Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

The Conjuring: Last Rites
2025
6,0 16 tys. ocen
6,0 10 1 15549
5,4 19 krytyków
Obecność 4: Ostatnie namaszczenie
powrót do forum filmu Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

Obecność i Anabel rozgrywające się w tym samym uniwersum miały zasadniczą różnicę między sobą. Obecność 1 budowała napięcie i klimat przez cały film pokazując "potwora" pod koniec filmu (nie do końca ale) wywołując strach przed tym co kryje się w mroku nie pewność a gdy już się coś pojawiło wypełzało powolnie i miało czas wypalić się pod powiekami aż człowiek przez tydzień w nocy bał się do toalety pójść.
Cykl Anabel poszedł łatwiejszą drogą. Z ciemnego kadru do pełnej jasności, pojawia się zniekształcona twarz ludzka (oczy: żółtaczka, usta: niedokrwione lub gnijące, zęby: zepsute nie równe) wyświetlona na granicy rejestracji przez świadomości aby pobudzić korę mózgową na tryb "zagrożenie" bo błysk i "zagrożenie" bo chory osobnik który przyciągnie drapieżniki lub ciebie zarazi. Efekt?
Nagły starach a potem wyrzut z ośrodka nagrody hormonów za to że uciekliśmy przed zagrożeniem, ale wychodząc z kina nie pamiętamy co nas straszyło...
I właśnie w tym kierunku od trzeciej części przez część czwartą podąża Obecność.
Pierwsza większa część filmu została potraktowana jak kolejny odcinek serialu z kulminacją zamykającą sezon....