PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627100}

Obecność

The Conjuring
2013
7,4 247 tys. ocen
7,4 10 1 247425
6,6 51 krytyków
Obecność
powrót do forum filmu Obecność

Dziwi mnie taka ilość komentarzy opisujących ten film jako najstraszniejszy horror roku/dekady
itp. Nie ma tu nic nowego, twórcy serwują nam odgrzewanego kotleta, fabuła nie zadziwia.
Widzimy tu ten sam, powtarzający się schemat typowego horroru: rodzina wprowadza się do
nawiedzonego domu, zaczyna straszyć, "specjaliści" szukają ducha a dalej to już kalka
egzorcysty, nie licząc badziewnego zakończenia, w którym brakowało tylko latających
jednorożców.
Nagłe pojawienie się wiedźmy (w momencie skoku z szafy) było nie tyle straszne co zabawne i
odebrało filmowi mroczny klimat. Motyw z ptakami też słaby i nic nie wnoszący do filmu.
Dałam 6 za to, że film w niektórych momentach trzymał w napięciu i dobrze dobranych aktorów.
To co jeszcze mi się podobało to motyw pozytywki i Annabelle.

Oczywiście nie każdy musi się zgadzać z moją opinią. Mimo wszystko zastanawia mnie dlaczego
ów film ma aż tak wysoką ocenę. Wiele jest horrorów lepszych od "Obecności" jednak widać, że
w tym przypadku odpowiednia reklama nakręciła do oglądania wszystkich amatorów "straszydeł"
za arcydzieło oceniających nawet Paranormal Activity.

ocenił(a) film na 7
SayuriIchi

Mnie na początku też dziwiła, ale potem zauważyłem pewien schemat.
Jakieś 99.9% tych komentarzy opiewających film jako horror roku czy wręcz dekady to głosy ludzi którzy oglądają po 5 horrorów w ciągu tej dekady.

ocenił(a) film na 7
Dealric

O właśnie. I tymi horrorami są najczęściej filmy komercyjne i powszechnie reklamowane w tv.

*W temacie popełniłam błąd - film oceniłam na 7.

ocenił(a) film na 7
SayuriIchi

Komercyjne to są wszystkie ;)
Ale tak, oczywiście są to ludzie oglądający tylko te powszechnie reklamowane i puszczane w polskich kinach. + raz na ruski rok zdarzy im się obejrzeć coś nowego w tv.

A efekty są jakie są.

ocenił(a) film na 7
Dealric

Pisząc to chodziło mi o filmy, które są usilnie promowane w mediach jako najlepszy horror ostatnich lat: trailery w tv, recenzje w gazetach, krytycy wszech i wobec zachwalający to dzieło. A jest bardzo dużo horrorów, które nie były aż tak/w ogóle promowane i odniosły sukces tylko dzięki swojej fabule, klimatowi itp.

ocenił(a) film na 7
SayuriIchi

Ostatnio tak naprawde ciężko mówić o osiąganiu sukcesu przez te dobre filmy ;)
Zwykle przewijają się w zasadzie nie znane przez nikogo poza fanami gatunku.

ocenił(a) film na 7
Dealric

Japońskie horrory na podstawie, których amerykanie (jak zawsze) nakręcili własne wersje odniosły sukces. Chodzi mi tu o Ju On, Nieodebrane połączenie, Opowieść o dwóch siostrach, Shutter i inne. Szkoda, że zachodnie odpowiedniki wyparły tamte wersje, bo gdyby nie były one dobre i zachwalane to amerykanie nie nakręciliby własnych wersji.

ocenił(a) film na 7
SayuriIchi

Finansowego sukcesu nie osiągnęły żadnego w porónaniu do tych reklamowanych. Do tego większość jest dla 90% widzów nie znana o ile nie powstał zachodni remake. Także ciężko mówić o sukcesie, kiedy one w najlepszym razie dobijały do 15 milionów przychodu. (przykładowo pierwsza klątwa zarobiła 3 miliony przy 3.5 milionach budżetu. Czy to jest sukces?

ocenił(a) film na 7
Dealric

A czy sukcesem nie można nazwać sławy, którą owe filmy posiadają? Wyobraź sobie, że w Japonii są one bardzo popularne a to że kino japońskie nie jest kinem amerykańskim i nie przynosi aż takich dużych korzyści finansowych to już inna sprawa. To tak jakby porównywać filmy polskie do amerykańskich. Ta sama sprawa.
Poza tym, odbiegliśmy tutaj za bardzo od tematu. Moja wypowiedź dotyczyła przede wszystkim Obecności więc zakończmy tę dyskusję, bo naprawdę męczy mnie to ciągłe odpisywanie i wałkowanie tego samego tematu. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
SayuriIchi

Oglądałam shutter i jakoś do mnie to w ogóle nie przemawia. Bardziej podobała mi się obecność.

ocenił(a) film na 7
oallaa13

Są różne gusta, nie wszystkim musi się podobac to samo. Napisałam na poczatku że to tylko moja opinia. A jezeli Shutter to tylko wersja azjatycka

ocenił(a) film na 8
SayuriIchi

Tak, oglądałam wersję azjatycką :) Chociaż końcówka filmu to mistrzostwo.

ocenił(a) film na 4
SayuriIchi

dokładnie, wiedźma z szafy przekreśliła moje ostatnie nadzieje związane z ową produkcją, w której z początku cieszył mnie fakt że wszelkie paranormal activity miały swoje activity wcześniej niż po 2 i pół godzinach seansu. Szkoda że takiej formy nie uchwycili się do końca...

ocenił(a) film na 5
SayuriIchi

Zgadzam sie. Film nie wnosi nic nowego. Moja ocena 5/10

ocenił(a) film na 9
SayuriIchi

jak mnie śmieszy, jak ktoś pisze, jak go to horror nie rozbawił. weźcie się za nagranie lepszego horroru, wielcy pozerzy, bo zainponować nie macie komu. ;)

ocenił(a) film na 7
iTEASE

Są filmy które mi sie podobaja i takie które sie nie podobaja, to chyba naturalne? Chociaż nie, według ciebie to wszystkie filmy powinny mi się podobac bo jak to można skrytykować film, w tym przypadku "arcydzieło" jakim jest obecność. Zastanów się co ty piszesz, pozerami nazywasz ludzi ktorym nie spodobał się horror i to napisali na forum. Chyba jest ono od tego żeby wyrazac swoje zdanie. A moze powinnam w ogóle nic nie pisać bo tobie się to nie podoba? Jest wiele innych, lepszych horrorow niz obecność, to ze dla ciebie jest on superwspanialy to twoja sprawa. Z reszta w którym momencie ja napisałam ze ten film mnie smieszyl? Napisałam że rozbawila mnie JEDNA SCENA. Naucz się czytac ze zrozumieniem, takie umiejętności powinno się nabywać w podstawowce. Reżyser, scenarzysta i cały ten sztab jest chyba od tego zeby nakrecic dobry film więc nie pisz mi tu teraz żeby sie wziac za krecenie skoro nie ja od tego jestem. Twórcy chcieli stworzyć cos dobrego, według mnie to horror z kiepskim scenariuszem i powtarzajacymi się motywami, dla ciebie to horror wszechczasow - i co? Mam ci za to nawrzucac? Sorry, każdy ma inny gust, pogodz sie z tym.

ocenił(a) film na 8
SayuriIchi

Czym ma Cię zaskoczyć horror? Jakąś nową historią? O czym? Jak się silą na "oryginalność" to zazwyczaj wychodzi takie g@wno że pozostaje sobie przybić piątkę z Uwe Bollem.
Wg mnie właśnie siłą tego filmu jest to że nie wyznacza jakichś nowych pierdół. Idzie może utartymi szlakami ale za to robi to nadzwyczaj zręcznie nie odzierając się z klimatu grozy i nie stając się parodią zajeżdżonego tematu. Wg mnie pokazuje mniej rozgarniętym twórcom "tak to się robi".
Zgodzę się że pewne punkty to po prostu "horrorowy" schemat ale wg mnie liczy się droga do tych punktów. A tutaj Conjuring naprawdę trzyma poziom.
Nie bez znaczenia pozostaje także sprawa obsady. Zatrudnienie aktorów przez duże "A" a nie bandę poj@banych nastolatków z przypakowanymi macho i silikonowymi laskami ma kolosalne znaczenie w odbiorze filmu więc tutaj kolejny pozytyw.
Najbardziej jednak sama przeczysz swoim słowom. Lawina krytyki ale ocena 7 co oznacza na fw film "dobry". Więc sama widzisz że stare sztuczki działają jeśli ktoś umie je sprawnie ubrać ...

Aha i czekam na listę "wiele lepszych horrorów niż Obecność". Żebyś nie musiała się za bardzo rozpisywać to poproszę tylko te po roku 2000, jeśli można. Chętnie zobaczę jeszcze lepszy horror.

ocenił(a) film na 7
air87

Ale ja nie napisalam że film mi się nie podobał. Klimat byl, zdolni aktorzy byli, w tym moj ulubiony Patrick Wilson, niektóre motywy były naprawdę bardzo udane dlatego dalam 7. Do znudzenia powtarzam, że miał to byc horror jakiego świat nie widzial, byl promowany doslownie wszędzie a użytkownicy filmwebu zachwycali się tym. Dlatego tez liczyłam na jakiś wspaniały scenariusz, zobaczyłam wszystko to co było, nic nowego. Żeby chociaż twórcy postarali się dodac cos nowego. To wszystko bylo. 7 dałam za to ze zrobili to dobrze. Mimo wszystko nie rozumiem tych co dali 10.
Jezeli chodzi o lepsze horrory to polecam Sinister. Film z okropnie nieprzyjemna atmosfera, genialnie wpisujaca się w klimat muzyka i dobrym scenariuszem. Pare niedociagniec bylo ale posiadał wszystko co powinien posiadać dobry horror. lubię też opowieść o dwoch siostrach, udreczonych czy ju-on. To horrory z odrobina dramatu i niebanalnymi motywami. O tajlandzkim Shutterze pewnie każdy słyszał i wie że to jeden z lepszych filmow gatunku.