na taki film idzie sie nie dla fabuły ale po to aby zobaczyć swoich ulubieńców w akcji...nie dociągnięcia mam nadzieje zostana zlikwidowane w nastepnej odsłonie tego tytułu bo owego można sie spodziewac po zakonczeniu avp :::)))
Oczywiście, że tak! Ale gdzie ta akcja? Ja poszedłem z nastawieniem, że to będzie wojna totalna. Jak w komiksach - infekujemy planetę odczekujemy, aż obcy ją zdominują; lądujemy ekipą powiedzmy dwuch tuzinów predatorów; wstawiamy na doczepkę ekipę ludzi - najlepiej w sam środek :)
A tutaj? Jeżeli to miał być film klimatyczny, jak powiedzmy "Alien" to ja przepraszam. Ale scenarzysta nie ten i reżyser też nie.
zgadzam sie!!!! ale miło było popatrzeć na alina w akcji-predek też spoko wyszedł tylko gdzieś zatracił chyba instynkt łowiecki do daleko mu do predka z 1 albo z komiksów de factko jakby miało tak być jak mówisz to predków musiało by byc więcej niż alienów(oczywiście tych z filmu avp a nie serii predator) jakby było ich dwa tuziny to nie mieli by po co wysiadać-chyba że w charaktzerze kamikadze