Byłam na nim wczoraj w kinie. Bardzo dobry, ale widziałam lepsze, np. "Egzorcyzmy Emily Rose", po którym faktycznie bałam się obudzić o 3 w nocy, natomiast tutaj godzina 3:07 nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Trzymał w napięciu i dobrze dawkował emocje, ale jednak czegoś mi w nim zabrakło. Mimo to mocne 8/10.
No, ''Egzorcyzmy Emily Rose'' mają właśnie u mnie taką solidną ósemkę, tym samym jako jeden z nielicznych w temacie opętania, stały się już jakiś czas temu, moim ulubionym filmem (horrorem). Jednak ''Obecność'' to w końcu coś na miarę dobrej rozrywki, a dziś o taką trudno.
Nie da się zaprzeczyć, że to jeden z najlepszych horrorów w ciągu kilku ostatnich lat. Ale jak już się obejrzało x filmów o tej tematyce (tak jak np. ja), to "Obecność" nie był dla mnie straszny, momentami wręcz przewidywalny. Ale nie nudził i trzymał w napięciu i za to ogromny plus.
No ja również oglądałem sporo jak do tej pory, jeżeli chodzi o tematykę opętania (poza wampiryzmem to drugi mój ulubiony temat jeżeli chodzi o horrory), dlatego też nazwałem ''Obecność'' odgrzewanym bigosem, a nie kotletem.
Proszę oto kilka moich słów. Z czym się zgadzasz, a z czym nie, jeśli można oczywiście usłyszeć.
http://www.filmweb.pl/film/Obecno%C5%9B%C4%87-2013-627100/discussion/Demonizacja ,2265339
WITAJ MOJA DROGA! A widzialas film rowniez o opetaniu RYTUAL? Mi sie podobal ale nie da sie ukryc ze EGZORCYZMY EMILLY ROSE maja swoj naprawde specyficzny klimat i TO COS co sprawia ze film na dlugo pozostaje w pamieci widza... PS.JESLI LUBISZ KLIMATY EGZORCYZMOW I OPETAN POLECAM CI FILM DOKUMENTALNY KTORY WYWOLUJE CIARY NA PLECACH. MAM NA MYSLI 'EGZORCYZMY ANNIELISE MICHEL' NAPRAWDE REWELACJA I NA FAKTACH.
Oba filmy widziałam. :)
"Rytuał" widzę, że oceniłam dość wysoko, bo 9/10, ale to głównie ze względu na Hophinsa - jest rewelacyjny. :) Ale klimat filmu też świetny.
A "Egzorcyzmy Anneliese Michel" i "Egzorcyzmy Emily Rose" to filmy opowiadające historię tej samej dziewczyny. :) Ale dokument dużo słabszy od wersji kinowej - według mnie oczywiście.