Mogę się wypowiedzieć na temat porównania do PA, gdyż oglądałem całą serię.
PA samo w sobie jest (dla mnie) kpiną, w całej serii poza pierwszą mocno średnią częścią nie było nigdy klimatu, obawy i strachu, może czasami występował uśmiech na twarzy spowodowany komicznymi scenami... reasumując ten film jest z 1000 razy mocniejszy od PA, które nigdy nie było i nie będzie straszne przez brak pomysłów i fatalne wykonanie.
Obecność jest światłem w ciemnym tunelu dzisiejszych horrorów, jest to hołd dla klasycznych z tego gatunku filmów, które straszyły ciężkim i dusznym klimatem, oraz sytuacjami, które trudno przewidzieć, mógłbym rzecz, że "gdzieś to już było", ale niesamowita reżyseria w tym przypadku pokazuje zupełnie inny i oryginalnie zrobiony obraz.
Brawo Panie Wan, najpierw genialna Piła, a teraz nie o wiele gorszy horror!

hehe padlam.PA to mocny film?Chyba kpisz sobie :)

Widziałam wszystkie części Grave Encounters i Paranormal Activity i co mogę powiedzieć ? Moim zdaniem nie ma po co nawet ich porównywać z Obecnością. Dla mnie to jeden z najlepszych horrorów jakie wyszły w ciągu kilku ostatnich lat. Proponuję wybrać się do kina i przekonać na własnej skórze ;) a tak poza tym to popieram luckygirl23 ;)