Film ogólnie nudny, nieciekawy. Wykorzystuje motyw ograny już tyle razy, że jeszcze bardziej pogłębia tę nudę. Po pozytywnych komentarzach i wpisach o najlepszych horrorach liczyłem na coś, po czym będę zakrywał nogi kołdrą, ale niestety nic z tych rzeczy. Na plus scena egzorcyzmów - uśmiałem się konkretnie, choć chyba nie o to powinno chodzić.
Niesamowite! Nikt do tej pory nie był w stanie tego udowodnić, ale chyba w końcu pojawił się ktoś, kto potrafi! Bardzo się cieszę. Przytoczysz, proszę, te dowody? Naprawdę jestem bardzo ciekawy.
Na świecie jest tak wielu różnych ludzi o odmiennych poglądach, że ciężko dostosować dyskusję. Np nie lubię rozmawiać z antynatalistami, nihilistami. Dla większości z nich wszystko jest po nic, bezcelowe, przypadkowe a miażdżące, "mielące" siły fizyczne stworzyły wszechświat. Ja zawsze wtedy mówię lub tylko sobie myślę porównywawczo, że jeśli ktoś uważa, że niszczące i losowe siły są w stanie wytworzyć logiczny ciąg itd itd to niczym się to nie różni w skali prawdopodobieństwa, żeby nagle stosy duchów pojawiły się w kosmosie, bóg do tego, a dusza w każdym człeku nagle. Dla mnie to jest dokładnie ten sam typ skali. Spróbuj się teraz wcielić w takiego antynatalistę lub może nawet jeśli nim jesteś i spróbować podważyć mój punkt widzenia. Nie samych poglądów. Życzę wyrazistego powodzenia. I dobrej nocy. :)