Jak czytam wypowiedzi niektórych oszołomów to mnie sraka ciśnie!!!
Ten film nie ma fabuły ... no co za cap sie czepia fabuły w filmie, który jest filmem s/f ,akcji. Jak chcesz fabułe to se chłopie obejżyj film Pedro Almodovara a odczep się od AvsP.
To jest film dla dzieci ??... ja pierdziele Predator 2 to komedia akcji, Predator 1 to typowa nawalanka, to samo z Obcy 2 i 4 jedynie Obcy 1 i 3 mają jakiś klimat horroru wiec nie przypiepszać się do klimatu czy napięcia w tym filmie.
Jak można dawać takiemu filmowi ocenę 2 lub 3 trzeba mieć nierówno pod sufitem??
Czego w nim brakuje no niech mi ktoś powie.
Według mnie ten film ma dobre efekty, fajne sceny walk swój klimat też trzyma!
Ja polecam!!!
Powiem Ci dlaczego 3 :)
GDYBY ten film powstał przed Alienem i przed Predatorem, to dostałby ode mnie na pewno z 7, ALE ten film po prostu OBRAŻA nie tyle co Aliena (choć też) co jest obrazą dla filmu Predator, który swoim klimatem wbijał w ściany, tutaj nie czułem tego klimatu, ale nie dlatego dostał 3.
Dostał 3 głównie za sceny typu : "przeciwnik naszego wroga jest naszym przyjacielem" < niech zaproszą Predatora do wesołego miasteczka jeszcze.
Ale już mistrzowskie było jak laska która chodzi po górach, zabija obcego, widzi Predatora ,gdzie powinna być przerażona do granic możliwości ,ale ona zamiast spie*dalać jak najdalej ze strachu to sobie jeszcze gada z Predatorem jakby się znali od lat.. No proszę Cię. Już z faktu ,że darował jej życie powinna się zesrać ze szczęścia ,a ona jeszcze powstrzymywała PREDATORA ,żeby ten sobie poszedł LOL! Za to zbeszczeszczenie pierwszej części Preda, to odjąłem chyba z 4 gwiazdki na wstępie lol.
Bieganie na antarktydzie w krótkim rękawku i walczenie z matką obcych przez przewodniczkę wraz z jej kompanem z przedszkola - Predatorem przemilczę.
Ja wiem ,ze nie zrozumiesz tego ,bo tak jak sam pisałeś ,Predator 1 Ci się nawet nie podobał (Dwójka mi też nie przypadła do gustu ,tak więc o niej nie piszę), tak więc nie zrozumiesz moich argumentów, ale to pozwoli Ci zrozumieć fanów serii, czy to Obcego ,czy Predatora.
Jedyne co w tym filmie jest fajne ,to pojedynek obydwu ras.
Nie kłóćmy się, bo to nie ma sensu, możesz dać nawet 10, ja Ciebie nie przekonam ,ani Ty mnie. Tak napisałem tylko bo chciałeś wiedzieć ;)
pzdr
Zapomniałem dodać o oczywistościach, które zostały już tutaj napisane na forum ,takie jak np. brak kwasu u aliena w kilku scenach, gdy kwas się pojawia to topi jedynie siatkę, rozwój aliena w pare minut, w ogóle predator miał jakieś problemy z widzeniem czegokolwiek w tym filmie. Podczas ,gdy w P1 widział opadający kijek na tle dżungli ,to tutaj nie widział, ani nie słyszał sapiącego aliena błąkającego się po suficie. Zapomniał przestawić tryb widzenia zapewne ,ale od czego ma naszą przewodniczę na którą zawsze może liczyć :)
podobnie jak ty z podobnych faktów straciłem smak do tego filmu .. oprócz tego śmieszyła mnie scena gdzie predator biegnie na pustkowiu pod koniec .. czemu ... bo jego nogi wyglądały jak lacie kostiumowe a nie stopy predatora ... biegł jak ofiara i tylko widać było te gumiaste paluchy :D:D dla mnie film 4/10 .
Nie powiedziałem że P1 mi się nie podobał, tylko że to była niezła naparzanka.
nie powiedziałbym żeby Predator 1 miał lepszy klimat niż AvsP ale rzecz gustu.
Czepiasz sie scen typu "przeciwnik naszego wroga jest naszym przyjacielem" a gdybyś sięgną do korzeni i poczytał pierwsze komiksy to wiedziałbyś, że Predatorzy zawierali przymierze z ludźmi i pomagali im zabijać Obcych. No ale tobie się nie podoba zamierzenie autora bo sobie sam wymyśliłeś jak to powinno być.
Nie podobało ci sięże laska nie spiepszała gdzie pieprz rosnie?? załacz jeszcze raz film i zobacz gdzie oni w tedy byli bo ona akurat była w ślepej uliczce i nie nie miała gdzie zpierdzielać. Jeden ruch i Predek zrobiłby jej jesień z dupy średiowiecza.
Na antarktydzie temperatury wahają sieod -10 do -72 stopni. Biorąc pod uwagę że był paździerik mogły być temperatury między 30 a 40 stopni. Ja miałem okazję biegać w swetrze po -20stopniowym mrozie więc pewnie można też sie napierdzielać z Królową w mrozie 30 stopniowym tymbardziej że adrenalina i stres podnosi temperaturę ciała człowieka.
Nie pamiętam dokładnie filmu bo oglądałem dawno może faktycznie było coś nie tak z tym kwasem ale rozpuszczał nie tylko siatkę ale też ostrza i panceż Predatora.
A co z tym widzeniem żeś wymyslił to też nie wiem?? P1 widział spadajacy patyczek ale Arniego upierdzielonego w błocie nie widział. Ciekawe. Skoro Predator widzi ciepło człowieka to takie błotko nie było by żadna osłoną tym bardziej ze aż tak dokładnie Arni by się nim nie mógł uciaptać żeby nie przepuszczało żadnego ciepła. A jak miał Predator z AvsP widzieć obcego który był niedość że na górze to jeszcze za nim i jeszcze siedział w jakims korytarzyku a nie na ścianie.
Tak więc wydaje mi się ze czepiacie się pierduł bo sobie ubzduraliście po swojemu jak film miał wygladać.
"nie powiedziałbym żeby Predator 1 miał lepszy klimat niż AvsP ale rzecz gustu"
To zabawne stwierdzenie, bo AvP klimatu nie miał wcale. Można sobie było co najwyżej poziewać.
"Czepiasz sie scen typu "przeciwnik naszego wroga jest naszym przyjacielem" a gdybyś sięgną do korzeni i poczytał pierwsze komiksy to wiedziałbyś, że Predatorzy zawierali przymierze z ludźmi i pomagali im zabijać Obcych"
Nie widzę poprawy - nadal pierdolisz jak potłuczony. Nie wiem, z którego palucha wysysasz takie brednie, ale gratuluję chorej wyobraźni.
"No ale tobie się nie podoba zamierzenie autora bo sobie sam wymyśliłeś jak to powinno być"
To ty sobie wymyśliłeś, jak powinno być. W oryginalnym komiksie Alien vs. Predator z 1994 sprawy miały się zupełnie inaczej, wszystko było dużo bardziej logiczne i spójne (mogę to powiedzieć po zapoznaniu się z napisanym przez jednego z filmwebowiczów streszczeniem) i gdyby się naprawdę na tym scenariuszu oprzeć, można by nakręcić świetny film. Ale po co, lepiej zrobić tanie gówno z idiotyczną fabułą, bo nie będzie dużo kosztowało, a ludzie to masa - i tak wszystko kupią.
"Nie pamiętam dokładnie filmu bo oglądałem dawno może faktycznie było coś nie tak z tym kwasem ale rozpuszczał nie tylko siatkę ale też ostrza i panceż Predatora"
Mimo że broń Predatorów nie powinna się topić w kwasie Aliena? Nie wspominając o tym, że Predzio nie nosił żadnego pancerza.
"Tak więc wydaje mi się ze czepiacie się pierduł bo sobie ubzduraliście po swojemu jak film miał wygladać"
Masz rację. Fakt, że wszyscy liczyliśmy na dobrą fabułę, ciekawą akcję i porządną grę aktorską, a otrzymaliśmy kupę łajna, to rzeczywiście czepianie się pierdół.
BOSKO!!! to samo pomyślałam po obejrzeniu tego no niestety gniotu. Przypuszczam że znajdzie on wielu fanów wśród osób nieszczególnie wymagających, które kręci ogólna jatka i rozpirzanie potworów.
Ten film to jakaś karykatura Obcego i Predatora. Z tamtymi filmami wiążą go tylko głw postacie. Tamte filmy miały fabułę, dzięki której były wyjątkowe - przyznam się bez bicia filmy sf mnie raczej nudzą, rozśmieszają i ogólnie nie lubię gatunku, ale właśnie Obcy i Predator były wyjątkami od reguły. Kurcze, było w nich niesamowite napięcie i klimat, stwory były inteligentne, same filmy były inteligentne!!
Już w IV cz Obcego widać pewne - spore - niedociągnięcia ale jeszcze da się to oglądać a tu?? film masówka dla czytelników Bravo. I pewnie tylko takie osoby go docenią..
"Jak czytam wypowiedzi niektórych oszołomów to mnie sraka ciśnie!!!"
Nie ma sprawy. Rób pod siebie - ulży ci, a my się pośmiejemy.
"Ten film nie ma fabuły ... no co za cap sie czepia fabuły w filmie, który jest filmem s/f ,akcji. Jak chcesz fabułe to se chłopie obejżyj film Pedro Almodovara a odczep się od AvsP"
Zaczyna mnie coraz bardziej wkurzać ten pseudoargument, że fabuła w tym filmie może być gówniana i nie wolno się tego czepiać, bo to film akcji i w dodatku SF.
Jeśli według ciebie ta sama ocena należy się kiczowi pokroju AvP i np. Silent Hill, to współczuję takiemu skrzywieniu psychicznemu oraz totalnej bezrefleksyjności w dawaniu filmowi oceny. Nieważne, że dużo lepszy od AvP film wychodzi na tym gorzej (mimo znacznie doskonalszej fabuły), ważne, że ty wyszedłeś na swoje.
"To jest film dla dzieci ??... ja pierdziele Predator 2 to komedia akcji, Predator 1 to typowa nawalanka, to samo z Obcy 2 i 4 jedynie Obcy 1 i 3 mają jakiś klimat horroru wiec nie przypiepszać się do klimatu czy napięcia w tym filmie"
Pierdolisz. Zresztą rozwińmy tę myśl - pierdolisz jak potłuczony. Zaprawdę powiadam ci, takiego steku bredni, skondensowanego w jednym zdaniu, jak żyję nie widziałem.
A nazywanie filmów Predator 1, Predator 2 tudzież Aliens nawalankami bez klimatu to profanacja, za którą powinno się wieszać...
Więc od dziś uważaj w ciemnych uliczkach, bo twój niewyparzony jęzor jest zdecydowanie za długi i za dużo pokopanych treści nagromadzonych w twoim durnym łbie się na zewnątrz wydostaje.
"Jak można dawać takiemu filmowi ocenę 2 lub 3 trzeba mieć nierówno pod sufitem??"
Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby temu filmowi dawać ocenę 7/10, albo inną równie entuzjastyczną. I przymykać oko na gównianą fabułę, żałosny scenariusz, pomyloną grę aktorską (a raczej amatorską), łamanie i deptanie wszystkich kanonów dotyczących Aliena i Predatora tudzież ogólną nudę, bo "to jest k**** film akcji SF, je**** oszołomy!!!".
"Czego w nim brakuje no niech mi ktoś powie"
Przeczytaj powyższy fragment - nie powinieneś mieć jakichś poważnych problemów z wysnuciem na jego podstawie wniosków, czego temu filmowi brakuje.
"Według mnie ten film ma dobre efekty, fajne sceny walk swój klimat też trzyma!"
Efekty to jedyne, co nie wypada beznadziejnie. Sceny walk są nudne, przewidywalne i pozbawione artyzmu. Klimatu brak. Proponuję obejrzeć film Aliens, gdzie były zarówno znakomite sceny walki (zwłaszcza pierwsze starcie marines z Obcymi), jak i świetny klimat, podsycany pierwszej klasy oprawą muzyczną.
Czytaj posty uważnie ty kaczydziobie. Nie powiedziałem że nie mają klimatu tylko ze nie mają klimatu horroru!
Silen Hill pamiętam fajna bajka:)
A predator miał panceż czy kurna biustonosz na lewym cycu i jak obcy go pokićkał kwasem z ogona to go zrzucił. Niewiem czymu broń predatora niemiła by sięrozpuszczać w kwasie??
A kurna zresztą co ja będę z wami gadał jak to do niczego nie prowadzi. Krytycy sąpo to żeby krytykować chociaż ciula się znają.
"Niewiem czymu broń predatora niemiła by sięrozpuszczać w kwasie??"
Bo jest odporna na jego kwas, panie znawco?
Nie masz, widać, nawet bladego pojęcia o Predatorach czy Alienach, ale będziesz udawał, że wiesz dużo, i pieprzył głupoty, jak to wspaniale te postacie ukazali w AvP.
"A kurna zresztą co ja będę z wami gadał jak to do niczego nie prowadzi. Krytycy sąpo to żeby krytykować chociaż ciula się znają"
A oszołomy są po to, żeby się żołądkować i realizować zasadę "grunt to nie wiedzieć, o czym sie chrzani, ale mimo to chrzanić".
"Silen Hill pamiętam fajna bajka:)"
Co to miało być?
Człowieku gdybyś wymazał wszystkie fora na jakich on posty umieścił to jakbyś wymazał trzy czwarte jego życia :D:P
"a Tobie jeszcze sie takie punktowanie i odpisywanie na kazdego posta nie znudzilo?"
A tobie robienie z siebie idioty tudzież pożeracza łajna (bo AvP i jego sequel to są kupy łajna) nadal się nie znudziło?
"Człowieku gdybyś wymazał wszystkie fora na jakich on posty umieścił to jakbyś wymazał trzy czwarte jego życia :D:P"
I się zaraz lepiej poczuł, jak to napisał. Może nawet narobił w gacie z wrażenia.
"widać stary nie masz poczucia humoru :)"
Czasem tak, czasem nie, to zależy...
".. przecież logiczne ,że to "JOKE" :D"
No, chyba że tak.
A tu mamy jeden z rozlicznych przykładów na to, jakim emtec jest niedorobem:
"poprawka... to jest Ona! :D"
Coś ty? A niech mnie! To mnie zdekonspirował! Jak mi jeszcze powiesz, że pochodzę z planety Krypton, to zacznę podejrzewać, że coś kiepsko się maskuję...
Fakt. Pamiętam, że crb (teraz już "Lord") ośmieszył się kompletnie, wyskakując na tym blogu z taką rewelacją i został zjechany z góry na dół... ale w sumie po tym incydencie zacząłem jednak wierzyć, że nie kłamał co do tych 27 lat - choćby z tego względu, że sam później przyznał, że zrobił z siebie idiotę (szacun! Aż mi było głupio w takiej sytuacji) i dał sobie spokój z podobnymi próbami wzniecania kłótni.
Jednakże co do ciebie - widzę, że nie powinienem mieć wątpliwości co do twojego smarkatego wieku (obstawiam 13-14 lat) i związanego z tym ego, nakazującego ci wyzywać od dzieciaków każdego, kto się nie zgadza z bredniami, jakie wypocisz (vide Gieferg, którego w co drugim poście wyzywasz od dzieciaków, choć jest od ciebie zapewne dwa razy starszy). Wiem, rozumiem - to taki wiek kryzysu, jak się ma "-naście" lat, to już się co drugiemu delikwentowi wydaje, że jest dorosły... Ale nie martw się - sam przez to przechodziłem i wiem, że z tego się wyrasta.
Zauważyliście, że na polskich forach zawsze wiara się kłóci i wyzywa od najgorszych? Najczęściej od niedorozwojów i smarkaczy. To "na żywo" tak się rodacy błotem nie obrzucają jak w sieci, ciekawe.
"Ten film nie ma fabuły ... no co za cap sie czepia fabuły w filmie, który jest filmem s/f ,akcji."
Nie wiesz co to fabuła po prostu. A AvP ma fabułę i to wyraźną, kwestią dyskusyjną pozostaje czy jest ciekawa czy nie. Dla wielu jest tandetna, ale jakoś trzeba było wytłumaczyć obecność dwóch potworów z różnych filmów w jednej produkcji. Pomysł sam w sobie absurdalny więc scenarzyści zrobili co mogli.
PS. Obstawiamy największą żenadę w AvP. Ja typuję ujęcie na końcu filmu kiedy wyskakuje Alien - matka. Ździwienie na gębie Predatora - tak zwany KARP - rozbawiło mnie i moją towarzyszkę do tego stopnia że cofaliśmy tą sekwencję wielokrotnie kulając się ze śmiechu.
"Zauważyliście, że na polskich forach zawsze wiara się kłóci i wyzywa od najgorszych?"
Wcale nie zawsze, po prostu zależy, gdzie trafisz. Na takim publicznym blogu rozmaite oszołomy się trafiają i nie ma się co dziwić, gdy ich "obrona" danego filmu polega na wyzywaniu oponentów od ostatnich.
"Dla wielu jest tandetna, ale jakoś trzeba było wytłumaczyć obecność dwóch potworów z różnych filmów w jednej produkcji. Pomysł sam w sobie absurdalny więc scenarzyści zrobili co mogli"
Bredzisz. Zresztą rozwinę to - bredzisz jak potłuczony.
Autorzy komiksu Obcy kontra Predator tudzież ludzie odpowiedzialni za gry pod tym samym tytułem pokazali, że pomysł nie jest absurdalny i da się z tego ułożyć logiczną, ciekawą i wciągającą historię. A że za film zabrała się banda patałachów, to efekt jest, jaki jest - i nie ma co bronić tych żałosnych mistrzów kiczu kompletnymi bzdurami, że zrobili, co mogli.