem.

silenthill4:
"Twoje straszenie wali mnie jak mrówki nacisk na nogę!!!"

a mnie twoje obelgi walą jak odchody bakterii na słonia:):)

Mnie Twoje również bękarcie :)

Cameron FW, a w którym odpisie, lub temacie widzisz moje obelgi skierowane do ciebie???

ty koles shiteron czy jak ci tam, masz do łba za daleko czy od urodzenia jestes takim godnym politowania ciulikiem z mania wyzszosci, pozbadz sie tego na przyszlosc lub chociaz nie pokazuj tego przed innymi bo uwypukla to twoje kompleksy, jarus kaczynski tak sie zachowuje i co mu przyszlo z tego? odraze i smiech ludzi, odco

"bo uwypukla to twoje kompleksy"

No proszę, widzę, że ty nie jesteś człowiek, tylko bluzgator. A to oskarżenie o kompleksy to twoja ukochana obelga, bo wlepiasz ją każdemu, kogo zapragniesz wykorzystać do poprawy własnego samopoczucia i do podleczenia swoich kompleksów :P.

Nie wspominając już o kopiowaniu tych samych obelg - ja też usłyszałem, że "mi do łba za daleko". Hohooo...

Wiesz, nie będę ci groził, że cię znajdę po IP, po przyznaję, że się na tym nie znam, ale napiszę do administratora i zobaczymy, jaki się zrobisz potulny.

znowu sie wpieprzasz pomiedzy wodke a zakaske prawiczku zalosny , tekst ze do lba za daleko to moj ulubiony z filmu dzien swira, jakbys nie wiedzial, ale ty ogladasz tanie kino kategorii b, wiec co sie mozna spodziewac po takim kims,
jakbys czytal ze zrozumieniem to tamten koles jedzie wszystkich wiec trzeba bylo mu tak samo odpowiedziec, czytaj synku ze zrozumieniemmmmmmmmmmmmmm ,aha idz sie jeszcze poskarz do mamunii, babunii i ojca rydzyka hahhaha administrator tylko sie z ciebie bedzie smial

"znowu sie wpieprzasz pomiedzy wodke a zakaske prawiczku zalosny , tekst ze do lba za daleko to moj ulubiony z filmu dzien swira, jakbys nie wiedzial, ale ty ogladasz tanie kino kategorii b, wiec co sie mozna spodziewac po takim kims,
jakbys czytal ze zrozumieniem to tamten koles jedzie wszystkich wiec trzeba bylo mu tak samo odpowiedziec, czytaj synku ze zrozumieniemmmmmmmmmmmmmm ,aha idz sie jeszcze poskarz do mamunii, babunii i ojca rydzyka hahhaha administrator tylko sie z ciebie bedzie smial"

Umba, bumba, jinga, banga, sasa, umbasa, ku**sa...

Nie popisuj się już językiem buszmenów, zakompleksiony dzieciaku...

Wiedz, że ludzie cywilizacji poznali definicję słowa "zdanie". Oraz wiedzą, co to takiego "logiczna i składna wypowiedź".

Więc wracaj do dziczy, skąd się urwałeś...

"Prawiczku" - a to już w ogóle dowodzi, jak pusto masz w głowie

..................hmm.....skoro jestes nikim...........to naco mi ten monolog.............z powietrzem sie przeciez nie rozmawia..............

Ty jesteś nikim... to, co gadasz, jest bezwartościowe...

Wracaj do siebie, i napawaj się swoim sukcesem w zakresie chędożenia (to odnośnie tych bajek o żałosnych prawiczkach). W końcu po co komu rozum, skoro ma fiuta, nie? Zwierzaku...

widze ze zabolalo chlopczyka, widac trafilem w sedno, marna egzystencjo o intelekcie rownie wartosciowym co pelne szambo

Nie zabolało, zażenowało.

Dlatego, że mam do czynienia ze zwierzakiem, dla którego intelekt jest zdecydowanie nieistotny, za to podstawą oceny człowieka jest to, czy już zerżnął kogoś na wznak. Co robisz wśród cywilizowanych ludzi, bezwartościowy prymitywie, skoro nie umiesz ich nawet naśladować?

Wigilia będzie dopiero za dwanaście dni, a tu proszę - osiołek przemówił ludzkim głosem!

nie martw sie o moj intelekt, jest na wysokim poziomie, w przeciwienstwie do twojego, gdyz powielasz znowu te same nic nie warte gadki, dorosnij, sam wyjdz z kokonika robaczku marny

Facet, który nie umie nawet czytać ze zrozumieniem, nie powinien się ośmieszać, zapewniając o własnym intelekcie (i który, żeby sobie poprawić swoje kiepskie samopoczucie i podleczyć kompleksy, specjalnie zakłada profile wymyślonych przyjaciół, żeby za ich pomocą prawić samemu sobie komplementy i dodatkowo obrażać przeciwnika).

I facet, który wciąż miota w moim kierunku te same obelgi (a poparte faktami równie dobrze, jak "opinia" na temat mojej książki w postaci bełkotu "hahaahaaa, to ma twoje dzielo byc, jest tandetne"), nie powinien innym zarzucać, że powiela te same nic niewarte gadki.

I facet, który nie umie nawet pisać z poprawnością ucznia podstawówki, nie powinien mi kazać, abym dorosnął.

sluchaj tchorzu jeden, chcesz konfrontacji to mowilem ci juz zebys podal nr telefonu lub gg lub adres, jestes tchorzem zaslaniajacym sie sprawnoscia we wladaniu j. polskim oczywiscie we wlasnym przekonaniu tylko (nawiasem mowiac twoje posty sa tragiczne i dziwie sie ze miodek nie wystapil do ciebie z petycja oto zebys nie kaleczyl j. polski), zarzucasz polowie spoleczenstwa ze nie umie sie poslugiwac ojczystym jezykiem wez baranie spojrz krytycznie na swoje zalosne ja a nie zgrywasz cwaniaka, jestes tchorzem arogantem, i wielkim matolem, masz 18 lat a myslisz ze jestes jakims mega mozgiem, tylko nieudaczniki tak sie zachowuja, kryjac przywary, jak skonczysz tyle kierunkow co ja na uczelni , chociaz nie wiem czy zawodowke jestes w stanie skonczyc,i do czegos dojdziesz to moze porozmawiamy na poziomie, nie gadam z tchorzami, ktorzy sa cwani na pokaz a w pelnej konfrontacji sraja w gacie tak jak ty cienki bolku, zal mi tylko jest ciebie zostales skrzywdzony widac bardzo i to jest zauwazalne bardzo

"sluchaj tchorzu jeden, chcesz konfrontacji to mowilem ci juz zebys podal nr telefonu lub gg lub adres"

A ti, ti, ti, ti, ti... słów ci nie starcza, prymitywie, już chcesz przychodzić i bić?

Nie jestem samobójcą, ani totalnym idiotą, żeby podawać adres agresywnemu dresowi, który wbiłby się do mojej chaty z kumplami i zrobił demolkę... wiesz, cenię wyżej własne zdrowie i prywatność, niż dumę...

Mówiłeś też, że pokażesz mi swoje dyplomy z uczelni i nie wiadomo, co jeszcze. No i gdzie się one podziały?

"zaslaniajacym sie sprawnoscia we wladaniu j. polskim"

Buhahahaha...
Tworzenie tekstów na przeciętnym poziomie i poprawnych językowo - zaiste, jeśli to dla ciebie taki wysoki poziom, świadczący o chełpieniu się autora tekstów, to musisz być totalnym kretynem, który poza ulicą nie ma zbyt wiele z własnym językiem do czynienia...

"dziwie sie ze miodek nie wystapil do ciebie z petycja oto zebys nie kaleczyl j. polski"

No, szkoda gadać. Facet, który nie napisał jak dotąd ani jednego poprawnego pod względem językowym posta, MNIE zarzuca kaleczenie języka... bardzo kiepski żart.
Kreowanie ułudy rzeczywistości, w której ty jesteś królem i reprezentujesz sobą same zalety, nadal ci wychodzi, co? Ale raczej nie pomoże na kompleksy.

"zarzucasz polowie spoleczenstwa ze nie umie sie poslugiwac ojczystym jezykiem"

Aha, więc jesteś połową społeczeństwa?
Pępek świata, psiakrew... wzorzec, ideał - oto, jakie ma o sobie mniemanie DeeNorectah...

"myslisz ze jestes jakims mega mozgiem"

... a na dodatek przypisuje mnie ową wadę, co widzimy w tym cytacie...
Powtarzałem miliony razy, że nie jestem "mega mózgiem" (żałosne...), wręcz przeciwnie, zupełny ze mnie przeciętniak i nie dorastam do pięt literatom pokroju Jacka Piekary, czy - jeszcze lepiej - Sapkowskiego. A jeśli próbujesz mi wmawiać coś innego... ależ proszę bardzo, ośmieszaj się. Za każdym razem, gdy piszesz coś takiego, tylko pokazujesz własny mierny poziom. Przypomina mi się to zdanie z "Granicy" Nałkowskiej "Co dla jednego jest sufitem, dla innego jest podłogą". Ale po co to mówię, nawet najprostszego zdania nie zrozumiesz, więc czemu masz pojąć jakąś aluzję na bazie dzieła literackiego...

"tylko nieudaczniki tak sie zachowuja"

Po raz setny zacytuję twoje własne słowa na temat Miodowych Lat, onegdaj wygłoszone "shit dla tandeciarzy". Obrażasz tysiące ludzi dlatego, że mają inny gust, niż ty. Wyraźnie pokazujesz, że to ty uważasz się za "mega mózg" (głupie określenie swoją drogą, godne dzieciaka)... więc co, sam przyznajesz, że z ciebie nieudacznik? Hmmm. Na postawie twoich błazenad na filmwebie w sumie się z tym zgadzam. Bardzo wyraźnie widać, że próbujesz od początku leczyć swoją niską samoocenę, obrażając każdego, kto odbiega od twojego wzorca.

"jak skonczysz tyle kierunkow co ja na uczelni"

Dziecko, postawię sprawę jasno: nie byłeś nigdy na żadnej uczelni ani nie kończyłeś żadnych kierunków. Nie masz wcale 27 lat, tylko około 14, i starasz się skończyć gimnazjum. Koledzy w klasie i szkole zapewne cię nie lubią, stąd twoje zacietrzewienie i obraza do całego świata. NIE bluzgasz TYLKO na tych, którzy np. lubią ten film, co ty - a to wyraźnie świadczy o alienacji. Zapewne twoje odtrącenie spowodowało u ciebie liczne kompleksy, i starasz się je leczyć, obrażając każdego, kto odstępuje od twojego wzorca. A anticon i nostalgia - fałszywe profile, z których korzystasz - to wyraźna wizualizacja tego, że nie masz przyjaciół, i musisz się wspomagać wymyślonymi zwolennikami w Internecie.
Nie umiesz czasem zrozumieć prostych zdań, jakie piszę (przykład: napisałem wyraźnie, w innym temacie, że jestem absolwentem liceum, a twoja odpowiedź brzmiała "to ty LO jeszcze nie skończyłeś?"), a ja piszę przecież na zupełnie przeciętnym poziomie. Nie umiałbyś zatem przeczytać żadnego dojrzałego podręcznika akademickiego, a co dopiero miałbyś kończyć kierunki na studiach. Przestań więc kłamać, że byłeś na jakiejś uczelni i słuchałeś jakichś profesorów (bo ongiś wypociłeś brednie z jakiegoś wymyślonego wykładu, poprowadzonego przez zmyślonego profesora), bo nie sądzę, abyś ode mnie oczekiwał, że uwierzę w cokolwiek z tego.
Ale w jedno wierzę - w to o dysleksji. W sumie, czytając o niej na Wikipedii (dzięki za link, lubię dowiedzieć się czegoś nowego), pomyślałem sobie, że ty faktycznie wykazujesz sporo cech właściwych facetowi z dysleksją.

"sa cwani na pokaz a w pelnej konfrontacji sraja w gacie tak jak ty cienki bolku"

A cóż to ta "pełna konfrontacja", pranie po pyskach? Sorry, mózg jest dla mnie ważniejszy od mięśni, i jakoś nie czuję się gorszy od dresów tylko dlatego, że nie umiałbym takiemu dołożyć w jakiejś bójce.

"zal mi tylko jest ciebie zostales skrzywdzony widac bardzo i to jest zauwazalne bardzo"

Widać bardzo - oto jedyny argument DeeNorectah na poparcie własnych rewelacji. Wprawdzie nie wiadomo, CO widać, ale niech tam. Ja za to bardzo wyraźnie wskazywałem na FAKTY - twoje własne zachowania oraz rzucone zdania, które świadczą o danej cesze.
I nie wierzę, że żal ci mnie, twoje zachowanie raczej nie wskazuje na konkretną chęć pomocy :). Sorry, dresika nie będę wkładał i nie dołączę do twojej załogi. Jeśli chcesz gadać "na poziomie" (czego sam się tutaj domagasz), to zdecydowanie wolałbym, abyś to ty wspiął się do mojego, a nie żebym ja się zniżał do twojego :D.

do ciebie baranie nic nie dociera, konfrontacja slowna a nie silowa, wszyscy cie widac leja skoro juz takie wnioski wydajesz pod haslem konfrontacja, albo zerknij czasem do slownika zamist podgladac chlopcow ciotko, a gg i telefon sluza do ustnej rozmowy a nie silowej, dociera to do takiego prymitywa bez szkoly zadnej skonczonej czy tez nie, nawet nie ebde czytal tego twojego zalosnego eseiku bo ty jestes niereformowany, zalosny i chory na mozg, chcociaz nie ty mozgu nie masz tylko marna imitacje, aha i jaki mozg wazniejszy od miesni, najpierw trzeba takowy posiadac,
co do dresu hahah, dziecko ja jestem w zupelnie innej kulturze, zajmuje sie muzyka od dlugiego czasu wiec przestan juz pierdolic w kolko ten sam tekst jak nie masz pojecia co to jest subkultura wogole, masz uraz do dresiarzy nie trzeba bylo z szalickziem pomiatac po tym swoim zadupiu, to bys od nich nie dostal cwaniaczku od 7 bolesci,
co do tego ze nie chcesz podac swoich danych tchorzu to juz nie musisz bo wlasnie namierzam twoje IP, wiec jak dalej bedziesz takim cwaniakiem na odleglosc to osobiscie sie wybiorem do ciebie, nie z kims,bez kolegow tylko sam, ja nie ejstem tchorzem pospolitym i zalosnym ktory sie ukrywa za oslonka minitora

"konfrontacja slowna a nie silowa, wszyscy cie widac leja skoro juz takie wnioski wydajesz pod haslem konfrontacja"

Akurat... już ja widzę, jak ty, od którego bije taka agresja, nienawiść i pogarda dla dyskutanta, zjawia się na żywo po to, żeby nagle prowadzić normalną dyskusję. Więc przestań mi mydlić oczy, bo przy klawiaturze i z czasem do namysłu nie umiesz sklecić ani jednego mądrego zdania, więc spotkanie "live" tym bardziej by się ograniczało do wysłuchiwania kolejnych twoich wyssanych z paluszka obelg. Jeśli przyszedłbyś na żywo, to tylko po to, żeby bić.

"albo zerknij czasem do slownika zamist podgladac chlopcow ciotko"

Sam do niego zerknij, a zacznij od słówka "absolwent" (to odnośnie napisanego nie tak dawno przeze mnie, prostego zdania, którego nie zrozumiałeś) i na deser "egocentryk".

"gg i telefon sluza do ustnej rozmowy a nie silowej, dociera to do takiego prymitywa bez szkoly zadnej skonczonej czy tez nie"

Uga-buga...

Nie podam ci ani numeru gg (choćbym takowe sobie założył), ani numeru telefonu, bo w przeciwieństwie do ciebie umiem MYŚLEĆ. I doskonale wiem, że skoro siedzisz tutaj, na takim blogu, gdzie nikt cię nie popędza i gdzie masz możliwość poważnie się zastanowić nad każdym postem (nie mówiąc już o poprawianiu błędów, co też się da), jedyne, co wychodzi spod twoich palców, to stek obelg bez pokrycia, koszmarne nie tylko pod względem ortografii i interpunkcji, ale nawet nie podzielone na zdania, a tego ostatniego uczą już w pierwszych klasach podstawówki. A zatem nie mając czasu do namysłu, rozmawiając live, tym bardziej nic mądrego nie wymyślisz. Więc przestań czarować, jaki ty to jesteś wspaniały mówca i jak byś mnie zdeklasował w bezpośredniej rozmowie. Chyba sam w to nie wierzysz.
I, jako że umiem myśleć, wiem też doskonale, czym by się dla mnie skończyło podanie numeru telefonu - tonami telefonów i SMSów z pogróżkami i tekstami wziętymi prosto z bluzgatora. A gg? To samo - tylko byś mi zawracał głowę, wchrzaniając się ze swoimi obelgami za każdym razem, kiedy jestem dostępny. Dlatego nie dam ci żadnego numeru. Lubię się czasem kłócić z ludźmi (albo z warzywami, co właśnie robię...), ale nie chcę, żeby mi to życie wypełniło i nie chcę tracić jeszcze więcej czasu, użerając się z zakompleksionym, agresywnym nastolatkiem, który próbuje tworzyć ułudę własnej osoby i napawać się tym kosztem innym użytkowników Internetu.

"nawet nie ebde czytal tego twojego zalosnego eseiku"

I tak w kółko - byle bluzganie wyzywa od esejów, pisanie tekstów klasy średniej to dla niego urabianie się na literata i przemądrzanie się. Albo ja faktycznie tak dobrze piszę (przypominam - odruchowo, a nie przy użyciu kajeciku i kilku słowników, co też mi dzieciak DeeNorectah zarzucał, żeby sobie ulżyć), albo ty jesteś takim kretynem. Tak czy inaczej, ośmieszaj sie dalej.

"bo ty jestes niereformowany, zalosny i chory na mozg, chcociaz nie ty mozgu nie masz tylko marna imitacje"

Kolejne objawy psychicznej choroby DeeNorectah - przypisywanie innym swoich wad.
Wiesz, mnie się nie czepiaj, bo ja ci nie pomogę, tu potrzebny jest psychiatra.

"co do dresu hahah, dziecko ja jestem w zupelnie innej kulturze"

No, pewnie. Agresja i pogarda dla wszystkich dookoła, ksenofobia, umysłowy prymitywizm, niechęć do każdego, kto nie pasuje do jego wzorca - to wszystko to są cechy dresa i twoje. Więc nie chrzań... Jesteś dresiarzem tak pospolitym, jak to tylko możliwe.

"zajmuje sie muzyka od dlugiego czasu"

Przestań wreszcie łgać! Nie zajmujesz się żadną muzyką i nie piszesz żadnych recenzji! Nie skończyłeś osiemnastu lat nawet, do maturki się jeszcze nie dochrapałeś, więc przestań wreszcie opowiadać swoje szyte grubymi nićmi kłamstwa i tworzyć ułudę własnej rzeczywistości. To na kompleksy ci w ogóle nie pomoże - opuszczasz Internet, wracasz do rzeczywistości i czar pryska.

"masz uraz do dresiarzy nie trzeba bylo z szalickziem pomiatac po tym swoim zadupiu, to bys od nich nie dostal cwaniaczku od 7 bolesci"

A ten tekst to już dodatkowy dowód, że jesteś dresem.
Tak na marginesie, nigdy od żadnego dresa nie oberwałem, ale czytałem o nich co nieco i miałem z paroma w życiu do czynienia. Na szczęście było to w gimnazjum, które już skończyłem dawno.

"co do tego ze nie chcesz podac swoich danych tchorzu to juz nie musisz bo wlasnie namierzam twoje IP"

Jeżeli to zrobisz, to wezwę policję i wylądujesz w pierdlu. Za grożenie, zniesławianie i naruszanie prywatności. Odpowiada ci taka opcja?

"osobiscie sie wybiorem do ciebie"

W czym, w taczce? Ty nawet prawa jazdy nie masz.
No, chyba, że motorowerkiem podjedziesz albo skuterem... ale jeśli faktycznie to zrobisz, to podziwiam głupotę i chęć marnowania pieniędzy na benzynę tylko po to, żeby się dodatkowo pogrążyć.

Wiesz co prostaku, znam juz twoj adres wiec zobaczymy jakim jestes kozakiem na zywo, chociaz taka ciota jak ty co sie boi wszystkich dookola i zabunkrowala w swoim pokoiku, wyalienowana poczwaro, nie ma za kszty odwagi, porozmawiamy sobie niebawem na zywo, odmow zdrowaske,wzywaj nawet samo CBŚ, zainwestuj w red bulla czy idz do mamusi na skarge i tak ci to nie pomoze.
Aha, nie jestem agresywny, tylko do takich pustych kmiotow jak ty wykazuje agresje bo nie rozumiem jak mozna byc tak tepą masą do ktorej nic nie dociera, co do powielania tych samych schemtaow gowniarzu, to ty jetses w tym mistrzem, przerosles wszystkich, to samo piszesz zawsze, to juz ejst nudne, zachowujesz sie jak punkt ksero

co do mojego wieku, skoro uwazasz ze nie mam nawet 18 lat to co sie tak boisz tchorzem jestes do entej potegi, od zawsze to wiedIalem, cwaniak internetowy hahahhaha żenada jedna wielka, straszysz policja hahhaha, wlasnie wychodzi twoja hipokryzja, jak sie spotkamy to sie przekonasz ile mam, a mam jak mowilem 27 lat, wezme ze soba dowod mam jeszcze ten stary, zobaczymy kto mial racje
Muzyka sie zajmuje od dlugiego czasu, skad bym mail 6000 plyt ktore nie sa dostepne w europie, nawet nikt o tyakich gatunkach tu nie slyszal za bardzo, nie wpieporzaj sie w moja muzyke, zwlaszcza nie lubie jak robi to ktos kto nie ma na niej wogole pojecia, i wali sobie klamota przed Doda elektroda
Czar prysnie ale twoj jak cie dorwe mentalny degeneracie, i nie pisz juz wiecej bo punktujesz w ten sposob jeszcze bardziej siebie

Ach, byłbym zapomniał o ewidentnej chorobie psychicznej, polegającej na ustawicznym przypisywaniu innym swoich własnych wad.

Tak na marginesie... gdzie się podziali twoi wymyśleni przyjaciele? Anticon z nostalgią? Nawet oni mają ciebie dość? Ano widzisz, dziecko, świat jest okrutny...

chyba Ci wyraźnie powiedział.. "obcy fajnie wygląda a predator też jak zdejmie maskę" może właśnie dlatego wg niego to jest świetny film.... bezpodstawnie podważasz jego zdanie... jednocześnie krytykujesz nie tylko film a jego samego, dla mnie tez to było kiszkowate w zestawieniu z całą serią bez porównania... ale jak komuś się podobało to nie moja... i również nie Twoja strawa ;) pozdrawiam!

komentarze wyrażają NASZE zdanie... ;]

Właśnei sobie oświerzyłem ten film i uważam że film jest bardzo dobry - tzn trzyma w napięciu, jest sporo akcji, ogólnie jest wciągający. Ja wiem że dla fanów orginalnego Aliena to jest w jakimś stopniu profanacja - ale ja nie jestem jakims wybitnym wielbicielem tej serii (choć widziałem wszystkie częsci - a niektóre nawet więcej niż jeden raz) - więc nie będe sie czeppiał np tego ze to już nie ten klimat, nie ten scenariusz, nie te napiecie itd itp... Poprostu film mi sie podbał i tyle:)