do filmów takich jak "Sierociniec" czy "Martwa cisza" można podejść z przymrużeniem oka, o tyle na takich filmach jak "Amityville" czy "Obecność" ni ma zmiłuj, trza sie bać i robić w gacie 10/10
Dodajmy, że w piątej klasie. Bo potem to jednak bajki między bajki wkładamy.