nie wierzę w opętania... Nie ma czegoś takiego jak demon.
Ludzie... Ludzie to demony.
W każdym z nas drzemie zło - ogromne zło... Od nas samych zależy, czy potrafimy nad nim
zapanować.
Czy będąc dzieckiem, młodzieniaszkiem nie zastanawialiście się czasem co by się stało,
gdybyście kolegę/koleżankę zrzucili w przepaść, dźgnęli nożyczkami, podłączyli do prądu...???
Daję się pokroić, że 99% z Was miewało takie pomysły.
I tylko (A) zdrowy rozsądek, (B) empatia, albo (C) groźba nieuchronnej kary Was przed tymi
myślami powstrzymywała...
Jeśli wybrałeś C to... hm... :)
Chojrak się znalazł,psia jego mać :/ :/ :/..mam prawo wierzyć w co chce....a taki gimbus mi tego nie zabroni....
A co nas to obchodzi czy ty w to wierzysz Gimbusie czy też nie...idż sie matce żalić!
Ja się z Tobą zgadzam, a przynajmniej w bardzo dużej części. A co do użytkownika "Belzebub....": napisałeś w komentarzu, że masz prawo wierzyć w co chcesz... Ale tak samo stefan_rad, jak i wszyscy inni ludzie (w tym użytkownicy, kolego!) mają prawo wierzyć lub nie wierzyć w to co chcą. A wyzywanie od "gimbusów" czy "chojraków" świadczy wyłącznie o Twojej kulturze, skoro uważasz że każdy, kto ma zdanie odmienne od Twojego musi być gówniarzem, że ośmiela się wypowiedzieć to zdanie na forum do tego przeznaczonym... "Aron312" też mógłby sobie darować swój komentarz, od tego jest to forum, żeby wyrazić swoje myśli po filmie ;)