no a więc po kolei:
- kompletny brak klimatu (nie to co ósmy pasażer nostromo)
- film żałośnie przewidywalny z jednym wyjątkiem - laska skumała się z predatorem , tego to chyba nikt nie przewidział
- "rewelacyjna" fabuła - dobrze że nie napisałeś że "oryginalna" bo to już by było przegięcie
- z tego co pamiętam to predatorzy walczyli z obcymi , aby uchronić Ziemię przed nimi(może się mylę , bo dawno to ogladałem) - moje pytanie: po co predator miałby chronić ludzi przed obcymi ? jaki miałby w tym interes?
- no i ogólnie cała reszta , choćby tak wychwalane efekty specjalne, nic w nich niezwykłego(no może gdyby tak nakręcić to dziesięć lat temu to rzucałyby na kolana)

Brak klimatu hmm - klimat jest i to duży, szczególnie na początku (tajemnica odkrycia, sceny na Anterktydzie - momentami klimat powala) ale wiem wiem w momencie zejścia do piramidy jest już gorzej. Klimat nie porównywalny z żadną częścią Obcego i Predatora a jednak muszę stwierdzić że go w małym stopniu wyczuwam.
Żałośnie przewidywalny - nie jest to minus filmu ponieważ jest na podstawie komiksu i każdy wiedział o co tutaj będzie chodziło. To tak jak byś napisał że "Władca pierścieni" jest żałośnie przewidywalny. Jeśli końcówka z laską i Predziem Cię zaskoczyła to film na pewno nie jest ŻAŁOŚNIE przewidywalny. Odnośnie fabuły każdy się czepia A
KTO MI W KOŃCU POWIUE DLACZEGO? WSZYSTKO JEST DOBRZE OBMYŚLONE I NIE MA SIĘ CZEGO CZEPIAĆ. Rewelacja z pomysłem, że to jest sequel dla Predzia a prequel dla Obcego. Możesz mi wytłumaczyć co tak złego jest w tej fabule i chciałbym usłyszeć Twój pomysł na spotkanie tych trzech gatunków. Każdy uważa siebie za mądrale ale w tym przypadku fabuła, połączenie trzech trudnych i ciekawych gatunków - w dodatku walczących z sobą - jest w 100% ok.
Predzie mieliby w tym interes taki, że łowy mogły być zawsze wtedy kiedy chcieli. Oglądaj uważnie Predzia 2 a zobaczysz jek chroni niewinnych i zgrożonych. On jest inteligentniejszy od człowieka - pomyśl trochę człowieku - nie jest tak głupi jak Obcy żeby wyrżnąć wszystkich.Efekty są złe? Oj ciekawe w którym momencie bo jestem ciekaw. Weź człowieku zobacz film jeszcze raz bo mam wrażenie że kimałeś na nim.
Następny?

Film jest tak denny jak to tylko możliwe. Jeden z najgorszych filmów jakie w całym swoim życiu widzialem. Nie mam pojecia jak można spartolić taki dobry pomysl, przy takim nakladzie środków.
Calkowicie nie rozumiem ludzi którym się ten film podoba...

no i co z tego że jest na podstawie komiksu? ja tego komiksu nie czytałem ale i tak wiedziałem jak to sie skonczy. Władca Pierścieni , o którym wspomniałeś napewno nie miał przewidywalnej fabuły (chyba że dla tych co wcześniej czytali, jak ja naprzykad) .
Scena gdy głowna bohaterka biegnie ramie w ramie z predatorem rzeczywiscie zaskakiwala, nie tylko mnie - pół sali w kinie ryczało ze śmiechu ...

Jest może na podstawie komiksu ale bardzo luźno bo ten komiks był świetny i miał pewien klimat predatora i obcego, a tu za przeproszeniem DUPA. Do bani: fabuła, aktorstwo(na czele z czarną panią rambo), efekty, wygląd predatorów i wszechwiedzący naukowcy którzy nagle doznają flashbacków jak to ziemia była podporządkowywana przez predatorów i alienow:) = tragedia.
a efekty chociażby wygląd statków predatorów - moj dziadek zrobilby lepsze Fx-y/.

Czlowieku tego filmu nie masz szans obronić. Jest tragiczny w każdym względzie.

Pawełek twierdził że jego film nie jest adaptacją komiksu, lecz jego własnym pomysłem, na który wpadł gdy zobaczył czaszkę Obcego na ścianie w drugiej części "Predatora".Przewidywalność filmu jest więc tylko i wyłącznie jego winą.

film jest denny

natomiast pomysłu łączenia tych postaci wcale nie uważam za zły, bo komiks wydanyw Polsce w 1994 roku był genialny.

Film ma trzy wielkie wady:
1. Jest dużo za krótki
2. Za mało w nim starć Obcego z Predatorem
3. Jest od 13 lat, co mocno ogranicza "najciekawsze" sceny.

Film oglądałem nastawiony na bezdennie głupie widowisko i się zaskoczyłem... a raczej film mnie zaskoczył swoją bylejakością. Z Obcego zrobiono bezmózgie yetti, mięso armatnie, a przecież w A2 wyraźnie widać, że postępują one w myśl jakiejś taktyki. W filmach postać Predatora była... mroczna. Był to łowca, który tylko szukał ofiary, ale wybierał ofiary starannie. W AvP Predatory to prawie tak bezmózgie yetti, jak Obce. Zachowują się jak Terminator- idą przed siebię i rozwalają wszystko co im stanie na drodze.

Jeśli mam ten film oceniać, to mogę mu dać najwyżej 5/10.

W sumie kiedy czytam wasze posty, to faktycznie mogę się zgodzić że nie ma tu prawdziwych fanów Obcego i Predatora, gnoicie film jak tylko można.
Owszem zgodzę się z tymi trzema największymi wadami, a przede wszystkim że nie ma starć między obcym a predatorem, no i jeszcze "urzekło" mnie kiedy kwas spalił Wristblade'a Predatorowi.
Po prostu kiedy za bardzo czepiacie się jednego szczegółu to zaczynacie zwracać uwagę na inne rzeczy waszym zdanie zupełnie wyjętych nie wiadomo skąd.
Przdmówca pisze że Obcy to bezMÓZGIE yetti ( zwracam tu uwagę na ten wyraz mózgie ) Obcy nie kierują się rozumem tylko instynktem i potrzebą przetrwania, nie atakują w obronie jednego osobnika tylko całego garunku - tutaj nawołuje do "Aliens" - jaka niby taktyka, że dostali się do zaspawanego pomieszczenia przez sufit?..to tak jakbym się musiał dostać do domu przez otwarte okno bo drzwi były zamknięte..ech.zresztą radzę wam przeczytać..Aliens Labirynt..albo pograć w gierkę AvP ( obydwie części )..może dowiecie się czegoś więcej o Alienach
Tak samo Predator..też jest bezmózgi? Idzie przed siebie i wszystko niszczy jak terminator, owszem może brakuje tego czegoś z "Predatora" ale przecież nie będzie im rozdawał cukierków, na litość.
Ktoś tam niegdyś doczepiał się do czasu rozwinięcia się obcego.
Nie jest powiedziane jak długo ta kobitka była nieprzytomna. W komiksie też, kiedy bohater się przebudził "to już czuł rozwijającą się larwę"
Kiedy dotrał do statku przeprowadził sam sobie operację, wcześniej upweniwszy się co do tego czy obcy żyje.
Wtedy odparł "jest martwa i nadgnita"....nadgnita..Zresztą to już jest przyczepianie się na siłę.
A tak poza tym ( tu już nawiązuje do innych tematów ) Przecież to nie ma być horror, na Boga, tylko komiksowy cross-over SF, który według mnie sprawdził się na ekranie.

Dla mnie film jest spoko i gdybym mógł oglądnął bym sobie jeszcze raz
Daje mu 8/10. Wyżej nie, ze względu na parę niedociągnięć.
Pozdrawiam wszystkich fanów Aliena i Predatora

Blade masterze z twojego postu wynika, że żeby być prawdziwym fanem obcego i predatora trzeba widzieć coś dobrego w kinowym avp??

co za brednie - w takim razie ze świata znika 90% ówczesnych fanów tych postaci;)

Tu nie chodzi o sufit. Obcy atakowali wtedy gromadą. Nie chowali sie zbytnio po kątach, bo nie musieli- mieli przewagę liczebną i oczywiste było, że kilka z nich zginie, a reszta spełi swoje powołanie i złapie "nosiciela". W AvP jest całe stado Obcych (przynajmniej kilka osobników, ale mają przewagę liczebną nad Predatorami), i ciągle dochodzi do starć 1 na 1, to tak samo, jakby np. stado wilków zamiast ścigać jedną ofiarę, to każdy osobnik biegałby za następną. O, a skoro taki znawca jesteś, to weź mi powiedz, czemu do piramidy wchodzi (nie pamiętam dokładnej lidżby) mniej niż 10 osób, kilkoro z nich staje się "nosicielami", kilkoro ginie, a Alienów pod koniec (wtedy co Predator dostaje działko) jest około 6. Gdy wzywa je królowa przychodzi bodajrze 3. To daje prawie taką samą lidżbę osób, która weszła do piramidy.
Przepraszam, za te marne wyliczenia, film oglądałem dawno temu i nie pamiętam dokładnych lidżb, ale wiem, że Alienów jest za dużo pod koniec.

I może ty należysz do tych 10 procent, co?
I co niby znaczy "trzeba widzieć coś dobrego". To chyba ty tak pojmujesz definicję "fan Aliena" że to taki który dopatruje się dobrych cech w filmie i jeszcze więcej złych, od razu porównując do innych części, a zwłaszcza do Ósmego pasażeru....przy okazji nie wypominając o tym jakiż on jest wspaniały.
Fan Aliena to ten który przymyka oko na te złe cechy, ba albo i nawet nie dopatruje się ich, bo jak widzę kolega niżej od ciebie Puddingu, zwraca uwagę nawet na aspekt liczby Xenomorfów, i porównuje ich do liczby osób które wchodzą do piramidy. Dziwnie zinterpretowałeś moją wypowiedź, no ale niech ci będzie. Ja - jestem fanem Avp, Ty - jesteś fanem Avp ( chodzi mi ogólnie o sagę obcych i Predatorów ) Ja - uważam film za dobry, bo mi się podobał, nie zwracam uwagę na ilość pobocznych niedociągnięć, a Ty - uważasz film za lipny....ok, ok, ale chyba idziesz do kina tylko po to żeby dopatrywać się każdego niedociągnięcia ( no chyba że jesteś tak wyczulony na tym punkcie, więc przepraszam )

Co do tego aspektu liczby xenomorfów, To nie mogę ci ściślej odpowiedzieć skoro oglądałem film już dawno i wogóle nie pamiętam liczb ile ich tam było, ( kilkoro, około - tzn ile..))? )
No chyba że tobie chodzi o to że liczba Obcych wskazywałaby na to że wszyscy członkowie drużyny explorerów ( błędnie? ) musieliby zostać
zarażonych przez Facehuggery. Tutaj akurat nie trzeba być znawcą żeby wiedzieć że tam były także i inne dorosłe okazy, bo przecież nie sama królowa i jaja ( Facehuggery same nie atakują, dopiero jak wyczują w pobliżu obecność potencjalnego gospodarza - a kto ich niby do tych jaj przyprowadzi i przylepi obślizgła mazią do ściany? ) Poza tym nie pamiętam za bardzo kolejności wydarzeń w filmie więc mogę się mylić ( w ogóle co do twojego pytania ) no ale niech będzie po twojemu, więc:
Czemu dodajesz liczbę Alienów przy Predatorze z Shoulder Cannonem ( Działkiem ) do liczby tych przy królowej.
O ile widziałem to zarówno przy królowej jak i przy Predku był ten sam Obcy z wytatuowaną siatką na łbie, który wcześniej rozpieprzył dwóch pozostałych, więc sugerują że to byli ci sami obcy, czyż nie?

BM:"W sumie kiedy czytam wasze posty, to faktycznie mogę się zgodzić że nie ma tu prawdziwych fanów Obcego i Predatora,
gnoicie film jak tylko można.[...]"

KP:"Blade masterze z twojego postu wynika, że żeby być prawdziwym fanem obcego i predatora trzeba widzieć coś dobrego w kinowym avp??"

BM:"Dziwnie zinterpretowałeś moją wypowiedź, no ale niech ci będzie[...]"

Dziwnie? - przeczytaj jeszcze raz to co napisales[tekst z góy postu] i przyznaj że to oczywista interpretacja.

BM: "To chyba ty tak pojmujesz definicję "fan Aliena" że to taki który dopatruje się dobrych cech w filmie i jeszcze więcej złych, od razu porównując do innych części, a zwłaszcza do Ósmego pasażeru....przy okazji nie wypominając o tym jakiż on jest wspaniały. [...]"

Nic nie wspominałem o 8'mym pasażeże, ani o tym jak bardzo jest wspaniały, ale to chyba oczywiste że fani oceniają, porównują, znajdują błedy w filmach ze swoimi ulubionymi postaciami. Mają swoje ulubione i mniej ulubione części sagi...

BM: "Fan Aliena to ten który przymyka oko na te złe cechy, ba albo i nawet nie dopatruje się ich[...]"

A to dopiero ciekawe... Tzn. że mam się jarać byle obecnością aliena na ekranie chociaż film w którym wystepuje jest totalnie zwalony..??
Nieee, to nie jest definicja fana, ale bezmózgiego konsumenta który przyklaskuję wszystkiemu gdzie pojawia się jego ulubiona postać, nie zwracając uwagi, że niektóre z tych filmów to totalne gnioty i dając im maxymalne noty jednynie za obecność jego ulubionego bohatera.

Człowiek myślący nie wpieprza bezmyślnie każdej papki, ale wytyka błędy i porównuje dochodząc do oczywistego wniosku, że nie każdy film z alienem czy predatorem musi być dobrym filmem.

Ja nigdy fanem Aliena ani Predatora nie byłem, powiem więcej Predatorem byłem rozczarowany. Ten film jak dla mnie razi bylejakością. Tytuł Alien vs. Predator sugeruje pojedynek Obcego z Predatorem, czyż nie? To ile było tych pojedynków? 1, 2... 3? I ile one czasu zajęły 5 minut? No powiedzmy, że 10 dodając końcową scenę. Może lepiej zmienić tytuł na "People in trap" :) Bardziej oddawałoby treść filmu...

Ten film to jeden wielki burak; nie ma się co w tym wypadku podniecać obecnością, któregokolwiek z drapieżców na ekranie. Moje ulubione błędy: obcy nie zabijali nigdy nosicieli zarodków xenomorfów, Predatorzy nie uczyli ludzi niczego w zamian za jakieś ofiary. Jeden z bohaterów AvP powiedział zresztą, iż Predatorzy traktują ludzi jak bydło hodowlana: czy ktokolwiek starał się zaś nauczyć krowy: budować i pomógł im tworzyć cywilizacje?

"W sumie kiedy czytam wasze posty, to faktycznie mogę się zgodzić że nie ma tu prawdziwych fanów Obcego i Predatora, gnoicie film jak tylko można."

Prawdziwy fan obcego i predatora, czy chocby któs kto się choć trochę orientuje, dojrzy wszystkie błedy jakie tu popełniono i z pewnością ich nie przełknie. Dla mnei Alien to najlepsza filmowa seria wszechczasów ale tylko trzy pierwsze częsci. A:R i AVP to już kaszana, której istnienia nie przyjmuję do wiadomości :P A dlaczego, to już nie będe pisał bo szkoda mi czasu na takie długie wywody.

AVP mozna obejrzeć spokojnie tylko po uprzednim wyłaczeniu mózgu (niektórzy mają to na stałe :] )

"AVP mozna obejrzeć spokojnie tylko po uprzednim wyłaczeniu mózgu (niektórzy mają to na stałe :] )"

No ciekawa aluzja, jednakże raczej sprawdza się do tych którzy dają takie durne komentarze..

"Prawdziwy fan obcego i predatora, czy chocby któs kto się choć trochę orientuje, dojrzy wszystkie błedy jakie tu popełniono i z pewnością ich nie przełknie"

Hmm..w którymś poście kiedyś zamieściłem że błędów faktycznie są tysiące, ale pomimo tego da się film zaakceptować.
Ja go po prostu tak odebrałem, i za to besztacie mnie, chociaż doskonale wiecie, że nie jestem jedyny, któremu się film podobał.
A wy wszędzie piszecie podobnie, zgodnie i tak samo, jakby teoria
"AvP to nędza, lipa itd." to było jakieś prawo z fizyki czy z matematyki ( no może kiepski przykład ) które wszyscy mają tak samo postrzegać..
No cóż...tak nie jest

Co do "Ósmego pasażeru..." to akurat nie wypominałem tego tobie Pudingu ale chodziło mi o to że ogół tematów tak się czasem kończy..
swoistymi porównaniami do poprzednich części..

"Obcy nie zabijali nigdy nosicieli zarodków xenomorfów, Predatorzy nie uczyli ludzi niczego w zamian za jakieś ofiary. Jeden z bohaterów AvP powiedział zresztą, iż Predatorzy traktują ludzi jak bydło hodowlana: czy ktokolwiek starał się zaś nauczyć krowy: budować i pomógł im tworzyć cywilizacje?"

Z tymi zarodkami, to faktycznie trochę mnie zatkało, nie powiem.
Ale w przypadku królowej to może być zrozumiałe, no bo w końcu dałbyś się zabić Predatorowi, tylko w imię jednego Xenomorfa ( Predaliena ) który w zasadzie nie zapewniłby żadnej przyszłości..? ( codzi mi o gniazdo)
Ale wcześniej faktycznie Obcy próbowali powtrzymać Predatora, co wydaje się być przynajmniej niezrozumiałe..

"Predatorzy traktują ludzi jak bydło hodowlana"

No fakt, różnica między Predatorem a człowiekiem jest spora,
ale człowiek jest w środku hierarchi świata - ma zdolność do adaptacji, rozum i potrafi się rozwijać,
krówki czy kotka, raczej niewiele nauczysz, bo stoją w hierarchi troszkę niżej,
więc raczej mało trafne porównanie..

PS: A mecz Polski z Niemcami był całkikiem dobry, tylko że na początku za dużo sił wytracili.
No szkoda..szkoda..

Nie rozumiem niektórych wypowiedzi... Jak jest się fanem Obcego i Predatora to znaczy że automatycznie uwielbia się film taki jak ten? Nawet jeśli jest gniotem?

AVP to bezmyślna sieka w sam raz dla spragnionych akcji nastolatków, niestety dostosowana również poziomem brutalności dla 13 letnich dzieci.

"Hmm..w którymś poście kiedyś zamieściłem że błędów faktycznie są tysiące, ale pomimo tego da się film zaakceptować."

Jeśli akceptujesz ten film to znaczy że zaakceptujesz wszystko w czym tylkos ie pojawi obcy albo predator choćby to było najwieksze gówno tak jak powyższy film własnie.

"Ale w przypadku królowej to może być zrozumiałe, no bo w końcu dałbyś się zabić Predatorowi, tylko w imię jednego Xenomorfa ( Predaliena )"

A któz jej kazał dawać się zabić, kto jej kazał maniakalnie ścigać predatora po eksplozji? (którą swoją drogę ciekawe jak przeżyła).
Fajnym debilizmem była też tarcza z głowy obcego...jeeezuuuu...predatorz y polujący na antarktydzie :/, transformująca się piramida pod lodowcem...i po jakiego diabła Lance Henriksen, ktory nie miał prawa się w tym filmie pojawić zważywszy na to że "bishop" w alien 3 był człowiekiem....na cholerę w ogóle Weyland/Yutani skoro i tak nie da się teg filmu w żaden sposób dopasować do serii Alien ? Dlaczego predatorzy są debilami, którzy wnoszą na pokład statku i zostawiają bez nadzoru zainfekowane ciało, którego z niewiadomych przyczyn nawet nie sprawdzili choć wiadomo że dla nich to żaden problem? Dlaczego jeden ekwipunek się topi od kwasu a inny nie? Dlaczego ten film jest tak nieziemsko debilny?


"Ja go po prostu tak odebrałem, i za to besztacie mnie, chociaż doskonale wiecie, że nie jestem jedyny, któremu się film podobał."

No jasne, że znajdzie się więcej takich dla których jedynym wmaganiem aby uznać film za dobry jest to by był w nim alien/predator.

,,Z tymi zarodkami, to faktycznie trochę mnie zatkało, nie powiem."

A jak mnie zatkało... ;) Ale twoje tłumaczenie faktu determinacji krolowej w podejmowaniu prób zabicia Predatora sa niezbyt przekonywojace. Czyli jesli dany osobnik posiada bron a jest w danej chwili zainfekowany to Krolowa go nie ruszy? Czyli jesli Ripley miala by w ,,Obcy III" chociażby cos czym mogla by przypiec Xenomorfa to ten jednak by ja zabil mimo, iz w trzewiach rzeczonej pani porucznik rozwijala sie własnie krolowa? A jesli w tym Łowcy siedziała właśnie taka nowa rodzicielka setek nowych Pred-alienow? Za malo przekonuje mnie to zagrożenie istnienia gatunku ażeby usprawiedliwić zamach krolowej na nosiciela...

,,ma zdolność do adaptacji, rozum i potrafi się rozwijać"

Nie o to mi wszak chodzi czy czlowieka mozna nauczyć konkretnych umiejetnosci umozliwiajac mu tym samym dalszy rozwoj. Rzecz tyczy sie tego, iz Predatorzy nigdy nie traktowali ludzkiej rasy jako partnerów czy tez nawet nizszy gatunek, którym winni sa opieke. Podchodzili do nas wlasnie tak jak my odnosimy sie do zwierzyny łownej czy tez hodowlanej: wykorzystywali nas do swych celow. W tym kontekście nie bylo zadnego powodu, dla ktorego mieli by ksztaltowac ludzka cywlilizacje, tym bardziej ,ze dysproporcja sil pomiedzy ludzmi a Predami byla w czasach, o ktrych mowa tak wielka, ze ci pierwsi nie musieli sie dawac ludzia niczego w zamian aby moc uczynic z ich cial wylegarnie Obcych.

I oczywiście znajdzie się też człowieczek, próbujący rżnąć nie wiadomo jakiego mistrza ortografii a sam robi literówki...OMG!!!!..to już chyba nie ma żadnej wolności błędu na tym forum..

Co do Avp, to kolejne argumenty D23 po prostu mnie unicestwiły..:D..
Nie ma sensu dalej tego ciągnąć, każdy ma swój gust, każdy sobie rozpatruje powyżej wymienione zagadnienia na własny sposób...

Zobaczymy jaka będzie druga część...wtedy ponownie porozmawiamy..

AVP 10/10. Trudno zrobić dobry film ze słowem versus w tytule. Na szczęście wyszedł obronną ręką. Co do Predatorów. Pamiętajcie, że to szczeniaki nie mające pojęcia o walce - to prawdopodobnie ich pierwsze zadanie. Dlaczego ocięzałe? To grubasy jak wszyscy. Predzio w dżungli wyrobił mięśnie wspinaczkami i skakaniem. Nie macie za grosz wyobraźni. SF to nie dla Was, bardziej "Okruchy życia" bo są na faktach a Wy lubicie wszystko podane na talerzu a nic dopowiadać sobie. AVP to świetny film ze świtną fabułą (pmysłową). Skoro tacy z Was krytycy (beznadziejni) to czekam na propozycję fabuły i jak według Was powinien wyglądać wspaniały AVP wyreżysreowany przez Was geniuszy. START.

Czemu do jasnej cholery mowisz ze trudo zrobic film ze slowem versus w tytule? Z Twojej wypowiedzi wynika, ze gdyby, poiwedzemy "Titanic" miał w tytule słowo "versus" byłby trudniejszy do wyreżyserowania? Przecież to nie ma sensu ...

Wyszedł obronną ręką? Młodzi Predatorzy? Grubasy? Dopowiadanie sobie?! O czym Ty gadasz człowieku?!

Po pierwsze - po czym poznajesz ze to jest młody predator? Poznałeś po twarzy?

"Dopowiedziałeś" to sobie to, ot co. Nigdzie to nie było napisane, a Ty to sobie wymyśliłeś. Nie wiem po co, ale jednak...

Nie mają mięśni?! Koleś to jest rasa wojowników. Oni zabijają dla zabawy! A wymyślanie takich pierdół jak to, że Predator wyrobił sobie mięśnie w dżungli...Normlanie gratulacje. Po 2 dniach biegania w dżungli wyrosły mu takie muły jakby non stop ćwiczył przez 4 lata. I to ma też niby usprawiedziwiać to, że Predator skumał się z dziewczyną. Aha...idąć Twoją myślą - pewnie miał problemy emocjonalne, nie był akceptowany przez społeczeństwo bo był obleśnym potworem i nikt go nie rozumiał. Dlatego zaprzyjaźnił się z dziewczyną !! Ale sobie "dopowiedziałem"! A pomyslowa fabuła ... Daj 2 letniemu dziecku ołówek i kartke papieru, a to co nabazgrze będzie lepsze od scenariusza AvP ;x

Widać, że widziałeś film tylko raz. To, że są to "nastolatkowie" (predzie) - było mówione w filmie. To miało być dla nich przejście zmieniajac w mężczyzn. Co Wam tak przeszkadza, że skumał się z człowiekiem? Predzie są inteligentniejsi od człowieka nie zwierzętami jak połowa z Was uważa. Ty byś tak nie zrobił? Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Zmarł Kevin-Peter Hall a gdyby żył, Predzio byłby w formie takiej jak kiedyś. Trudno - jest niezastąpiony. Skoro ten film tak Ci przeszkadza to po jaka cholerę chcesz komuś wkręcać jakieś głupoty. I tak nie dasz rady. Film jest ok. Czekam na AVP 2 - jakikolwiek by nie był i tak dostanie u mnie 10/10 ;)

Film oglądałem w tamtym roku, więc przyznaje - pomyliłem się. A przeszkadza mi to, że z łowców zrobiono jakieś...cioty. "Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem"...Ja ciee - w AvP 2 pewnie będą kopulować razem i stworzą nową rasę...

A tak swoją drogą - swój obiektywizm przesdtawiłeś w ostatnim zdaniu ... Ja czekam na Alien 5, a jak go spieprzą to oglądne po raz kolejny Alien Quadrilogy.

I tą wspaniałą wersję reżyserską Obcego 3 MNIAM. Nie kuś bo jeszcze włączę sobie ;)
No i genialną scenę z Obcego 1 z Dallasem w kokonie MNIAM.

Ostatnio zastanawiałem się, że mogli by pokazać w końcu jak Obcy zaciąga człowieka do kokonu - ciągnie go za nogi?
A co z ogłuszeniem? Jak to robi? Daje po mordzie?
Pewnie ogonem w łeb i chyba ciągnie za jedną nogę bo inaczej nie mogę sobie coś wyobrazić...
Jak myślicie?
A i mam nadzieję zobaczyć w AVP 2 Predzia w kokonie ;)

A ja tu napiszę tak: wielu z was nie czytało tego komiksu!! Ja mam do teraz wiele komiksów z Alien vs Predator i po pierwsze w tych komiksach Predatory mieli sojusze z ludzmi, a że mikt z was o tym nie wiedział to niech nie pisze głupot na temat że to jest niedożeczne itp jak to nawet w komiksie było a film na podstawie komiksu jest, po drugie ktoś napisał ze Alieny są mądre ja sie z tym nie zgodzę, zgodzę sie tylko z tym że kierują się instynktem(ktoś to napisał i z tym sufitem dał przykład), po trzecie ktoś tam sie czepiał że na końcu z Predatora wyszedł jakiś dziwny Alien (krzyżówka obu gatunków) to też było w komiksie tyle ze w tym co ja mam to go od razu załatwili a tu sie tak film kończy (załatwiłóa go kobitka która była w sojuszu z Predatorem), a po czwarte życie jednostki nie jest ważniejsze od całej grupy a nie było powiedziane że w tym Predatorze była królowa to mógłbyć jeden z tych fajnych atakujących wszystko lub zbierających żywicieli, a że predator był zagrożeniem dla królowej to królowa nie mogła sobie pozwolić na to żeby zginęła no bo kto wtedy bedzie składać jaja (bo moze ktoś sie tam zjawi ta jakaś taka rączka sie fo człowieka przyczepi i bedzie dalej gatunek istniał) ja to tak odebrałem. A ze względu na tych wiele niedociągnięć nie moge postawic więcej niż 7/10. Ja naprawde nie wiem jak wy oglądacie te wszyskie filmy. Film na podstawie komiksu a nawet go nie czytaliście (nie mówię o wszystkich niektórzy go napewno czytali, ale pytanie brzmi ile ich czytaliście bo ja mam ich wieeele i wszystko co było w filmie było w komiksach oprócz tej piramidy). Ja też w sumie zauważyłem, że dużo polakówjedzie po filmach np. film jest nudny że aż zasnąłem na nim, film jest do kitu bo nie lubie tego razysera(to chyba w Rambo tak było na tej stronie ale nie jestem pewny bo to dawno czytałem), ale najbardziej mnie rozsmieszył taki jeden tekst odośnie filmu DooM czytuję: "Ten film jest do bani bo dowódca miał ksywę Sierżant a Sierżant był Quaku" nie sądzicie że to troche głupie jechać na film za takie coś?? Ja mam np takie coś czasami że muszę obejżeć film ze 2 3 razy i dopiero wtedy chwytam klimat, a wy z takim podejściem to nigdytego nie poczujecie. Aha i jeszcze jedno Ktoś tam napisał że dziecko napisało by lepszą fabułę do filmu, ten kto to napisał niech mi to udowodni. CZEKAM!!!! Pozdrawiam wszystkich fanów, antyfanów, tych którzy fanami nie są i tych którzy myślą ze są fanami Obcego i Predatora.

Ten film oglądałem już dosyć dawno w obecności kuzyna(płakał ze śmiechu). No i bardzo mnie rozczarował, to co zobaczyłem było poprostu jednym wielkim "niewypałem". Napewno każdy z Was widział film Predator(w roli głównej Arnold Schwarzenneger) albo jedną z części Aliena(weźmy pod uwage 3 odsłone) - tam był klimat, który nie pozwolił widzowi się oderwać od fotela...Predator był łowcą, który wybierał sobie starannnie ofiary a w AVP? kim był? Bezmyślną cieżką "kupą"(sorry za to wyrażenie) biegnącą przed siebie...tak samo Alien...za dużo by tu się na ten temat rozpisywać. Film celowany był w taką młodzież w wieku 11-13 lat(ja bynajmniej tak myśle). Sceny walk przypominały mi ujęcia z Power Rangers :(...Zero klimatu...Oczywiście pragne podkreślić że szanuje innych zdanie i nie mam zamiaru się z nikim kłócić, poprostu wyraziłem swoją opinie na temat tak cudownie zapowiadającego się filmu...musze przyznać że czekałem na niego z ogromną niecierpliwością. Ocene wystawie tak wysoką tylko i wyłącznie za pomysł(który został zmarnowany) 5/10. Pozdrawiam oraz zapraszam na swój blog gdzie rywalizują ze sobą cztery piękne dziewczyny :]

Tyi swók kuzyn to dno kompletne. Krytycy pierdoleni...Śmiech na sali...

Tyi swój kuzyn to dno kompletne. Krytycy pierdoleni...Śmiech na sali...

Może nie było by tak tragicznie gdyby nie ten zjebany wątek, że to niby Predatorzy są władcami ziemi, nie dość że to beznadziejny pomysł to jeszcze się sam zaprzecza w porównaniu z poprzednimi filmami. Dla mnie to co się wydarzyło w tym filmie po prostu nigdy nie miało miejsca w świecie Aliena i Predatora.

@crb
Chyba jednak nie potrafisz dokładnie czytać...no cóż a potem przez takich ludzi są problemy...

Moim skromnym zdaniem- największa porażka w historii kina i najgorszy film jaki widziałem. Możecie się nie zgadzać, trudno to jest moje zdanie i moja opinia. Ale nic nie poradzę na to że czekałem na ten film tak długo a on poprostu mnie rozczarował na całej linii. Pozdrawiam fanów Obcego tzn. takich któży lubią ,,8 Pasażera Nostromo".

@Jaszczur
Nic dodać nic ująć...bardzo trafna wypowiedź...ciekawe jak się zaprezentuje dwójka...

Gdzie tu jakaś pożądna fabuła???? Za dużo akcji w zasadzie to cały film od początku do końca to sieczka,taki kompletny chaos...Predatr 1 i 2 albo wszystkie części Obcego-te filmy miały duszę ten to pokaz efektów specjalnych i...na tym chyba koniec

Najpierwsz warto zaznaczyc,ze powinnismy rozmawiac tu o filamach nie zac o sobie- wiec odpusccie sobie prosze te wszystkie glupie docinki na temat waszych oponentow w dyskusji- dobrze? Co do meritum sprawy: obejrzyjcie sobie ,,Batman: Dead end". Ten film zrealizowany zostal przez fanow, a jego budzet ocenia sie na jakies 30 tysiecy dolarow- ale efekt pracy tworcow jest porazajacy, o niebo lepszy niz w przypadku AvP! Predator walczac z batmanem zachowuje sie tak jak powinien, charakteryzacja postacii- tak Obych jak i Predatorow stoji na wysokim poziomie- a oprawa dzwiekowa jest sto razy lepsza niz w przypadku omawianego dzielka pana Andersona. Do tego film moze sie poszczycic dorbra choreografia walk jak takze klimatem tworzonym chociazby przez strugi zesiste strugi deszczu oraz odpowiednia kolorystyke... Prownajacje to prosze z AvP i powiedzcie czy amatorzy nie przerosli w tym przypadku profesjonalistow? Podaje link:

http://www.youtube.com/watch?v=j5-4h7Tb_40 [www.youtube.com/watch?v...] :)

@D23
Niesamowite! Jestem pod wielkim wrażenie po obejżeniu "Batman: Dead End"...poprostu niesamowite że "amatorzy" stworzyli takie coś, jeszcze na samym końcu ta muzyka z Predatora 1.
A więc porównując AvP a BDE to zdecydowanie lepiej wypadło to drugie...
Ogromny respekt i szacunek dla tych ludzi...
Pozdrawiam ;]

@D23
Niesamowite! Jestem pod wielkim wrażenie po obejżeniu "Batman: Dead End"...poprostu niesamowite że "amatorzy" stworzyli takie coś, jeszcze na samym końcu ta muzyka z Predatora 1.
A więc porównując AvP a BDE to zdecydowanie lepiej wypadło to drugie...
Ogromny respekt i szacunek dla tych ludzi...
Pozdrawiam ;]

@D23
Niesamowite! Jestem pod wielkim wrażenie po obejżeniu "Batman: Dead End"...poprostu niesamowite że "amatorzy" stworzyli takie coś, jeszcze na samym końcu ta muzyka z Predatora 1.
A więc porównując AvP a BDE to zdecydowanie lepiej wypadło to drugie...
Ogromny respekt i szacunek dla tych ludzi...
Pozdrawiam ;]

@D23
Niesamowite! Jestem pod wielkim wrażenie po obejżeniu "Batman: Dead End"...poprostu niesamowite że "amatorzy" stworzyli takie coś, jeszcze na samym końcu ta muzyka z Predatora 1.
A więc porównując AvP a BDE to zdecydowanie lepiej wypadło to drugie...
Ogromny respekt i szacunek dla tych ludzi...
Pozdrawiam ;]

Mam Dead End na dvd no i jest to filmik rewelacyjny szkoda tylko, że muza w większości z Obcego 3 i Predatora - jest reweacyjna i świetnie pasuje ale mogli pokusić się o coś swojego - np: to co zrobił Silvestri w Predatorze 2 jest genialne - poprawił i tak już wybitną muze z Predatora 1. Myślałem , że to niemozliwe ;)

Widzę, że antyfani się poddali w końcu. No cóż, prawdą jest że AVP 10/10.

zeby nie bylo... film jak dlamnie słaby nudny i malo wciagajacy... bez porownania z poprzednimi czesciami obcego ;D obejzeć trzeba ale jeden raz wystarczy... ;/

NIECH ŻYJĄ KRYTYCY AvP ;D;D

AVP - kupa spuszczona, leci rurami...

1/10 za sprofanowanie wspaniałej sago Alien.

film jest poprostu smieszny i tyle... w 1. czesci predatora sam predator poruszal sie "szybicej od kul" (oczywiscie nie doslownie) a w obcy kontra predator babka biegnie rownie szykbo jak on!!

dalej: owa "piramida' znajdowala sie na glebokosci 600m w glab lodu czyli w tym miejscu lodowiec musial byc dosc gruby a gdy przewraca sie gigantyczna beka czegośtam (ktora poznie ciagnie za soba obcego do wody) to spada kilka metrow w dol i przebija lod!!!! przeciez ten lod musial byc starsznie gruby wiec jakim cudem??!!

KEVIN PETER HALL - tu szukaj odpowiedzi co do Predzia, jego zwinnosci i posturze. Druga sprawa to to, oczym już pisałem to młodziki, pierwsze ich zadanie, kompletnie niewysportowane grubasy bo nie mieli okazji do tego. Siłowni nie mają przecież! ;) Ja używam wyobraźni i dopowiadam sobie - widzę, że nie dla Was kino s.f.
Pozdrawiam fanów AVP

@crb
Jakby każdy używał wyobraźni i dopowiadał sobie to z każdego filmu s.f możnaby było zrobić arcydzieło, a na każdy błąd znalazłoby się sensowne wytłumaczenie...Tak jak w Twoim przypadku...

@crb
Oby do drugiej części nie zabrakło Ci weny twórczej....
Prawdziwy Fan nieprzełknąłby takiego gówna, które zapodał nam Anderson...