Pierwsze minuty filmu i muzyka na początku to rewelacja. Film trzyma poziom przez jakieś 15 minut, a potem troche słabnie. Zdjęcia i montaż na początku były naprawde rewelacyjne, potem niestety zdarzały się momenty, kiedy niewiele widziałem. Dialogi dosyć tandetne - typowo hollywodzkie. Zachowania bohaterów to równięż oklepane schematy występujące w większości horrorów. Kilka końcowych scen z typowego happy endu też mnie denerwowały. Ogólnie nie poczułem do końca tego filmu. Oczywiście zero oryginalności, ale w tym gatunku do zaakceptowania. Ogólnie reżyseria i scenariusz były dobre, ale bez rewelacji. Wszystko porawne, niektórych scen można się przestraszyć, ale patrząc na tyle pochlebnych recenzki oczekiwałem nieskażonego żadnymi błędami horroru i niestety się przeliczyłem.