Najlepsze było to, że po godzinie oglądania dalej nie wiesz kto straszy :3

Skoro twierdzisz że poza bardzo dobrą obecnością każdy horror to ''zażynanka'' obejrzyj takie filmy jak :
- Omen (tylko stary)
- The Ring i Ringu
- Egzorcyzmy Emily Rose.
Filmy te są klimatyczne i chodzi w nich o grozę a nie rozcinanie ludzi. Inna sprawa że dziś się namnożyło takich gniotów jak ''Piła'',''Ludzka Stonoga'' czy ''Żer''.

napisałam "często bywa...." bo teraz to ciężko o dobry horror, a poza tym w nawiasie, że nie mówię o każdym, bo tak jak wymieniłeś chociażby Egzorcyzmy to rzeczywiście klimatyczny, ciekawy film grozy, ale obecność zaliczam do swoich ulubionych ;3

PS dzięki za propozycje 2 innych horrorow nie widziałam ich ale z pewnością obejrzę ;)

Świetny. Kolega polecił mi ten film, więc oglądnęłam. W ciągu pierwszych 30-stu minut nic mnie nie przeraziło i stwierdziłam, że owy znajomy wywyższa ten film, jednak dokładnie w 35-tej minucie serce zaczęło mi bić jak opętane i biło tak do końca filmu. Przez resztę całego filmu po prostu bałam się tego, co się wydarzy. Tak nieprzewidywalny, oryginalny i wzbudzający niezły niepokój. Jeszcze teraz trzęsą mi się ręce... A do tego Vera Farmiga i Patrick Wilson, których uwielbiam!!! Po prostu nic tylko oglądać! A najlepiej wieczorem...
11/10, nie ma co! :)